| O zmiennym rytmie i rymach w 71 wersach;w  "1." rocznicę mojej obecności na Portalu *
 ---------------
 Motto autora:
 Co to za dziwne nastały czasy,
 jaka to dziwna nastała pora,
 że nawet tak zwani poeci ,
 uprawiają ze sobą zapasy...;
 czy czas słać już po doktora ?
 ---------------
 
 O czym piszą (bo mogą) poeci?
 i co się czytelnikowi podoba?,
 to na ogół, co poetę podnieci
 lub, co proponuje poety głowa!
 
 A ja o czym,  będąc staruszkiem,
 chcę pisać i nawet być śmieszny?
 raczej nie o tym, co mam pod łóżkiem
 oprócz kapci i pewnie trochę śmieci.
 
 Czy o tym, jak zza małej chmurki
 wychodzi w lecie cieplutkie słońce,
 lub  jak "z  górki  na  pazurki"
 biegają nieliczne już zające?
 
 A może, że w noce nieprzespane
 malarze szukając,  jak ja,  tematu
 "tworzą" najpierw płótno pochlapane
 nie na wystawę, a swojemu bratu?
 
 A może atrakcyjny będzie wiersz,
 który wywoła, jak w szklance  burzę
 i który po przeczytaniu przez młodzież
 znajdzie swą interpretację na murze?
 
 Czy wiarygodne są  reklamy
 z aktorkami przecudnej urody,
 mówiącymi "to i to dodamy"
 i powstanie lek z brudnej wody?
 
 Czy atrakcyjny może być taki  tekst:
 "Dziennikarek niepokoją Ich zmarszczki"
 i jaki może być z tego też kontekst,
 gdy przedstawiają polityków utarczki?
 
 Czy opiewane wiosenne porządki:
 grabienie, sprzątanie i kopanie,
 a potem z sercem obsiewane grządki
 sprawią, że plony ich nie będą tanie?
 
 A może to, że tacy jak ja emeryci
 zamiast oglądać stare seriale
 wiedzą, że to ich właśnie zachwyci,
 iż nie będą ich widzieć wcale?
 
 Bo wolą buszować w cudzie, Internecie
 i przeszukiwać coraz to nowe portale;
 zwyczajowo też opalać twarze w lecie
 i natłuszczać  je  przedtem wytrwale!
 
 A może to, że w telewizji posucha
 jest faktem i jest też krytykowana,
 za brak uśmiechu "od ucha do ucha",
 będzie tym, że nawet staruszków
 twórczość będzie akceptowana ?
 
 Bo przecież W takiej ....ezji
 jak wyżej przedstawiona
 pojawia się już cień wizji,
 że będzie nadal wyszydzona;
 i uśmiech "od ucha do ucha"
 przywoła właśnie tylko ona!.
 
 A wierszyk ten pozostawiam
 w nowej skrytce; cyfrowej
 i wkrótce się przekonam
 o przydatności skrytki owej.
 
 Bo po "co to jest poezja"?
 nabrałem prawie pewności,
 że to czytelników recenzja
 jest podejmowana, o jakości
 poetów szlachetnej czynności.
 
 I może przyjdą dobre czasy,
 że logika, a nie słów wygibasy
 stanowić będzie o wartości
 poezji, która  tutaj już gości.
 
 Na końcu pytanie takie mnie nurtuje...
 Przecież każdy poeta w duszy swej czuje
 rytm i rymy EGO utworu ; dlaczego więc
 tak rzadko się nimi teraz posługuje?
 
 Przecież młodzi poeci tak pisać też umieją...
 czy zatem z jedynie młodzieńczej przekory
 ze "staruchów" już teraz tak się śmieją ?
 --------------
 * pisane na raty w 2016 r.
 -----------------------------------
 Oraz suplement okolicznościowy
 
 IMPERATYW
 
 Poeta pisze wiersz, gdy istnieje potrzeba
 lub natchnienie przychodzi nagle z nieba.
 A przeżywa straszne swej duszy katusze,
 gdy podlega imperatywowi;  ja to muszę!
 
 Od takiego pojmowania swojej misji/ roli
 przychodzą też silne bóle/ odrętwienia,
 kiedy chciałby mieć nieco więcej swawoli,
 a nie ma ni miligrama weny/natchnienia.
 
 To się nader wyraźnie widzi/ obserwuje
 na już  licznych portalach poetyckich,
 kiedy" poeta" jakby namacalnie czuje,
 że ma małe poważanie u wszystkich.
 
 Dlatego absolwent starej, dobrej szkoły,
 śledzący, co się dzieje w świecie nowego
 mówi  jemu: nie bądź  swym słowem goły,
 i  nie rozbudzaj w sobie nadmiernego ego.
 
 Skromność ambicji i miałkowatość mocy*,
 mogą być też obie/ tobie bardzo pomocne,
 by nie zarywać na jakieś gryzmolenia nocy,
 bo uroki  mają też i  inne przeżycia nocne.
 ___________________
 *poezji, jako takiej, pisanej też w sierpniu 2016 r.
 **********
 
 
 
 
 
Dodane przez kurtad41 
dnia 07.09.2016 23:48 ˇ
12 Komentarzy ·
621 Czytań ·
   |