| 
|  | Nawigacja |  |  
|  | Wątki na Forum |  |  
|  | Ostatnio dodane Wiersze |  |  | 
|  | Wiersz - tytuł: Jedno długie pytanie. |  |  
|  | Od ilu dziesiątków wieków ?piszą twórcy / poeci, między innymi  o / O :
 * miłości i jej czynie, czyli miłowaniu?
 * zazdrości, jako kontynuacji miłości,
 * cierpieniu bardzo oszukanej duszy,
 * przeciwnościach i z nimi się zmaganiu,
 * bezwładzie, który nie poruszy świata
 tylko czarami  lub  zaklęciami!?
 
 * wojnach i kruchym pokoju,
 * oszustwach i spiskach ludzi,
 * codziennym trudzie i znoju,
 który już ciekawości nie budzi?
 
 * erotyzmie i jego odmianach,
 * śmierci ciała i odtąd(?) ducha?
 * o osiągnięciach "w peanach"*,
 których i tak nikt nie słucha?
 
 * tym, że poetyczna /cka dusza
 czasami udanie coś naskrobie;
 że zda się, iż  posady porusza
 świata, który nie myśli o sobie?
 
 * zmieniającej się ciągle przyrodzie;
 na  przykład  jakości powietrza,
 * zatruwanej chemikaliami wodzie,
 * komunikacji, takiej/ jakiej,"nie trza" *.
 
 W ilu bibliotekach i księgarniach
 stoją "kilometrowe..." z drukami,
 których czytelnicy  nie "ogarną",*
 choćby dwoma tylko zmysłami?
 
 W ilu domach, "tych piszących",*
 z zamiarem bycia na PARNASIE,
 jest wiele oznak wskazujących,
 że tego osiągnąć "nie da się"?*
 
 Bo ja jestem coraz bardziej pewny,
 że twórczość, to wielki imperatyw,
 który, jako instrument "trzewny",*
 jest ważny, jak w fotografii statyw,
 
 I  nie  jest już  istotny  żaden smutek,
 że np, druku, zaszczytu, nie będzie;
 ważne jest, że ujawni się miły skutek,
 który teraz jest w wioskach i wszędzie,
 (czyli obecność w cudzie: INTERNECIE).
 
 Nie potrzeba teraz ni pióra, ni ołówka,
 o twardości okładki też pertraktacji,
 bo potrzebne są: "słówka i główka",*
 bez żadnych szczegółów i biurokracji.
 
 Nikt nie sporządzi zbędnych rubryk
 nakładu, stanu, druku, posiadania,
 a, jedynie ważny tej sytuacji wynik,
 to jest stan twórców; ich wyczerpania!
 
 
 -------------
 * cudzysłowy, to cytaty!
 
 
Dodane przez kurtad41 
dnia 21.09.2016 22:07 ˇ
10 Komentarzy ·
921 Czytań ·
   |  |  
|  |  |  |  
|  | Komentarze |  |  
|  | 
| dnia 22.09.2016 03:58 ...a świstak siedzi i zawija je w te sreberka
 |  
| dnia 22.09.2016 06:24 Smutny, ale prawdziwy w wymowie jest ten wiersz, a odpowiedź na to "Jedno długie pytanie" zawiera się już w wersach
 "..I nie jest już istotny żaden smutek,
 że np, druku, zaszczytu, nie będzie;
 ważne jest, że ujawni się miły skutek.."
 Tak, ważne jest zrozumienie, zamyślenie nad przekazem, to "odbicie" myśli w drugim człowieku. Może napisane słowa będą dla niego  ratunkiem,wyjściem z poczucia zagubienia, a może czytając wiersz -po prostu-się uśmiechnie...
 I to się właśnie liczy...,
 |  
| dnia 22.09.2016 07:04 A kiedy w sercu
 zrodzi się pytanie
 szukaj cierpliwie
 odpowiedzi na nie
 
 człowiek ciekawy
 wciąż pytania mnoży
 ciekawość jutra
 rzeczywistość tworzy
 
 wiersz ciekawy i do zamyślenia.
 
 Pozdrawiam.😊 serdecznie.😊 .
 |  
| dnia 22.09.2016 10:52 kurtad41, brakuje mi jeszcze jednej zwrotki, zawierającej ważne, jak mniemam, pytanie o stan czytelników. Bo niektórzy twórcy potrafią czytelników doprowadzić do stanu wyczerpania, czyż nie? :)
 
 Pozdrawiam
 |  
| dnia 22.09.2016 14:19 Błyskotliwa riposta Szanownego Janusza,
 mnie do re-riposty, niestety, teraz zmusza.
 Bo w całym moim powyższym elaboracie,
 (Szanowni Czytelnicy to wnikliwie czytacie)
 dałem opis dualizmu pięknej literatury;
 jako świata : twórców oraz czytelników,
 który, z racji swojej swawolnej natury,
 nie chce być światem tylko niewolników.
 
 Przestarzałej formy prezentacji,
 lokowanej na półkach z drukiem;
 uruchamiają system swoich racji
 i lądują w INTERNECIE z przytupem.
 
 Reszta interpretacji moich strof
 należy do Szanownych czytelników;
 wywodzi się ona z teorii katastrof
 i nie daje jednoznacznych wyników.
 
 A wyczerpanie dotyczy raczej twórców,
 którzy chcą swoje dzieło wycyzelować,
 niż, nawet znudzonych,* czytelników,
 którzy czytanie mogą tylko zakończyć.
 ------------------------------
 * jak sądzi po sobie (?) Janusz?
 
 Którego już tutaj serdecznie pozdrawiam.
 |  
| dnia 22.09.2016 18:12 Jednym okiem wpada a drugim wylatuje i nic nie zostaje. Pamiętam tylko że peel coś tam o miłości nadawał. Rymy to przepaszam na granicy grafomana.
 Pozdr.
 |  
| dnia 22.09.2016 20:24 myślę, że jest to pytanie retoryczne :) pozdrawiam,
 |  
| dnia 23.09.2016 05:53 Też mam wrażenie, iż pytanie jest retoryczne, ale robi wrażenie. Pozdrawiam.
 |  
| dnia 23.09.2016 07:10 PODZIĘKOWANIA
 ----------------------------
 
 * Januszu,
 Ciebie już pozdrowiłem rymami,
 teraz dziękuję prostymi słowami.
 ----------------------------
 *Proszę mithotyna o przjęcie podziękowania
 od zawijającego słowa drobnego pracomana.
 
 Tak ten świat zwierząt/ludzi jest urządzony,
 że jedni coś zawijają, a dry piszą androny.
 
 Ja akurat słowa Pana Szanownego
 odbieram ciepło i z dużym uznaniem
 i dodaję jeszcze do tego moje słowa:
 "z dużym dla Pana uszanowaniem".
 ---------------------
 * Warkoczyk mi wielką radość sprawił
 podążając ze mną do jawnej puenty,
 że elaborat Ją, tak rozumiem, zabawił,
 a temat jego nie jest jeszcze zamknięty.
 
 Że są to w istocie pytania z odpowiedzią
 w każdej strofie czytelną i niezależną
 i są, te spostrzeżenia, też zapowiedzią,
 iż twórczość wybija się na niepodległość;
 od  wydawania druku, swą niezależność!
 ----------------------
 * Szanowny Alfredzie,
 Ty wiesz dobrze, jak się na pegazie jedzie.
 A mnie cieszy zapewnienie, że nie grozi mi
 nic więcej,  niż wieczne zapomnienie.
 I,  że  piszący, nawet  do  przestworzy,
 jakąś,  tam też,  rzeczywistość tworzy.
 --------------------------
 * Ja również Panie Devil de la Muerte,
 po szlachecku, z szykowną szabelką,
 postawię to oto, jedno, małe pytanie:
 co z Pana nieznanej mi "poezji/tfurczości"
 (nawet szczątkowego, małego, szczątku),
 po Panu i bucie, z pewnością zostanie?
 -----------------------
 * Szanowny Panie Robercie,
 jeśli powyższe, jest tylko retoryczne,
 to jednak małą odpowiedź z/d ostanie,
 bo może i nasza, "swoista", pisaninina
 jest też rzucaniem "grochem o ścianę"?
 **********
 (już dawno "kazano" : nie rzucaj pereł przed...) !
 **********
 * Zdzisławisowi bardzo dziękuję,
 że tak, jak pisze, On też czuje;
 iż to, co czyta, jest "jakieś",
 a nie zupełnie "byle jakieś".
 |  
| dnia 23.09.2016 15:25 Tekst na granicy grafomanii a odpowiedź jest prosta co po wszystkich ludziach zostanie: gówno w zapisie czasoprzestrzeni miszczu.
 |  |  |  
|  |  |  |  
|  | Dodaj komentarz |  |  
|  | Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze. |  |  
|  |  |  |  | 
|  | Pajacyk |  |  
|  | Logowanie |  |  
|  | 
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?Kilknij TUTAJ  żeby się zarejestrować. 
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ .
 |  |  
|  |  |  |  
|  | Aktualności |  |  
|  | Użytkownicy |  |  
|  |  Gości Online: 18 Brak Użytkowników Online
 
 
  Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439 
  Nieaktywowani Użytkownicy: 0 
  Najnowszy Użytkownik: chimi |  |  
|  |  |  |  |