|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: ludzie i liście |
|
|
wrzesień. cienie stają się dłuższe i głębsze. rok powoli
godzi się z wyrokiem śmierci, śmiertelną chorobą
długich nocy. powietrze pachnie pełnią,
wilgocią, wygiętym w zmierzch życiem.
wiem, że ludzie też zwijają się szybko jak liście lub kwiaty,
opadają w samych siebie, zostawiając oczy,
dłonie, książki, bałagan, nagie konary. trudno ich rozpoznać,
a jeszcze trudniej zapomnieć.
tak. szybko dokonuje się przeskok z zieleni
w czerwień, z czerwieni w szarość, z szarości
w nicość.
niebo we wrześniu jest chyba najbliżej -
narzuca się swoim błękitem. to boli.
wiatr z szelestem zamiata włosy i liście.
Dodane przez achillea
dnia 03.09.2018 19:26 ˇ
23 Komentarzy ·
830 Czytań ·
|
|
|
|
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 03.09.2018 19:37
Bardzo ciekawie! Na pozór wyeksploatowane motywy ujęte w sposób dający wrażenie świeżości i odkrywczości. Tylko tytuł bym uczyniła mniej jednoznacznym. Pozdrawiam. |
dnia 03.09.2018 19:40
Dziękuję. Przemyślę tytuł - mam skłonność do upraszczania. |
dnia 03.09.2018 19:48
lubię ten specyficzny nastrój zbliżających się jesiennych dni
i takie wiersze lubię :) |
dnia 03.09.2018 19:51
tytuł z czasem sam naskoczy :) |
dnia 03.09.2018 19:57
Głęboki. |
dnia 03.09.2018 20:05
...ja na szczęście jeszcze z czerwca nie wyszedłem - zatem tekstu nie kupuję |
dnia 03.09.2018 21:30
Niespecjalnie to odkrywcze, ale ładnie napisane :) Taki poetycki arras :)
Pozdrowienia ślę. |
dnia 04.09.2018 12:09
noo! do silvy skłaniamsię, tytuł mi podchodzi.
pozdrawiam. |
dnia 04.09.2018 17:25
Jesteśmy istotami dobrze nawilżonymi :) i w porównaniu z liśćmi i kwiatami, długowiecznymi. Mamy nawet czas na pisanie o nich wierszy. Bo czy ktoś słyszał, aby liść porównywał się do człowieka? Inteligentny liść? Dlaczego nie?
Pozdrawiam. |
dnia 04.09.2018 20:36
Ładnie i pachnie jesienią...
Pozdrawiam :-) |
dnia 05.09.2018 04:08
:)
"śmiertelna choroba dlugich nocy"- ciekawe ujęcie.
O. |
dnia 05.09.2018 11:50
Dziękuję za przystanięcie i poczytanie.
Fakt - niespecjalnie odkrywcze, ale w poezji nie jestem fizykiem kwantowym :) Mam poczucie, że nie chcę świata zbyt intensywnie odkrywać. Wolę go głaskać. |
dnia 05.09.2018 11:52
Miło, że ktoś w czerwcu został ( oby jak najdłużej! ) Txt nie jest na sprzedaż - także do kupowania się nie nada. |
dnia 05.09.2018 13:33
Liście są delikatne, bardzo na tak, delikatny i lekki wiersz, pozdrawiam |
dnia 05.09.2018 14:45
witaj Aniu miło, że znowu jesteś z nami, z swoim głaskaniem świata, a wiersz przedni nauka nie poszła w las, pozdrawiam, |
dnia 05.09.2018 14:46
*ze swoim, |
dnia 05.09.2018 23:56
Jesień dotyczy nie tylko por roku ale i ludzi, starzenie, mijanie, odchodzenie, zmiany - same w sobie są naturalne i pozytywne, a jednak współczesna ludzka natura próbuje przeciwstawić się tym procesom. "To boli". Boli? |
dnia 06.09.2018 09:45
Nie wydaje mi się, że tekst mówi o tym, że przemijanie nie jest czymś naturalnym. Chciałam powiedzieć w nim coś przeciwnego. Ból dotyczy zetknięcia z, czasami przytłaczającym, prostym pięknem. Nie mogę powiedzieć, żeby przemijanie było czymś pozytywnym. Ono po prostu jest - jak czas. Niektórzy się go boją. |
dnia 06.09.2018 09:48
Wydaje mi się, że ludzka natura zawsze przeciwstawiała się tym procesom. Bunt przeciw przemijaniu jest formą nie godzenia się na śmierć. Kiedy głębiej się zastanowić - ciężko się z tym pogodzić, bo ciężko jest zrozumieć coś, czego się nie doznało. Nie wydaje mi się AnnoAgato, żeby możliwe było takie stoickie podejście do śmierci, jakie Ty przedstawiasz - ale może się mylę. |
dnia 06.09.2018 20:42
Bunt przeciw przemijaniu nie ma sensu, każdy z czasem do tego dochodzi, wszystko mija, na szczęście (ból zęba, jesień, matematyk z podstawówki) albo nie na szczęście (jędrne pośladki, dzieciństwo, wakacje w Portugalii), akceptacja przemijania daje poczucie spokoju, normalności, niedorzecznym jest burzenie się wobec śmierci, której nijak uniknąć. Moim zdaniem przemijanie jest! pozytywne, gdyż służy zmianom, wymianom, oczyszczeniu, nowościom, no pomyśl jakby wyglądał świat bez ruchu, plyniecia, mijania, bez śmierci? Ale oczywiście możemy mieć dwa różne podejścia do tej kwestii, bo każda z nas czerpie z własnego doświadczenia, wychowania, ect :) |
dnia 07.09.2018 08:11
Prawdopodobnie jest to kwestia doświadczenia. Z racji zawodu oraz specjalności spotykam się z przemijaniem w jego zaawansowanej fazie. Procent osób pogodzonych np. ze śmiertelną chorobą jest naprawdę bardzo niewielki. Większość ludzi walczy, nie poddaje się. Mimo wszystko to wydaje mi się naturalne. Wydaje mi się, że bierzemy pod uwagę dwie odmiany przemijania. Pani mówi o dojrzewaniu, starzeniu się, zmianie - ja mówię o odchodzeniu w jego osatnich fazach. Pozwolę sobie zostać przy swoim pogledzie ;) Pozdrowienia i ukłony. |
dnia 07.09.2018 09:53
Miałam na myśli przemijanie w szerszym kontekście, nie tylko ludzkiej śmierci. Też pozdrawiam, bardzo serdecznie :) |
dnia 07.09.2018 21:48
Jesiennie i ciekawie. Pozdrawiam:) |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 8
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|