poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMNiedziela, 28.04.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
FRASZKI
Chimeryków c.d.
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Monodramy
Ostatnio dodane Wiersze
Numer
Cześć Nemeczek
Kto jeszcze przekroc...
Dziękuję i Bajkowy
Czym czy kim?
Spektrum
Tryptyk z czapy
by nigdy nie zaszło ...
Marionetka
Ti ti ta
Wiersz - tytuł: Spojrzenie*

Pierwszego brzasku wiło się pasemko,
gdy na pustynnym piasku przed stajenką
zachrzęścił ciężki, odmierzony krok.
I już nie miały sensu ni znaczenia
epoki, ery, wieki, pokolenia -
w obłędnej pętli zawirował czas.

Wnet skamieniała z trwogi Matka Boska,
widząc wąsatą, zagniewaną postać.
A on dał komuś znak skinieniem głowy
i już siedzieli w celi trzej królowie,
pęczniała teczka betlejemskich akt.

Pogasły śmiechy, strach ogarnął trzodę.
I tylko jeden w sianku noworodek
patrzył bez lęku - wprost w Stalina twarz.



*Inspiracją tego tekstu był fragment wiersza
rosyjskiego poety, ofiary stalinowskich represji.
Niestety, jego nazwisko jest mi nieznane.

Dodane przez Janusz dnia 19.12.2017 04:44 ˇ 46 Komentarzy · 1060 Czytań · Drukuj
Komentarze
konto zabl na wniosek usera 7 dnia 19.12.2017 07:04
Wiersz jest świetny, jest zimną ciarką na skórze. Obraz represji z motywem świąt, mocne! serio. Wywołuje emocje. Gratuluję i pozdrawiam ciepło
mgnienie dnia 19.12.2017 08:04
Trudne doświadczenia, oby nigdy nie wróciły.

Pozdrawiam serdecznie życząc spokojnych i radosnych świąt :)
lunatyk dnia 19.12.2017 10:18
Niejedna rodzina właśnie takie święta miała... Ważny wiersz, gratuluję wykonania...
Pozdrawiam ciepło :-)
Janusz Gierucki dnia 19.12.2017 11:56
Proroczo.
Janusz dnia 19.12.2017 12:48
Karminowe usta, ciarki na skórze wywołują niezliczone opisy tego, co działo się w tamtych mrocznych czasach... Dziesiątki milionów prześladowanych, miliony pomordowanych. A najgorsze jest to, że są jeszcze tacy, którzy starają się to usprawiedliwić. Oby nigdy więcej!... Dzięki za wpis.
Moc pozdrowień.
Janusz dnia 19.12.2017 12:49
mgnienie - oby...
Moc pozdrowień
Janusz dnia 19.12.2017 12:53
lunatyk, tak, dla wielu rodzin Święta nie były czasem radości, ale żałoby... :( Dziękuję za releksję.
Moc pozdrowień
Saint Germaine dnia 19.12.2017 12:53
Religia w rękach fanatyków jest gorsza od Stalina który zresztą uczył się zdaje na popa. Mogę się mylić.
Nie rozumiem jednego: dlaczego większość pisze Matka Boska? Bóg miał matkę? To kto jest ojcem Boga? Popadamy w paradoks czasowy i dlaczego tylu większość która w owo wierzy nie jest z narodu wybranego? Dziwnymi storzeniami są ludzie.
Wymyślili religie i politykę żeby zwalać swoje czyny na zwidy i wizje.
PS
w co wierzą ci w latających spodkach którzy kontrolują bazy nuklearne.Pentagon wreszcie pokazał ich ludziom.
Fajnie napisane
Janusz dnia 19.12.2017 12:54
Janusz - a no...
Moc pozdrowień
Magrygał dnia 19.12.2017 12:56
A pomyśleć, że w swym początkowym stadium komunizm nie wydawał się taki straszny i niosł idee równości i braku wyzysku, równie rewolucyjne, co chrześcijańskie w dobie cesarstwa. Cóż, oba nie popisały się finałem, płonęły stosy i wyrzynano całe populację w imię Pana, stalinowskie czystki i represje kosztowały życie milionów. Tak to jest z tymi nowatorskimi filozofiami.....:) Pozdrawiam świątecznie, A
Janusz dnia 19.12.2017 13:04
Saint Germaine, myślę, że dywagacje, kto ma na koncie więcej trupów, nie są tematem tego tekstu. A Matka Boska była matką Jezusa, który, według wierzeń religijnych, był Bogiem, wcielonym w człowieka. zatem, formalnie rzecz biorąc, nie ma tu sprzeczności.
A z UFO, to jest tak, jak z nazwą rubryki w dawnym Ekspressie Wieczornym: Kto chce niech wierzy :)
Janusz dnia 19.12.2017 13:13
Magrygał, najwięcej zbrodni było udziałem tych, co chcieli ludzkość na siłę uszczęśliwiać. Założenia zawsze są szlachetne, niektórzy jak te lemingi dają się na nie nabierać, a potem jest jak jest... :(
Moc pozdrowień
jacekjozefczyk dnia 19.12.2017 16:48
Dobre ujęcie tematu i dobre wykonanie. Pozdrawiam serdecznie.
Janusz dnia 19.12.2017 16:58
Jacku, dzięki za dobre słowo, miło mi :)
Moc pozdrowień
Alfred dnia 19.12.2017 17:05
Jeden wierzy że zimne
drugi że ciepłe zbawia
na ostatek obydwu
śmierć życia pozbawia

Indianie wierzą w totem
chrześcijanie w krzyż
Pan Jezus wierzy w Boga
Ojca i ja wierzę tyż

terror się od nas
zazwyczaj zaczyna
kiedy za boga mamy
hitlera czy stalina

lulajże wciąż śpiewamy
choć Chrystus królem w niebie
zważajmy na proroctwa
by nie ululać siebie

przesłanie twego wiersza
porusza serc zasłony
tam gdzie miłość zanika
budzą się demony

Pozdrawiam.😊 serdecznie.😊 
Janusz dnia 19.12.2017 17:10
Alfredzie, stokrotne dzięki za Twoje mądre słowa - świetnie przystają do mojego tekstu :)
Moc pozdrowień
Janusz dnia 19.12.2017 17:14
A co do pierwszej zwrotki pragnę zauważyć, że twórcy "uszczęśliwiających" ideologii na ogół przeżywają swoje ofiary - niestety...
RokGemino dnia 19.12.2017 19:53
ostatnia strofka pryma sort. niestety dokąd ludziom starczy sił wszystko to w takiej czy innej formie będzie się powtarzać. niestety

pozdrawiam z tego co jest.
Janusz dnia 19.12.2017 20:15
Juliusz, niestety zapewne masz rację - ludzkość nie ustają w wysiłkach obrzydzania sobie nawzajem życia... Dzięki za obecność.
Moc pozdrowień
koma17 dnia 19.12.2017 20:49
Wiersz dopracowany pod każdym względem. Aż szkoda, że dalej nie ma kolejnych strof - tak dobrze się go czyta. Pozdrawiam
adaszewski dnia 19.12.2017 20:52
kóniec fajny
o kóniec chodziło - hę?
Janusz dnia 19.12.2017 21:36
koma17 - a no, starałem się :) Co do dalszych strof - może kiedyś będą. A może lepiej, żeby nie było potrzeby?...
Moc pozdrowień
Janusz dnia 19.12.2017 21:37
adaszewski, nie ma końca bez początku, niestety :)
Moc pozdrowień
Robert Furs dnia 19.12.2017 21:48
to bardzo ważne ważne spojrzenie, warto je zapamiętać :) pozdrawiam,
Janusz dnia 19.12.2017 21:52
Robercie, to dobrze, że tak myślisz. I nie o wiersz tu chodzi, ale o spojrzenie właśnie...
Moc pozdrowień
ela_zwolinska dnia 19.12.2017 23:49
wiersz bardzo na czasie, tragiczny, dobrze ujęta bezwzględność reżimu, pozdrawiam serdecznie :))
Janusz dnia 19.12.2017 23:59
Elu, fakt, że na czasie. I niestety, wciąż aktualny... Dzięki za odwiedziny.
benlach dnia 20.12.2017 00:03
ważny wiersz w przeddzień Urodzin Jezusa :-) Bóg z miłością spogląda na Stalina, który tę Miłość odrzucił...
za Alfredem :-)
Janusz dnia 20.12.2017 00:05
I moc pozdrowień oczywiście :)
Janusz dnia 20.12.2017 00:09
benlach, cieszy mnie Twoja opinia, jest bardzo interesująca :)
Serdecznie pozdrawiam
Ola Cichy dnia 20.12.2017 00:34
Przed Świętami, inaczej.

Właśnie odświeżam sobie "Zapiski oficera armii czerwonej".
To jest hit o kuriozum.

Pozdróweczka.
Ola.:)
winyl dnia 20.12.2017 09:19
Ostatnio trafił mi się film, historia filozowki z Aleksandrii, czasy rozłamu imperium Rzymskiego. Tak jakoś mi się skojarzył. Nie lubię Stalina, dla władzy zabijał wszystko i wszystkich, a wiersz, sprawnie napisany.
Janusz dnia 20.12.2017 11:37
Olu, i o to chodziło, żeby spojrzeć trochę inaczej, z innej perspektywy :) A tych "Zapisków" nie znam, to musi być ciekawe spojrzenie - z tej drugiej strony...
Pozdrawiam płatkami śniegu :)
Janusz dnia 20.12.2017 11:39
winyl, cóż, każda epoka ma swoich Stalinów... I dobrze, że go nie lubisz - ja też nie :)
Moc pozdrowień
silva dnia 20.12.2017 16:29
Nie lubię polityki w wierszach, ale u Ciebie to śmiałe spojrzenie Dzieciątka niweczy królowanie polityki, władzy i tak się właśnie stało w kraju, gdzie usunięto Boga dyrektywami. Pozdrawiam.
Janusz dnia 20.12.2017 18:54
silva, tu chodzi nie tyle o politykę, ile o odwieczny konflikt miłości i nienawiści. Konflikt, który tu i teraz wciąż trwa... Dzięki za odwiedziny.
Moc pozdrowień
nitjer dnia 21.12.2017 00:57
Sprawnie napisany wiersz o tematyce polityczno - historycznej. Umiejętnie wpleciony wątek religijny. Dobrze mi się czytało ten niebanalny tekst.

Dla sporej liczby Rosjan - pomimo pewnego odrodzenia świadomości religijnej po 1991 r - Twój utwór nadal byłby jednak nie do zaakceptowania. Badania ankietowe, jakie prowadzi - uważany przez zachodnie ośrodki za wiarygodny - Instytut Lewady, wykazują, że sympatia do Stalina w Rosji utrzymuje się. Ten fenomen wciąż jest źródłem inspiracji dla politologicznych rozważań i analiz.

https://www.osw.waw.pl/pl/publikacje/komentarze-osw/2017-10-31/stalin-w-dzisiejszej-rosji-popularny-i-potrzebny

Pozdrawiam serdecznie.
Janusz dnia 21.12.2017 12:59
nitjer, miło mi, że dobrze Ci się czytało :) A z tym Stalinem, to faktycznie... I co ciekawe, w miarę upływu lat coraz większa liczba Rosjan, i nie tylko, uznaje go za wybitnego polityka. Dla mnie to jest dramat, bo potwierdza się stalinowska teza, że śmierć pojedynczego człowieka jest tragedią, ale śmierć milionów to jedynie statystyka :(
Moc pozdrowień
nitjer dnia 21.12.2017 22:34
Mam jeszcze taką ciekawostkę odnośnie sentencji, którą przytoczyłeś.

http://wiersze.annet.pl/w,,13196

Przekaz tego wiersza Herberta wygląda mi w sumie na dość bliski treści znanej sentencji przypisywanej Stalinowi: "Śmierć jednego człowieka to tragedia. Śmierć milionów ludzi to statystyka". Po przeczytaniu utworu zacząłem się zastanawiać czy to może ta właśnie myśl zainspirowała Herberta do napisania wiersza "Pan Cogito czyta gazetę"?

Okazuje się jednak przy tym, iż jej autorem niekoniecznie był Stalin. On zdaje się tylko cytował kiedyś przeczytane słowa. A w okresie "kultu jednostki" łatwo było wytworzyć mylne przekonanie co do autorstwa i zacząć je konsekwentnie przypisywać generalissimusowi.

http://natemat.pl/193663,sa-trzy-rodzaje-klamstw-nie-powiedzial-nigdy-mark-twain-nie-daj-sie-nabrac-na-falszywe-cytaty

W tym artykule bowiem podaje się, że to nie Stalin jest autorem owej frazy, a niemiecki pisarz Erich Maria Remarque.

Z drugiej strony czytając gazetę, czy oglądając telewizyjne wiadomości -
nawet nie znając treści tej maksymy - można samemu niezależnie dojść do podobnego przekonania o tym paradoksie ludzkich odczuć towarzyszących pojedynczej i masowej śmierci. Może więc Herbert napisał swój wiersz jedynie pod wpływem swoich refleksji towarzyszących jego gazetowym lekturom?

Pozdrawiam świątecznie :)
Janusz dnia 21.12.2017 23:01
Herbert to mój ulubiony poeta... A ostatnia zwrotka wskazanego przez Ciebie wiersza jest rewelacyjna. Arytmetyka współczucia - genialne!...
Również pozdrawiam świątecznie :)
abirecka dnia 22.12.2017 15:12
No cóż, Herod, Stalin, diabeł, Kostucha. Urawniłowka.
Ważne, że nie boi się Dzieciątko, mimo że nieco później, już jako Pacholę, zadrży przed krzyżową kaźnią.

Serdecznie :)
Janusz dnia 22.12.2017 15:24
Pani Anielo, właśnie, nie boi się - mimo słabości fizycznej. I to jest najważniejsze. I pocieszające, że mimo braku licznych dywizji, idee wcielone w Dzieciątku, przetrwały 2000 lat. I miejmy nadzieję, będą trwały nadal, mimo wściekłego ataku Zła... :)
Moc pozdrowień
sibon dnia 22.12.2017 18:36
Niesamowity wiersz, pozdrawiam świątecznie
Janusz dnia 22.12.2017 23:37
sibon, no to cieszę się, że Ci się podoba :)
Moc pozdrowień, życzeniami ozdobionych :)
veles dnia 26.12.2017 00:11
nie będę wysilał się na komentarz. jedynie: bardzo mi się podobał
Janusz dnia 26.12.2017 00:15
veles, to miłe, że wpadłeś i powiedziałeś, co powiedziałeś :)
Świątecznie pozdrawiam.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 2
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67098027 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005