"Savonarola" 
 
owoce warg są po to, 
by dogonić wszelki smak 
pustki nieszczęsnego ciała. 
człowiek i grzech. 
powoli raj kłamie, 
a nieskończoność pytań 
tchnienie brudem. 
 
ciała są po to, 
by opuszczać szczęście. 
nieszczęścia oderwanego,  
jak grzech. 
ostatni smutek egzystencji. 
 
pęknięty człowiek, 
tchnie płomieniem, 
po kres chcąc płynąć. 
 
ulotni ludzie mają 
donośny głos. 
 
 
 
 
 
 
"pustka" 
 
znowu owoce warg są po to, by 
dogonić bezpowrotnie wszelki smak 
nie dla pustki nowe nieszczęście 
ciało, człowiek i grzech 
 
milczymy 
nie dla rany senny ruch 
powoli raj kłamie 
brudne tchnienie, nieskończony smutek pytań 
 
ciała są po to, by opuszczać po prostu 
szczęście oderwanego od ciebie nieszczęścia 
jej grzech, ostatni smutek 
ciało owoców, nieszczęście i egzystencja 
 
pęknięty człowiek tchnienia sennie płonie 
po kres chce płynąć 
ulotni ludzie 
donośny głos bierze ruch 
 
 
 
 
 
 
Pierwszy z tekstów, to moja przeróbka drugiego. 
A drugi został wygenerowany przez stronę  - http://poetycko.eu/# , w stylu grafomańskim. Inne style, a jest ich razem dziewięć, też przejrzałem, ale tylko z grafomańskim zdecydowałem się zmierzyć.  
A to w taki sposób, żeby spróbować czy da się, z losowo wygenerowanych przez maszynę słów, wydusić coś sensownego. 
I proszę, kilka skreśleń, kilka poprawek, i Savonarola jak żywy. 
 
Setna zabawa.  
Polecam. 
Dodane przez  tomnasz
dnia 06.08.2018 21:50 ˇ
3 Komentarzy ·
626 Czytań ·
  
 
 |