poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMPiątek, 19.04.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
FRASZKI
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
Chimeryków c.d.
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Monodramy
,, limeryki"
Ostatnio dodane Wiersze
Co widziały i co sły...
Julia Milu
Roszada w niedoczasie
Miłość
Wierßcz
eteryczny avatar
Reszta została w myś...
Anihilacja
Cichosza
Dafno! Ciebie nie c...
Wiersz - tytuł: Z daleka od czarnej wdowy
Zniewalający urok
w niespotykanej oprawie,
nie bezpodstawnie kusi obietnicą siódmego nieba
i wszystkich piekielnych kręgów.

Wybrani, przekonani, że to był wasz wybór,
zatopieni w czarownej, gagatowej głębi,
słuchacie szmeru pustych, zwodniczych obietnic,
między Ewą a Lilith, syci do przesytu.

A on,
uznając powinowactwo,
kolejno zaprosi was na niekończące się przyjęcie
do swojego granitowego stołu.
Dodane przez Ewa Włodek dnia 01.01.2019 20:29 ˇ 18 Komentarzy · 784 Czytań · Drukuj
Komentarze
Janusz dnia 01.01.2019 21:32
Takie numery nie ze mną, znam się na pająkach :)
Moc pozdrowień.
lunatyk dnia 01.01.2019 21:43
I mężczyźni dają się nabrać... :-) No, cóż :-)

Pozdrawiam serdecznie :-)
zdzislawis dnia 02.01.2019 09:57
A co z tymi, co już zostali ukąszeni. Pozdrawiam
Robert Furs dnia 02.01.2019 11:49
bywa, że warto ulegać namiętnością, :) ciekawy wiersz, pozdrowionka,
aleksanderulissestor dnia 02.01.2019 11:55
-:)))

wdowieństwo to stan umysłu i nie ma się czemu dziwić
biolog który nazwał pająka czarną wdową musiał być stuknięty albo niedorozwinięty w stopniu znacznym

pozdrawiam -:)))
jacekjozefczyk dnia 02.01.2019 12:26
Wypadałoby wpierw "oblukać" z bezpiecznej odległości (pod prysznicem? )
i w razie obecności czerwonej klepsydry na "przodku" omotać firanką,
do kufra, zadołować i dla bezpieczeństwa nakryć "granitowym stołem".
Pozdrawiam :)))


v
xliv dnia 02.01.2019 13:21
...czyli prawdą jest, że to On, impotent, Babą się jednak posługuje? ;-)
RokGemino dnia 02.01.2019 14:16
wiersz zza bardzo ciemnych okularów, ale tychże okularów zapewne lepiej byłoby nie unosić, bo za nimi ciemność jeszcze głębsza.

pozdrawiam zakładając okulary z lusterkami.
mgnienie dnia 02.01.2019 14:40
Ciekawie, niejednoznacznie...nie wiadomo dlaczego niebezpieczeństwa są takie kuszące. Ostatnią odczytuję jako nieuniknione przejście na drugą stronę.

Pozdrawiam serdecznie:)
Ewa Włodek dnia 02.01.2019 16:38
Drodzy Państwo
moc życzeń wszelkiego dobra na ten właśnie rozpoczęty, Nowy, 2019 Rok posyłam Wszystkim
Ewa


Janusz:
na TAKICH też?
Piękne dzięki za odwiedzinki, za dany mi czas i za wpis. Całą masę dobrego posyłam, Ewa

lunatyk;
a czyż mężczyźni są nieomylni? Hmmm...
Serdeczne podziękowanie za wizytkę, za chwilkę i za słowo ślę, z uśmiechami, Ewa

zdzislawis:
ano, to, Zdzisławie, co napisałam w ostatniej cząstce: biesiadują przy granitowym stole...
Śliczne dzięki, żeś zaglądnął, pobył i powiedział słówko. Huk pozdrowień posyłam z uśmiechami, Ewa

Robert Furs:
ano, wszystko jest dla ludzi, Robercie...Bardzo się cieszę z Ciebie u siebie i z tego, że uznałeś wiersz za ciekawy. Dziękuje Ci najpiękniej, mnóstwo serdecznego posyłam, Ewa

aleksanderulissestor:
wdowieństwo - to jedno, a intrygujące zbiegi okoliczności, które były inspiracją do napisania tego wiersza - to insza inszość. Uradowała mnie Twoja wizytka, Aleks, a także - słowo w przedmiocie. Cudeńkowe dzięki wysyłam wraz z pozdróweczkami, Ewa

jacekjozefczyk:
a jak nie będzie czerwonej klepsydry, to co wtedy, jacku, względem kufra i stołu? Hmmm?
Uśmiał mnie Twój komentarz i wielce mi się spodobał, więc niniejszym dziękuję Ci za niego oraz - w pierwszej kolejności - za to, żeś wpadł. Serdeczności z uśmiechami dołączam, Ewa

xliv
może nie impotent, tylko zazdrośnik? Kto to może wiedzieć na pewno?
Bardzo mi miło, że zagościłeś u mnie, ze dałeś czas mojemu słowu i powiedziałeś - Swoje. Dziękuję pięknie, pozdrówki i uśmiechy posyłam, Ewa

Juliusz Karowadzi
ooo, to, to, Jules! Względem tej głębokiej ciemności...
Super, żeś kuknął, luknął i rzekł słowo, szczególnie zza okularów z lusterkami. Całą masę serdecznego oraz uśmiechy jasne posyłam do Ciebie, Ewa

mgnienie
masz rację, Wiesiu, z tym przejściem na druga stronę. Właśnie tak...
niebywale mnie uradowałaś Swoją wizytka i komentarzem, dziękuję Ci ślicznie i wiele dobrego z pozdrowieniami posyła, Ewa
Bernadetta33 dnia 02.01.2019 17:19
Podrasowałabym jeszcze ten tekst, bo wart tego.
koma17 dnia 02.01.2019 18:48
Wiersz zawiera coś tajemniczego, coś, co każe czytać go wciąż od nowa.
Serdeczności w Nowym Roku.
PaULA dnia 03.01.2019 10:23
Jak zwykle z klasą Ewo. Pozdrawiam:)
adaszewski dnia 03.01.2019 21:38
Wybrani, którzy są przekonani, że to był ich wybór!
Trafne spostrzeżenie. Zostanie ze mną.
winyl dnia 03.01.2019 21:40
piąty wers, dynamika tekstu na zenicie, warto czytać dalej? ja przeczytałem, ale widzimisie autorka swoje, ja swoje, i dobrze:)
Ewa Włodek dnia 04.01.2019 19:14
Bernadetta33;
a może i masz rację, Bernadetto, że warto podrasować, popracować...
Dziękuję serdecznie za poczytanie, za chwilę dla tekstu i za radę. Serdeczność z uśmiechami posyłam, Ewa

koma 17:
to prawda z tym tajemniczym czymś i bardzo mnie cieszy, że ten drobiazg skłania do kolejnych czytań.
Pięknie Ci dziękuję, że jesteś, że czytasz, i że mówisz dobre słowa. Pozdrawiam ciepło, z uśmiechem, Ewa

PaULA:
och, Ulu, to miłe, co piszesz. Bardzo dobrze Cię gościć, dziękuję Ci za wizytkę, za daną mi chwilę i za słowo. Ściskam mocno, z serdecznym, Ewa

adaszewski:
czuję się pokrzepiona, że coś z mojego słowa pisanego zostanie z Panem. Najpiękniejsze dzięki za to, że Pan wstąpił, pobył i zachował coś dla Siebie. Pozdrawiam serdecznie i dygam z uśmiechem, Ewa

winyl:
ano, tak to bywa z tymi autorkami, że - furt swoje (mam nadzieję, ze widzisz to ogromne perskie, które teraz do Ciebie puszczam).
Pięknościowo dziękuję za to, że jesteś, że czytasz i że wyrażasz Swoje zdanie, zawsze dla mnie cenne. Pozdrawiam ciepło, serdeczność posyłam, Ewa
Magrygał dnia 04.01.2019 19:57
Pięknie. Ewa i Lilith są równoważącymi się siłami kobiecej natury, zmysłowej materii i antymaterii, spełnienia i pragnienia, daru i jego odebrania. Cudny wiersz, ukłony A
benlach dnia 07.01.2019 13:31
Niekończące się przyjęcie...jak to naoawa radością i nadzieją...żeby tylko nie zakończyło się przy granitowym stole...
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 12
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67031713 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005