| 
|  | Nawigacja |  |  
|  | Wątki na Forum |  |  
|  | Ostatnio dodane Wiersze |  |  | 
|  | Wiersz - tytuł: Mój jadłospis |  |  
|  | Jestem  zniewolony głodem taki(e )em,że  zjadłbym rybkę razem z hakiem.
 Popiłbym potem winem, tylko białym
 i wówczas byłbym w szczęściu całym.
 
 Albo posiłek zjadł  gorący, rożnowaty
 na  powietrzu, a nie we wnętrzu chaty.
 Nie  jadłbym  tylko  żadnej  parówki,
 bo po parówkach jest żywot krótki.
 
 Zjadłbym z ochotą także z twarożku błoto
 w każde nawet rano, chętnie ze śmietaną.
 Albo kanapkę z szynką,  krojoną maszynką;
 wówczas o pysznym smaku mój  dzieciaku.
 
 Po każdym śniadaniu oddałbym się dumaniu
 o pysznym obiedzie, zapominając o śniadaniu.
 Obiad bez  talerza zupki, byłby nazbyt krótki
 dlatego to i  trzy dania  są do wytrzymania,
 aby nie czuć głodu aż  do słońca  zachodu
 i  do późnej kolacji o zadowalającej  porcji.
 
 Bo nie można o głodzie  śnić o samochodzie
 już wymarzonym  i  w  nocy  wyśnionym.
 A po kolorowym śnie prześnionym,
 będąc  na dobre rozbudzonym ,
 zasiąść do mego śniadania
 jak z opisanego  rana,
 oj da dana, dana!
 oj da dana
 dana.
 a!
 
 
Dodane przez kurtad41 
dnia 16.02.2017 06:32 ˇ
15 Komentarzy ·
946 Czytań ·
   |  |  
|  |  |  |  
|  | Komentarze |  |  
|  | 
| dnia 16.02.2017 10:28 kurtadzie, śpiewnie:)) podoba się dla mnie;)
 
 krojoną maszynką
 
 A tu mi tym przypomniałeś, jak mama krajała nożem, ale zawsze przed, robiła znak krzyża na nim.
 
 Pozdrawiam przedobiednio:)
 |  
| dnia 16.02.2017 11:08 Końcówka - "a!" brzmi jak ziewanie w oczekiwaniu na śniadanie.
 |  
| dnia 16.02.2017 12:09 kurtad41, skonsultowałem ze znajomą dietetyczką, zbladła ze strachu. Toż to krótka droga do otyłości, cukrzycy, nadciśnienia i zawału :( Więcej owoców, warzyw i ryb. I czy obiad musi być aż trzydaniowy? I żadne tam dumanie po śniadaniu, długi intensywny spacer. Pani naprawdę dobrze mówi :)
 
 Pozdrowienia zatroskane
 |  
| dnia 16.02.2017 17:02 Każdy skrycie
 marzy o takim
 apetycie...
 na życie.
 
 Pozdrawiam
 |  
| dnia 16.02.2017 17:20 W sumie bez jedzenia smutne byłoby życie :-)  Pozdrawiam.
 |  
| dnia 16.02.2017 18:35 Nic to dziwnego i nadzwyczajnego!
 Ot, taki kiczowaty kogel-mogel.
 
 Skoro więc tak wygląda twoje menu,
 mi dopisuje brak apetytu.  :)
 |  
| dnia 16.02.2017 19:34 Jemy po to, by żyć, czy żyjemy po to, by jeść? Nie rozumiem tak(e)em. Przecinki zwichrowane. Pozdrawiam.
 |  
| dnia 16.02.2017 19:43 A myślałem że tylko ja piszę super mega gnioty:-)
 Psychoanalityk o imieni Raphael polcił mi posłuchać muzy nim się ... więc spoko jest .
 Tylko zapytam o te chamskie komentarze sprzed 9 miesięcy czy ministrant uważa się za połetę????
 
 Gniot straszny i kiedy spojrzę teraz na spis i ujrzę kto napisałnz daleka ominę tak z 10 parseków odległości musi być.
 pozdrawiam
 |  
| dnia 16.02.2017 19:46 Przepraszam za błędy znowu tnie...samochodem po drzewach
 więc trzeba je powycinać
 tak żeby w beton trafić
 |  
| dnia 16.02.2017 20:30 Najlepiej robić wszystko z umiarem. Pozdrawiam:)
 |  
| dnia 16.02.2017 21:50 jadłospis ważny w życiu bywa
 umila życie,  drąży trzewia
 gdy człowiek wnętrze swe nasyci
 modli się, tańczy,  tuli, śpiewa
 
 Pozdrawiam.😊 serdecznie.😊 .
 |  
| dnia 17.02.2017 07:32 Bardzo ciekawy i płynnie się czyta. Pozdrawiam
 |  
| dnia 17.02.2017 09:08 Przed tygodniem kiedy ukazały się moje "Warkocze"
 postanowiłem poluźniając krawat - wszystkich zaskoczę.
 Tak  powstał "Jadłospis" w  zamierzeniu tekst  nawet lekki,
 czy wystarczy "być i jadać, czy zamiast tego połykać tabletki?"
 
 A po przeczytaniu "doradczych, przyjacielskich" komentarzy
 powstał poniższy bolesny tekst przy moim rumieńcu na twarzy.
 
 Przykra jest konstatacja, że są takie osoby
 z brakiem poczucia niezbędnego poczucia humoru,
 którzy kompensują ten brak poprzez różne ich sposoby
 korzystania z nadmiernego poczucia nadwątlonego  honoru.
 
 A ja kompensuję moją konstatację,
 tym że każdy żyjący ma zawsze
 jakąś kontrowersyjną rację.
 
 Pozdrawiam wszystkich czytelników i komentatorów
 i zachęcam do przeczytania moich zamierzonych gniotów ;
 układanych przeze mnie publicystycznych para poetyckich utworów,
 bez chwytania się za głowę lub ciskania we mnie twardych przedmiotów
 |  
| dnia 18.02.2017 08:56 zastanawiam się co by się stało,  gdyby człowiek jadł tylko wtedy gdy jest głodny - przyznaję się bez bicia, że często jem dla przyjemności, porostu mam na coś ochotę - czy to już jest nieumiarkowanie w jedzeniu  o piciu nie wspomnę :) pozdrawiam,
 |  
| dnia 19.02.2017 14:29 Smacznego :))
 
 Pozdrawiam
 |  |  |  
|  |  |  |  
|  | Dodaj komentarz |  |  
|  | Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze. |  |  
|  |  |  |  | 
|  | Pajacyk |  |  
|  | Logowanie |  |  
|  | 
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?Kilknij TUTAJ  żeby się zarejestrować. 
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ .
 |  |  
|  |  |  |  
|  | Aktualności |  |  
|  | Użytkownicy |  |  
|  |  Gości Online: 14 Brak Użytkowników Online
 
 
  Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439 
  Nieaktywowani Użytkownicy: 0 
  Najnowszy Użytkownik: chimi |  |  
|  |  |  |  |