 |
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: Krępa w Dzwonowie. Za Sienkiewiczem |
|
|
Dzisiaj będziemy w stawie za groblą pływali,
Tam będzie bitwa i kąpiel walna - sobotnia,
Zbiera się na majdanie hajdamaków sotnia,
Szable z leszczyny mamy, spojrzenia ze stali.
Rodzice w pegeerze żną, jeszcze nie wiedzą,
Czego chce Bazylka - z warkoczem strateg i
Wódz nasz. Z nią posiądziemy miodne Krępy brzegi
Bez dziewczyn obrażonych. One w trawie siedzą.
Stoimy karnie przed Bazylką wyprężeni:
Ten atamanem jest, ów - koniem oficera,
Jaś będzie lirnikiem- kniaziówna wieszczów ceni.
Biała kipiel w zakolu burzy się i wzbiera,
Już topiel obudzona na Adasia czeka,
A pies z kulawą nogą na śmierć dziecka szczeka.
Dodane przez Bo Dy
dnia 14.04.2017 02:46 ˇ
8 Komentarzy ·
634 Czytań ·
|
|
|
|
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 14.04.2017 10:25
Nostalgiczne wspominki, w sonet ubrane :) Miło się czyta :)
Pozdrawiam |
dnia 14.04.2017 21:36
Sienkiewiczowski język w sonecie. Ciekawe i z pomysłem.
Pozdrawiam |
dnia 15.04.2017 07:44
Dziękuję za życzliwe uwagi. Mam pytania do Koleżanek i Kolegów: Jak dużo czasu potrzeba na napisanie wiersza? Skąd wiadomo, że tekst jest na tyle dobry, żeby go upublicznić? Czy zdarza się Państwu, mi nagminnie, że wychodzi coś bardzo różnego od tego, co zamierzone ? Nie chcę przez to powiedzieć, że gorsze czy lepsze, ale po prostu inne-myślę, że sadzę różę francuską, a kwitnie węgierska. |
dnia 15.04.2017 18:45
Jeśli chodzi o mnie; niektóre wiersze powstają miesiącami, a inne w piętnaście minut. Wpływa na to wiele czynników, od długości po tematykę. Nigdy nie wiadomo, czy aby to co napisaliśmy jest warte upublicznienia, jednak ja kieruję się jedną myślą, tj. zawsze robić to, co sam uważam za słuszne i nie przejmować się tym, co mówią inni. Pisarstwo to część mnie, moje poglądy, moje empirie, uczucia, olśnienia i rozczarowania. Publikowany wiersz jedni skomentują jako za ostry, a inni jako zbyt spokojny, i czym się tu w tedy sugerować? Ano właśnie, tylko samym sobą. Jak to mówi Steven Wilson, parafrazuję: prawdziwy artysta robi tylko to co uważa za słuszne i nie kieruje się wolą odbiorców. Ci co się tym kierują działają w branży rozrywkowej. I nie chodzi o to, żeby uważać się za wielkiego artystę, bo jak mówił z kolei G. Holoubek: ,,Artystą się bywa''. Chodzi tylko o autentyczność. Sztuka bywa samolubna, oj tak. |
dnia 17.04.2017 09:50
To by znaczyło, że artysta musi mieć bardzo rozbudowane poczucie własnej wartości. Czy tak? A jeśli tak, czy nie jest trudniej uczyć się od innych, czegoś nowego? Poza tym pisanie dla siebie wydaje się czymś bardzo szlachetnym, ale czy mimo to nie nurtuje nas pragnienie, żeby się podobać? I wreszcie jak jest możliwe, żeby wiersz powstawał miesiącami ? |
dnia 17.04.2017 10:19
Oczywiście można i warto się uczyć od innych, robimy to przecież często nieświadomie inspirując się. Z pisaniem rzeczywiście jest tak, że jest to jedna ze sztuk, która praktycznie wymaga odbiorcy, choć np. Kafka ,,Proces'' pisał do szuflady. A, że wiersz powstaje miesiącami, to oczywiście nie w tym sensie, że tyle czasu mu poświęcam stricte pisząc, ale czasami po prostu nie wiem jak dalej go poprowadzić i przysiadam do niego w różnych momentach życia z nowymi doświadczeniami, przemyśleniami, pomysłami itp. Z drugiej strony zależy też od tego czym jest wiersz, bo jezeli np. Traktat Poetycki Miłosza również jest wierszem (chociaż jest przecież traktatem, ale różnie to się dzisiaj mówi) to w 15 minut nie da się go napisać. |
dnia 17.04.2017 20:36
Poczytało się.
Z grozą nieco na końcu.
O. |
dnia 18.04.2017 10:24
Chciałbym widzieć, ile jest spontaniczności w Państwa wierszach. Popularne wyobrażenie jest takie, że to gwałtowny spontaniczny zryw natchnienia, jakby człowiek nie był sobą. Ale ze mną jest inaczej: czasami daję się sprowokować jakiemuś nic, ale częściej wybieram na zimno jakiś temat(nawiasem mówiąc, czy są tematy lepsze i gorsze, np. zakochanie versus defekacja) i próbuję go rozwinąć, wydziwiając, jak mogę i czasami trafiając na coś, co ma nowy, chciałoby się wierzyć, głębszy sens.
A jak jest u Państwa?
A i jeszcze, czy nie trzeba być poetką/poetą, żeby czytać wiersze z uczuciem i zrozumieniem? |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
 Gości Online: 3
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech
|
|
|
|
|
|
v6.01.7 © 2003-2005![[www.pajacyk.pl]](/fusion/images/pajacyk.gif)