poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMPiątek, 10.05.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Chimeryków c.d.
FRASZKI
"Na początku było sł...
Monodramy
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Ostatnio dodane Wiersze
z zapisków enologa
Kwiat Białej Wiśni
Filetowanie planktonu
Origami
Menu
Usta ustom
Stanisław
Apel albo ćwiczenia ...
Dziecko we mgle
Rzecz o późnym darci...
Wiersz - tytuł: "Ile jeszcze ucho prezesa spółdzielni będzie głuche na smród z piwnicy?"
Jeb!Jeb!Jeb!
jąkające się uderzenia przynoszą mi spokój
przez jakiś czas
nie jestem pewien czy fonetycznie bliżej mi do jebnięty
czy rozjebany
różnica niewielka, zagrana w czasie
być może na czas, skoro ją słyszę
gdy przestajesz pić, palić
i zaczynasz jeść
każdy dodatkowy kilogram pogłębia jeb!
pozwala na więcej i śmielsze zamknij ryj!
tyle energii zostawionej na worku
dwa miliony energii spierdoliło, bo nie chciało pić i palić, wolało shut the fuck up

niesamowicie wiele mnie wkurwia
srające psy (a mieszkam na parterze), laski z ustami jak dupy pawiana, śpiewające coś w narodowych barwach, zmęczeni do granic rodzice przed klatką z małpami,
słońce, deszcz, śnieg, brak ostatniego zimą i reakcji spółdzielni na wylew w piwnicy
dobrze że po powrocie
z siłki sąsiedzi nie słyszą mojej muzyki, albo nie przychodzą wyrazić swojej opinii
najbardziej irytujące w byciu w kraju wkurwionych ludzi jest to, że jak już sobie z kimś ulżysz to niechybnie czeka cie kara. Dlatego najlepszy kontakt to jego brak. Żadna zbrodnia, ale kara jak od niezamarzających portów po Kamczatkę, generalnie wschód z zachodem. Miks, miksów, który nie daje spać sąsiadom, ani sprzątać po swoim jebanym psie. Piasek i woda, dwa żywioły, które nie chcą zrozumieć że siedzą w jednej betoniarce.

Nie wiem gdzie powinny być kropki i czy nowe zdanie czwartego czerwca zaczęło się wielką literą.

Jebmy się! Tylko po cichu. Przecież każdy ma w rodzinie kogoś kogo nie warto budzić, a może kiedyś załatwi robotę?
Jebmy się! Póki jeszcze możemy, historia nie tylko lubi, ale musi się powtórzyć.
Dodane przez kkb dnia 08.06.2018 21:23 ˇ 16 Komentarzy · 696 Czytań · Drukuj
Komentarze
pan_ruina dnia 08.06.2018 21:34
Prozak.

Popracuj nad ortografą. Warsztatowo tekst nie wyciąga nad treścią.


S.
Ooo dnia 08.06.2018 22:33
Jak zwykle konkretnie, ostro, z ciekawymi wtrąceniami. A że zalatuje prozą, zdarza się błąd i można byłoby to i owo odchudzić - nie przejmowałbym się zbytnio (aczkolwiek wziął po uwagę); nie wszyscy muszą być Norwidami. Masz swój styl i tego trzymaj się chlopie! Adieuele
Janusz dnia 08.06.2018 22:45
Warto tak się wkurzać z byle powodu? Zamiast samemu się wkurzać, wkurz innych, będzie zdrowiej i śmieszniej :)
Pozdrawiam z nadzieją, że nie wkurzę...
winyl dnia 09.06.2018 08:42
Trzy razy jeb! Czyta się, bez rewelacji moim zdaniem.
Kazimiera Szczykutowicz dnia 09.06.2018 11:00
Czy język ulicy przenosić na białe stronice - plamy kałuż kalają, a ich toń to łzy zgromadzone w dołkach. Czy słowa na otarcie łez muszą być wulgarne.
Jestem za wyważonym sposobem dobierania słów. Przepraszam, że wiersz mi się nie podoba, a zawarte w nim picie i palenie kala w błocie niesmaku i zejścia na margines.
kkb dnia 09.06.2018 14:54
MR. Ruina ;) spoko. Dzięki i pozdrawiam.

Ooo, jak zwykle b. dziękuje i pozdrawiam. 3maj się również, niby mało dała, ale jednak druga na świecie i pierwsza w Europie. ;)

Januszu, czasem wart, czasem nie warto robić na złość. Ale w końcu, po prawie czterech tygodniach mają posprzątadi odkazić piwnice. Dzwoniłem do Sanepidu. :) U nas o wszystko trzeba się wykłucić... to mnie wkurza.
pozdrowienia, spokojne .

Kazimiero, jasne, że nie musza . Nie muszą być tez na otarcie łez. Nie przepraszaj, nie masz za co. Jednak to że piszesz o piciu i paleniu w wierszyku, świadczy o tym, że nie chciało Ci się go czytać. Co również jest spoko, nie ma takiego musu. Jest lato, na gorące dni lepszy jest schłodzony mus truskawkowy.

...In other words, pleas be true!
https://www.youtube.com/watch?v=QhMmBlL81nw
tak o pisaniu, i wogóle o emocjach. ;)

pozdrowienia ładne jak Twoje wiersze.


bonus muzyczny, znajdujący zaczepienie w tekście.

https://www.youtube.com/watch?v=JVVi4XhEixU
kkb dnia 09.06.2018 14:56
a i to

https://www.youtube.com/watch?v=V4G__PXU3uc&list=RDV4G__PXU3uc&start_radio=1
Ooo dnia 09.06.2018 18:56
W prawdziwym pisaniu nie ma wyważonych słów, są słowa oddające chwilę, wrażliwość, język, którym posługuje się autor, otoczenie - każdy czytelnik czyta w swoim języku. Gdy czytelnik wyściubi nos poza swój dystrykt, zauważy, że inni mogą mówić innym językiem i niekoniecznie to ich dyskredytuje. Serwowanie bajeczek o białych stronicach do zapisania okrojonymi z rzeczywistości i prawdy hasłami jest jedynie bujaniem w obłokach. Nie wszyscy są aniołami.
winyl dnia 09.06.2018 21:52
Ooo - właśnie odkryłeś co zauważasz w języku, który jest uniwesalny...gratuluję.
kkb dnia 09.06.2018 21:59
Winylu, to co oczywiste odkryc najtrudniej. Świadczy o tym... interent (szukajac najbliżej), rzeczywistość(szukaj jeszcze bliżej). Jak powiesz coś oczywistego innymi słowami, zazwyczaj okazuje się, że rozmuwca nigdy wcześniej o tym nie myślał. Polecam. ;)
winyl dnia 09.06.2018 22:05
kkb - wiem i dlatego Twój sposób przedstawiania rzeczywistości jest dla mnie normalny i do zaakceptowania, ale tekst jest chaotyczny, jebnij raz a pożądnie.
Milianna dnia 09.06.2018 22:50
co do tego, że masz swoj styl i ze piszesz fajnie zgadzam się z Ooo, ale niestety, mimo, że klnę jak szewc czasem, to jestem za ograniczaniem w poezji przeklinania. Rozumiem Twoje wkur.... ale moim skromnym zdaniem aż tyle nie jest tu potrzebne:) Ale i tak lubię jak piszesz, choc tu przyznam racje winylowi, ze tekst tym razem jest chaotyczny i dobrze byłoby nieco uładzić.
kkb dnia 10.06.2018 14:10
Ooo, zgadzam się. ;)

Winylu, może, może trzeba go odpowiednio przeczytać, wyrecytować, wtedy może być fajnijeszy.

Mialianno, spoko, dzieki. :) Chyba w tej kwestji się nie dogadamy.

Pozdrawiam Was serdecznie :)
Bernadetta33 dnia 11.06.2018 16:43
A ja, pomimo i na przekór, lubię czytać Pana utwory. Chociaż, i tu się zgadzam z poprzednikami, nadmiar wulgaryzmów zaszkodził tekstowi, który jest prawdziwy - czuje się te emocje. Bez takiej ilości przekleństw też pozostałby wierszem z "wkurwem", jak to niektórzy nazywają.
No i może by go trochę poukładać wersyfikacyjnie; ale tylko trochę, bo straci swoją naturalność.
winyl dnia 12.06.2018 18:06
kkb - tia, recytować i bańki mydlane puszczać, jak należy :) grałem z perkusistą, dwie trzy klasy lepszy odemnie, i. żadna przjemność a gibał się za bębnami jak mistrz, tylko po co - to pytanie zadawałem sobie wielokrotnie - skoro do kotleta graliśmy. I po kórw..a cholerę ja to piszę.
kkb dnia 20.06.2018 08:50
Dzięki ,późno ,bo późno... Ale dzięki: )
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 1
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 1
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67242006 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005