poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMSobota, 20.04.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
FRASZKI
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
Chimeryków c.d.
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Monodramy
,, limeryki"
Ostatnio dodane Wiersze
W kapsule
Kiedy jestem za oknem
do trzech razy.. ..s...
Zabawa
Metafora na ławce
Marzenie o niebie w ...
Co widziały i co sły...
Julia Milu
Roszada w niedoczasie
Miłość
Wiersz - tytuł: W cieple majowej nocy
stygnie powietrze - robi się późno
kwiaty zamykają płatki drzewa napełnia cień
fala mroku gasi światła dnia

źrenice wypełniają gwiazdy
drżą słowa poruszane wiatrem
myśli biegną w kierunku miłości
różowa mgiełka otula ciało
zorze rozsiewają kolory
wokół ust przesuwa się szept
gorący jak letnie słońce

cieszy jak biały latawiec
rozsypany na horyzoncie r11; pozwala marzyć
sięgać tam gdzie kiedyś śpiewały majowe rosy
w pobłyskiwaniu skrzydeł motyli
błyszczała wizja doskonałości
wciskała się w serce wpływała w krew
rzeźbiła radość rodziła rumieniec

ręce unosiły się wysoko
były słońcem deszczem pojednaniem
wdychałam zapach cudownej nocy
soki miłości nasączały pożądaniem uczyły ufności
niedługo potem życie przechyliło się w stronę wrzosu

tęsknota odsłania dawne obrazy
tkwią głęboko wrośnięte niczym korzenie drzewa
słodka chwila była zachwytem
wygasa powoli - pozostaje żal
który dławi całym swym okrucieństwem
Dodane przez Irena Plucińska dnia 30.04.2023 00:01 ˇ 4 Komentarzy · 268 Czytań · Drukuj
Komentarze
Maciej Sawa dnia 30.04.2023 07:15
Autorka najwyraźniej poszła na wojnę z powściągliwością i wyłożyła na stół chyba cały swój arsenał. Nie namawiam do wywieszania białej flagi, ale może warto wypracować jakiś kompromis a przynajmniej pakt o nieagresji? Pozdrawiam serdecznie.
IZa dnia 30.04.2023 09:14
kwiaty zamykają płatki...
źrenice wypełniają gwiazdy...
myśli biegną w kierunku miłości...
zorze rozsiewają kolory...
...itd/itp

deszcz pojednania...
zapach cudownej nocy...
soki miłości... Zrobiło się nieco jarmarcznie

w pobłyskiwaniu skrzydeł motyli
błyszczała wizja doskonałości.................połyskiwanie i błyszczała, można poszukać zamiennika.

Zapewne pisane wspomnieniami i uczuciem do tych wszystkich "pobłyskiwań", ale ...nie znajduję tu nic ciekawego oprócz obiegowych zużytych określeń.

Pozdrawiam:)
Gloinnen dnia 30.04.2023 15:32
Majowe noce mają swoją magię. Ta magia niepokoi i drażni wrażliwość poetów już od dawien dawna, stąd powstało mnóstwo wierszy o maju.
Dlatego nie jest łatwo unieść temat, tak, aby nie powielać utartych już schematów.
Do tego prawdziwe piękno, artyzm - zazwyczaj ukrywają się w obrazach nieoczywistych, a nie w "różowych mgiełkach", "rosach", "motylach", "zorzach". Naturalnie, nie są to elementy wyklęte,ale wrzucone razem do jednego wiersza tworzą mieszankę zdecydowanie zbyt przesłodzoną.

"biały latawiec
rozsypany (...)" - rozsypać można coś, co składa się z wielu drobnych elementów, np. piasek, sól, cukier, liście, itp. Ewentualnie, metaforycznie - można użyć jakichś abstraktów, żeby pokazać ich "niepoliczalność" - np. rozsypać miłość, rozsypać radość, etc. Ta przenośnia z latawcem brzmi sztucznie.

Dobrze byłoby zredukować ilość dosłownych, egzaltowanych określeń, narzucających odbiór: "myśli biegną w kierunku miłości", "wizja doskonałości" (!), "rzeźbiła radość", "zapach cudownej nocy", "soki miłości nasycały pożądaniem", "tęsknota odsłania dawne obrazy", "słodka chwila była zachwytem", "dławi całym swym okrucieństwem"... to przytłacza odbiorcę, a nie unosi na wyżyny.

W tym całym potoku słów znalazła się jedna fraza, która sama w sobie jest czystą poezją:

" życie przechyliło się w stronę wrzosu".

Po mojemu:

robi się późno
kwiaty zamykają płatki
drzewa napełnia cień

kiedyś ręce unosiły się wysoko
były słońcem deszczem pojednaniem
niedługo potem
życie przechyliło się w stronę wrzosu

wygasa powoli


Pozdrawiam,
Glo.
adaszewski dnia 01.05.2023 14:35
A jakby to skumulować, oddać w kilku wersach?....
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 6
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67046203 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005