poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMPiątek, 19.04.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
FRASZKI
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
Chimeryków c.d.
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Monodramy
,, limeryki"
Ostatnio dodane Wiersze
Co widziały i co sły...
Julia Milu
Roszada w niedoczasie
Miłość
Wierßcz
eteryczny avatar
Reszta została w myś...
Anihilacja
Cichosza
Dafno! Ciebie nie c...
Wiersz - tytuł: Kwiecień śmiecień (dyptyk)
I
Roman Honet zajebał mi grzebień (demokratyczny song)


Ty, który chcąc żyć długo, spożywasz wciąż "alkohola",
daj mi "kamienia": kilka dni temu zgubiłem czarny
grzebyczek, który wczoraj, kiedy przechodziłem z kuchni
do pokoju, wyleciał spomiędzy stronic tomiku
Romana Honeta! Uczesana muzo, daję ci
imię Natasza, albowiem nigdy nie będziesz nasza!
Sławna kobieta pokazała pośladek i jęła
tańczyć, a kobieta, o której pamiętają tylko
nieliczni, zjadła czosnek i napiła się wody wprost
z butelki. W pobliżu pań, śpiewających we śnie, konam,
wampir, z pragnienia. Czerwień krwi tego, co podciął sobie
żyły, zabrania mi już przechodzić przez dramat śmierci.
Nie lubię węgierskiego imienia László: jest filmik,
na którym pewien Władek, biegnąc przez las, zatrzymuje
się, zdejmuje majtki i robi kupę. Nie przepadam
za Andrzejem Rosiewiczem, bo słysząc go, tęsknię za
komuną. Nienawidzę Janusza Józefowicza
za perfekcjonizm. Ojciec ciągle ogląda to samo.
Wówczas uświadamiam sobie, że nic nie pamiętam. Jest
to jakaś namiastka wieczności. Muzo rozczochrana,
daję ci na imię Szczepan, bowiem za długo zwlekasz!

17 kwietnia 2021

II
Obchód numer osiem


Ja ci poprzerzucam, Jacku, mosty nad przepaściami!
Takiego Krzysia, jakim jestem ja, chciałby mieć każdy.
Na razie jestem sam jak cieć na budowie, jak Bóg w niebie,
jak szatan w piekle i jak brudny talerzyk w czyśćcu.
W oddali biały napis "Wrocław Szczepi-
n" na lazurowej tabliczce, toteż w tym miejscu
nie muszę bać się pandemii. Gdzie indziej napis
"Płuczka" w kolorze odblaskowej kamizelki. "Takiego ojca-
pijaka nie będziesz już miał, takiej matki-
wariatki nie będziesz już miał, takiego brata-bandyty
o dobrym sercu nie będziesz już miał", myślałem, wbiegając
na autostradę. Tymczasem powiadam wszystkim
"dzieńdoberek". Babcia obiecała kupić mi rowerek,
a nie dostałem od niej nawet koła historii naszego
rodu. Sprawdzam wciąż poziom cukru poprzez nakłucie palca,
a moja dusza ze wszystkiego jest dętka. Na widok
takich ludzi, jakimi jesteście, nawet ślimak
chowa się w skorupę i już po chwili jest wszędzie pełno
apostołów-wędkarzy. Przeszedłem, Jacku,
jakiś metr obok głębokiego wykopu i widziałem
wielkie, grube korzenie, które już
nie przytwierdzają do podłoża żadnych drzew!

17, 21 kwietnia 2021
Dodane przez Krzysztof Bencal dnia 17.08.2021 12:43 ˇ 6 Komentarzy · 340 Czytań · Drukuj
Komentarze
jaceksojan dnia 17.08.2021 21:49
dla mnie to akademickie, pretensjonalne bajdurzenie o wszystkim i o niczym w pozach kabaretowo poetyckich...można i tak...efekciarstwo zawsze ma klientów - - -
Irena Michalska dnia 17.08.2021 22:15
Chyba jestem w fotoplastykonie, albo na karuzeli lub w rzemieślniczej pracowni wierszy, a może w muzeum słów współczesnych, tudzież na bieżni, gdzie ścigają się wersy, bądź na trapezie, a raczej na zapożyczonym moście nad przepaściami, na którym Krzysztof wygłasza dłuuugie to uczesane, to rozczochrane przemówienie. Muszę jednak udawać, że nie dostrzegam wulgaryzmów, które zamazują barwność tego tekstu, a że, jak każdy, nie lubię przymusu i udawania...
Krzysztof Bencal dnia 17.08.2021 22:58
Chciałbym powierzyć Państwu tajemnicę.
Otóż w dzieciństwie chciałem zostać... rencistą!
Dzisiaj mam przed sobą dwie drogi.
Pierwsza:
Jestem sobie Krzysiu Bencal.
W zaułku mam karton, w którym noce spędzam.
A w kartonie tym zimno, mokro, robactwo i smród.
Wkrótce tę piosenkę będzie śpiewał cały polski ród!
Druga:
Nazywam się Krzysztof Bencal i chciałem być największym poetą. Wiedza jest niczym, ale wolę ją niż obłąkanie.
Niechaj dobry Bóg da mi jeszcze kilka lat.
Ja wszystko nadrobię!

I tyle.

Chciałbym jeszcze nadmienić, iż w tym komentarzu
wykorzystałem fragment swojego nowego tekstu.
Nigdzie go nie opublikuję.
Nie będziecie bogatsi
o jego lekturę!

Przykro mi.
Krzysztof Bencal dnia 17.08.2021 23:39
W ogóle to Wasze komentarze dają do myślenia,
ale według mnie ich problem nie polega na kabotyństwie i sztuczności...
Krzysztof Bencal dnia 17.08.2021 23:45
Rzecz jasna problem moich wierszy, nie Waszych komentarzy...
Irena Michalska dnia 18.08.2021 12:24
Krzysztofie Bencal i Krzysiu Bencal, w jednej osobie dorosły i dziecko, jesteś najpierw poetą, a dopiero potem każdym innym. Mój pierwszy komentarz jest pochwałą Twojego wiersza, łamie stereotypy w moim odbiorze, stąd także niestereotypowo go napisałam.

Wiedza jest niczym, ale wolę ją niż obłąkanie.
Niechaj dobry Bóg da mi jeszcze kilka lat.
Ja wszystko nadrobię!


Czy można powiedzieć więcej? Pozdrawiam :)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 8
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67034688 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005