poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMNiedziela, 28.04.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
FRASZKI
Chimeryków c.d.
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Monodramy
Ostatnio dodane Wiersze
Numer
Cześć Nemeczek
Kto jeszcze przekroc...
Dziękuję i Bajkowy
Czym czy kim?
Spektrum
Tryptyk z czapy
by nigdy nie zaszło ...
Marionetka
Ti ti ta
Wiersz - tytuł: Kuszenie

Trzydzieści lat temu

Jest jeszcze we mnie
kilka dobrych monet.
Oni o tym nie wiedzieli,
kiedy proponowali mi
rolę Judasza Iskarioty.

Odmówiłem.

Jest przecież we mnie
kilka dobrych monet.
Poczekam, aż nabiorą
numizmatycznej wartości.

A wtedy spytam ich:

Wy, którzy chcieliście
uczynić mnie ścierwem,
zdradzicie własną podłość,
jeśli dobrze zapłacę?

Trzydzieści lat później

Przyzwyczaiłem się już
do głaskania pozorów
kupiony na dobre wierzę
w solenne zapewnienia
że wszystko w porządku

Jeszcze tu i ówdzie
słychać tumult i ostre strzelanie
ale to już mnie nie dotyczy
bo od jakiegoś czasu
zajmuję się wyłącznie
podziwianiem gwiazd
świecących i upadłych

Dopiero na wyraźny znak
ruszę ostro do przodu
w ogólnym zamieszaniu
nie będzie widać jak uciekam


Dodane przez Janusz dnia 12.09.2017 00:03 ˇ 34 Komentarzy · 904 Czytań · Drukuj
Komentarze
Edyta Sorensen dnia 12.09.2017 09:10
Nie dać się złapać, poglądy mieć swoje i co najważniejsze głośno o nich mówić, co nie każdy potrafi.
Każda gwiazda ma swój żywot.
Podoba mi się ta retrospekcja.

I na koniec taka mała refleksja, która może się komuś nie podobać, ale ja jestem z niej dumna, bo nie lubię związków zrzeszonych, w których ktoś coś komuś narzuca.
Jadąc od dziecka: nigdy nie należałam do zuchów, do harcerstwa, do ZMS, do ZMW, do partii, a już tej nieboszczki PZPR to absolutnie nie, do żadnego związku zawodowego. I bardzo dobrze mi jest, można się obyć bez kolesiów.

Pozdrawiam:)
silva dnia 12.09.2017 09:23
Refleksyjny niedoszły Iskariota - b. ciekawe. H. Arendt stwierdziła, że zło jest bezrefleksyjne... A po 30 latach mała stabilizacja i ucieczka... do przodu. Jest nad czym podumać. Pozdrawiam.
Alfred dnia 12.09.2017 09:28
kiedy los cię brzęku
srebrnikami kusi
zważaj bo na koniec
pętlą czasu zdusi

Pozdrawiam.😊 serdecznie.😊 .
Magrygał dnia 12.09.2017 09:51
Utracone złudzenia zawsze nieco uwierają. A mała stabilizacja chwilami wydaje się za ciasna. Pozdrawiam, A
RokGemino dnia 12.09.2017 10:10
kiedyś obowiązkowo należałem do CRZZ, mus dla każdego pracującego. traktowałem to jako dopust boży i to był błąd bowiem akurat oni za ciut "eksluziwe" zaprzedania duszy nie wymagali.

dla wiersza bardzo na tak.

pozdrawiam.
Janusz dnia 12.09.2017 11:49
Edyto, mam podobnie jak Ty, nigdy nikomu nie służyłem i nie znoszę uczestnictwa w życiu stadnym. Niezależność poglądów cenię sobie nade wszystko. Dzięki za kom.
Moc pozdrowień
Janusz dnia 12.09.2017 11:54
silva, kiedyś wszystko wydawało się biało-czarne, teraz wybory już nie są tak oczywiste... Ale pewnie dobrze, że tak jest. Chociaż nie zawsze wiadomo, gdzie przód a gdzie tył :)
Moc pozdrowień
Janusz dnia 12.09.2017 11:59
Alfredzie, w tych ciężkich czasach, kiedy srebrniki są dla wielu tak atrakcyjne, trzeba pamiętać o Kotarbińskim, który na pytanie, jak żyć, odpowiedział: Nie bądź łajdakiem - ponadto rób co chcesz. :)
Moc pozdrowień
Janusz dnia 12.09.2017 12:04
Magrygał, a no uwierają - co nie znaczy, że nie warto było się dla nich zachowywać przyzwoicie :)
Moc pozdrowień
Janusz dnia 12.09.2017 12:05
Juliuszu, dzięki za zatrzymanie się i chwilę refleksji.
Moc pozdrowień
zdzislawis dnia 12.09.2017 12:06
Mogłeś przyjąć Januszu tę rolę, wbrew pozorom trzydzieści srebrników to nie była mała kwota. Wiersz dobry ukazuję człowieka szarego uwikłanego w jakieś organizacje, w których zatraca się wolność osobistą. Pozdrawiam
Janusz dnia 12.09.2017 12:14
zdzisławis, żartujesz Waść sobie - nie ma takiej sumy, za którą mógłbym się sprzedać, ani wtedy, ani teraz. Ale wielu uwikłało się...
Moc pozdrowień.
ela_zwolinska dnia 12.09.2017 13:09
jakby rachunek sumienia, rozmyślania nad tym, co było i będzie, świetna puenta w drugiej części, pozdrawiam miło :))
Janusz dnia 12.09.2017 13:38
Elu, czy rachunek sumienia? Chyba nie, raczej smętna retrospekcja... Dzięki za zainteresowanie :)
Moc pozdrowień
koma17 dnia 12.09.2017 17:01
Z czasem nabieramy dystansu do różnych spraw, nawet wtedy, gdy nie zmieniamy swej postawy. Ciekawie piszesz :-) Pozdrawiam
Jan Bogdajewicz dnia 12.09.2017 18:59
No i po trzydziestu latach bardziej postmodernistycznie - bez interpunkcji (hihi).
A same wiersze na poziomie; PL rozdarty niby z honorem a gotowy salwować się ucieczką - więc jest pole do interpretacji, niepewność.
Pozdrawiam :)
Janusz dnia 12.09.2017 19:26
koma17, zgadza się... Myślę, że jest tak dlatego, że coraz więcej wiemy, a z drugiej strony w miarę starzenia się łagodnieje charakter :) Dzięki z a odwiedziny.
Moc pozdrowień
Janusz dnia 12.09.2017 19:31
Janku - :))) - byłem ciekawy, czy ktoś to dojrzy :) Słusznie zauważyłeś rozdarcie - to co kiedyś wydawało się czarno-białe, po latach już takie nie jest. Stąd te wewnętrzne dylematy... Dzięki za wpis :)
Moc pozdrowień
lunatyk dnia 12.09.2017 19:48
Bardzo ciekawy pomysł - pokazanie po latach postawy tego samego człowieka :-) "ale to już mnie nie dotyczy" - z jednej strony spokój, ale z drugiej takie pogodzenie się z rzeczywistością kojarzy mi się z obojętnością, czego bardzo nie lubię :-)
Pozdrawiam serdecznie :-)
Janusz dnia 12.09.2017 20:11
lunatyk, zmiana postaw, jak to wcześniej napisałem, jest wynikiem z jednej strony większego doświadczenia życiowego, a z drugiej - wewnętrznych zmian w psychice, będących wynikiem starzenia się. I niekoniecznie musi to oznaczać obojętność. Swego czasu napisałem tak:

Marzyłem kiedyś, żeby dane mi było posiąść
męstwo Perseusza, które pozwoliłoby mi
strącić z karku ohydną głowę rzeczywistości

Ale po kolejnych latach nienawiść
zamieniła się w fascynację, a potem w miłość.
Jadowite węże na głowie Meduzy
przemieniły się w gałązki bluszczu,
a jej spojrzenie stało się poddańczo słodkie.

No, może nie jest aż tak źle, ale daleko mi obecnie do wydawania wojowniczych okrzyków :)
Moc pozdrowień
mgnienie dnia 12.09.2017 21:10
Zastanawiałam się nad Twoim wierszem...możliwe że w młodości jesteśmy bardziej bezkompromisowi...z czasem nabieramy większego dystansu do rzeczywistości...choć i wtedy nie zawsze można stać z boku.

Pozdrawiam:)
Janusz dnia 12.09.2017 21:34
mgnienie, jasne, że są sytuacje, gdzie stanie z boku byłoby nieprzyzwoitością. Rzecz w tym jednak, że ta granica przesuwa się w miarę upływu lat. Dzięki za odwiedziny :)
Moc pozdrowień
Ola Cichy dnia 12.09.2017 21:37
Też się podoba- wiersz
Wyważony cynizm i ironia.:):) Doceniam.
Pozdróweczka ciepełkowe.
Ola.:)
Janusz dnia 12.09.2017 21:41
Olu, bardzo cenię Twoje docenienie :) Dziękuję, że byłaś i ślad zostawiłaś :)
Moc pozdrowień
Saint Germaine dnia 12.09.2017 22:25
Podobno wg ew Judasza Jezus kazał jemu zdradzić.
Janusz dnia 12.09.2017 23:27
Saint Germaine. Podobno... Ale mógł odmówić - i wtedy, być może, inaczej potoczyłaby się historia chrześcijaństwa. Ale było jak było... :)
Dzięki za ciekawą dygresję :)
Moc pozdrowień
abirecka dnia 12.09.2017 23:41
Coś na ten temat wiem ;) Dlatego nie zostałam profesorem, w zamian staropolską cnotę zachowałam: pt. "honor". I niezeszmacone nazwisko :)

:-)
Janusz dnia 13.09.2017 00:14
Pani Anielo, nie ma cenniejszej rzeczy, jak niezeszmacone nazwisko. Nie będę chwalił ani gratulował. W owych czasach to była zwykła powinność przyzwoitego człowieka - nie dać się ześwinić ...
Moc pozdrowień
sibon dnia 14.09.2017 21:38
Ciekawy wiersz, podpisuję się pod tym, co napisała mgnienie, pozdrawiam
Janusz dnia 14.09.2017 22:16
sibon, dzięki z a "ciekawy", miło mi :)
Moc pozdrowień
veles dnia 15.09.2017 15:39
zamiast '30 lat pózniej' dałbym 'teraz'
Janusz dnia 15.09.2017 15:51
veles, też mogłoby być, ale jest jak jest... :) Dzięki za słowo.
Moc pozdrowień
Janusz Gierucki dnia 17.09.2017 00:22
Znakomicie.
Mam drobną uwagę:
"(zdradzicie) sprzedacie własną podłość,
jeśli dobrze zapłacę?"
Janusz dnia 17.09.2017 17:03
Janusz, dzięki za zatrzymanie się i dobre słowo :) Mam wątpliwości co do Twojego pomysłu - bo to by mogło znaczyć, że peel chce tę podłość kupić dla siebie. Moja wersja w zamierzeniu miała mieć wymiar ironiczny - kanalia za pieniądze może stać się nawet uczciwym...
Moc pozdrowień
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 7
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67097201 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005