poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMśroda, 08.05.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Chimeryków c.d.
"Na początku było sł...
Monodramy
FRASZKI
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Ostatnio dodane Wiersze
Origami
Menu
Usta ustom
Stanisław
Apel albo ćwiczenia ...
Dziecko we mgle
Rzecz o późnym darci...
Koło
Żywopis
Władcy
Wiersz - tytuł: za ogrodzeniem
za ogrodzeniem


są chwile zastygłe w aromacie
jak herbata w sennym miasteczku
zatrzymany przy oknie kadr
zamarznięta fontanna i ich dwoje

zakładka pamięci mówi
późny maj

przez zamknięte oczy wślizguje się
przyjazna salamandra zieleni
fajerwerki amarantu różu mgły
za bramą wymarzonego ogrodu
o zapachu dzieciństwa

na scenę wchodzą piwonie
i tańczą z pochylonymi głowami
i pachną-och-jak-one-pachną

w czerni-i-w-bieli


emba
26 VI 2016
Dodane przez emba dnia 13.08.2016 22:08 ˇ 15 Komentarzy · 836 Czytań · Drukuj
Komentarze
Mithotyn dnia 13.08.2016 22:16
są chwile zastygłe w aromacie
jak herbata w sennym miasteczku
zatrzymany przy oknie kadr
zamarznięta fontanna i ich dwoje

zakładka pamięci mówi
późny maj

przez zamknięte oczy wślizguje się
przyjazna salamandra zieleni
fajerwerki amarantu różu mgły
za bramą wymarzonego ogrodu
o zapachu dzieciństwa

na scenę wchodzą piwonie
i tańczą z pochylonymi głowami
i pachną-och-jak-one-pachną

w czerni-i-w-bieli


tłustki do wymiany, z tytułu naciąganej liryki, która mnie do całości nier przekonuje - rzekłbym; zapchajdziury
silva dnia 13.08.2016 23:17
Podobają mi się kolory i aromaty, ładna dopełniaczówka salamandra zieleni. Nie rozumiem, dlaczego puenta kursywą i z dywizami, nie znam pierwowzoru. Pozdrawiam.
Niepoprawna optymistka dnia 14.08.2016 00:39
Też podoba mi się ta salamandra zieleni, a także
ostania cząstka wiersza, aż ten zapach piwonii można poczuć:)
Pozdrawiam serdecznie:)
złoty deszcz dnia 14.08.2016 00:45
Bardzo ładny, czytelny utwór. Salamandrę zamieniłbym tylko na wstęgę i o ile nie chodzi o prawdziwe fajerwerki, te też na coś innego, może obfitość...
RCN dnia 14.08.2016 03:28
Widzę, że zniesiono tu embargo na dopełniaczowe (gdzieniegdzie).
Grafomański tekst o dupie Maryny.
emba dnia 14.08.2016 05:26
Mithotyn - dziękuję za komentarz.
Dla kogo naciągana liryka dla tego naciągana. Każdy ma swoje liryczne spojrzenie i pociąg do liryki w pewnym stylu. Sedno komentarza jest w:
mnie do całości nie przekonuje
ponieważ nie musi przekonywać.
emba dnia 14.08.2016 05:34
silva - dziękuję za odwiedziny, za komentarz.
Czemu kursywa w puencie? Ponieważ jest to fragment, który chciałam oddzielić od całości i jako że wypowiadane są 'jednym tchem' stąd dywizy. Takie moje widzimisię albo piszemisię.
Cieszę się, że dopełniaczówka zasłużyła na uznanie.
Milianna dnia 14.08.2016 10:23
Dla mnie tylko to:

są chwile zastygłe w aromacie
jak herbata w sennym miasteczku
zatrzymany przy oknie kadr
zamarznięta fontanna i ich dwoje
Ooo dnia 14.08.2016 10:47
Nie byłbym pewien. czy zapach piwonii - późnym majem - idzie w parze z zamarzniętą fontanną, nawet na fotografii.
Magrygał dnia 14.08.2016 10:57
ładny kolaż. A
abirecka dnia 14.08.2016 22:26
Za Madrygałem :) Czuję autentyk!

Serdecznie :)))
emba dnia 15.08.2016 16:12
Niepoprawna optymistka - dziękuję za komentarz. Myślę, że samo słowo: piwonia przywołuje jej zapach - oczywiście u tych, którzy wiedzą że taki kwiat istnieje. ~ serdeczności ~
emba dnia 15.08.2016 16:21
złoty deszcz - dziękuję za czytanie. Piszesz o czytelności utworu i o to mi chodziło, żeby nie kamuflować. Mimo oczywistych metaforycznych woalek, myślę że można go odczytać tak 'po prostu', albo inaczej. Salamandra zostanie. Spróbuj poobserwować zieleń w słoneczny poranek, kiedy, przefiltrowane przez gałęzie drzew, światło pada na trawnik, czy grządkę z kwiatami, Piwonie - te, które hoduję - w pełnym rozkwicie przypominają fajerwerki. ~ serdeczności ~
Janusz dnia 15.08.2016 22:24
Mam tę samą wątpliwość, co Ooo Niezależnie od tego podoba mi się delikatny, liryczny klimat wiersza.

Pozdrawiam
emba dnia 10.09.2016 23:39
RCN - nie znam Maryny. Ale widocznie ty ją znasz i znasz niegrafomańskie teksty o jej ciele.
pozdrawiam
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 8
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67236197 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005