poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMWtorek, 14.05.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Chimeryków c.d.
FRASZKI
"Na początku było sł...
Monodramy
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Ostatnio dodane Wiersze
Z punktu rosy
pośrodku ściany
Kocham
wczoraj albo dzień po
bez granica
ero-tyk
Urwis
Hotel The Bridge
O seksie w smartfonie
Ballada o wujku Staszku
Wiersz - tytuł: Zaprasować kantki
Wciąż przed lustrem warstwami
zdejmuje skórę. Przy piątej do mìęsa.

Dusza między żebrami drży.
Boi się zarazków.

Wczoraj sąsiad wrócił z Chin. Na lotnisku
zaglądali mu w walizkę. Rozbierali.
Z ostatniego oddechu.

Przed lustrem głaskam siebie. Do paznokci u stóp.
Czerwonych jak ferrari. Nie, jak papryczka chilli.
Jak ten księżyc na mróz

lub na katastrofę.

Nie jestem darem. Jestem. Na powiekach
skóra jest najcieńsza.

Możesz szeptać
i przychodzić w nocy.
Dodane przez Ola Cichy dnia 28.01.2020 12:56 ˇ 18 Komentarzy · 742 Czytań · Drukuj
Komentarze
Grain dnia 28.01.2020 13:11
Nie jestem darem. Jestem na powiekach.
gdzie skóra jest najcieńsza.

Możesz szeptać
i przychodzić w nocy.

Ostatnie cztery wersy - znakomite. Można pod nie przerobić początek.
lunatyk dnia 28.01.2020 18:22
Najważniejsze to istnieć :-) Niezależnie od sytuacji - tak odczytuję wiersz.

Pozdrawiam :-)
RokGemino dnia 28.01.2020 19:14
jakże rozbudowane strofy dziś :)
dlamię najbardziej pierwsze cztery wersy z dobrej całości.

ciepełka posyłam. :)
adaszewski dnia 28.01.2020 20:56
Co za wiersz! Świetny! Szkoda marnować go komentarzami. Olu, Olu...

Jestem. Po prostu jestem.
Zdechnę, po prostu zdechnę.
Rozbiorą, zdołają rozdrapać
do żeber, i między kości.
Powód zawsze się znajdzie.
Chiny. Chińska gumka.

Zapach. Zapach. Zapach.

--- Przepraszam. Musiałem.
Janusz dnia 28.01.2020 22:12
Istnienie rodem z Wenus - jakże inne od tego z Marsa. Bez żadnych kantów. I proszę nie zaprasowywać :)
Moc pozdrowień.
Kazimiera Szczykutowicz dnia 29.01.2020 07:27
Kres i tak przeznaczony, tylko nie wiadomo jaki będzie ostatni oddech.
Ola Cichy dnia 29.01.2020 10:05
Grain:
Dzięki.
Wszak podobno to, co na końcu- najważniejsze.
A koniec i początek *) jedno.
Pozdrawiam.
Ola.
:)

lunatyk:
I to jeszcze jak:)
Ciepełko.
O.

Stanisław eM:
Ano inne nastroje - inna konwencja.
A może, w sumie, nie-inne :)
Ale cieplutko.
Odsyłam do kwadratu.
:)
O.

adaszewski;
Jakże, o jakże satysfakcjonujący Twój komentarz.
O.

Janusz;
:)
Bez kantów.
Miło mi.
Pozdrawiaczki ślę.
Ola.


Kazimiera Szczykutowicz;
Tak, każdemu.
Pozdrawiam.
Dziękuje.
O.
Robert Furs dnia 29.01.2020 11:42
takie zaproszenie :) ciekawie i inspirująco, pozdrawiam,
mgnienie dnia 29.01.2020 13:59
Bardzo ciekawe i obrazowe przenikanie znaczeń. Pozostaję pod wrażeniem...nie analizuję.

Pozdrawiam Cię serdecznie :)
koma17 dnia 29.01.2020 17:42
Takie dwa w jednym, a może trzy. Nie sposób rozwarstwić i tak jest dobrze.
Pozdrawiam :-)
Jerzy Beniamin Zimny dnia 29.01.2020 20:36
"dusza boi się zarazków" a może żelazek?
JBZ
Ola Cichy dnia 29.01.2020 22:25
Robert Furs:
:)
O.

mgnienie:
Wiesiu, jak zwykle :)
Buziaki.
Ola.

koma17:
Dzikuję.
Ciepelko
O.

Jerzy Beniamin Zimny:

Ha, ha.
Dobrze.
Rozumiem.
Pozdrawiam.
O.
winyl dnia 29.01.2020 22:57
pierwsze dwa wersy i cztery ostatnie, reszta jakby ważna, ale poza moim ja...
Ola Cichy dnia 30.01.2020 11:08
winyl:
Dzięki.
Pozdrawiam.
O.
PaULA dnia 30.01.2020 15:32
Dzisiaj warstwowo z działaniem na wyobraźnię. Pozdrawiam:)
konto zabl na wniosek usera 8 dnia 01.02.2020 20:05
Dramatyczne to rozdarcie aż do duszy!

Cierpienie tak trywializowane metaforą (skądinąd świetne owo głaskanie do paznokci u stóp...) przywodzi na myśl rozdwojenie jaźni.

a potem już tylko zapadam się w tekście...
i nagle to ja stoję przed lustrem,
dotykam powiek
czekam

Cudownie!

dziękuję C.
abirecka dnia 02.02.2020 15:38
O, ciekawie; o pięknie :)))
Ola Cichy dnia 02.02.2020 21:21
PaULA:
Warstwowo. :)
Ciepełko.
O.

Craonn:
Jakże intuicyjnie.
Dziękuję.
Ola.

abirecka:
Dziękuję. Bardzo.
O.
:)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 5
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67251584 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005