poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMWtorek, 16.04.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
Chimeryków c.d.
Poezja śpiewana
Co to jest poezja?
Poezja nie-ludzka
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Monodramy
Ostatnio dodane Wiersze
Dafno! Ciebie nie c...
Szczegóły
Z jedwabnych przywid...
Pierwsi dorośli III RP
Klawiatura
tam ślad
Dzienniczek
skarabeusz
On line
to be or not to be
Wiersz - tytuł: Nel mezzo del cammin di nostra vita
Wyszedł tak w ciemną noc,
W ciemną noc samotnie wkracza;
Ciszę rozwiewa wiatru głos,
Choć cisza go już nie przytłacza;
Okryte rosą trawy pól
Szept ich przygniatany,
Cicho szepczą o blasku z gór,
Gwiazd nadeń nimi świecących

I idzie tak w dal bezkresną,
W dal cichą, głuchą, widm szadzi,
Gdzie wiatr siłą doczesną
Dysputy swe z trawą prowadzi;
Wolno krąży, szuka, patrzy,
Trawa pod nogami szepcze
Choć naciskiem się nie skarży
Jego stóp i duszy co rwie powietrze;

Kikimory w polach niepokojem okryte,
Wędrowały wzrokiem za nim,
I biesy snem nigdy nie przykryte,
Kroczyły szlakiem jego win;
Wtem naprzód biesy wyskoczyły
I kołują jego drogę w polu;
Jeden skaczę, inne ciężko zawyły
Trawa cicho jęknęła z bólu;

I ustał wreszcie, prosto u swego celu,
Gdzie cisza najcichsza była w okolicy,
I ręce zwrócił wysoko ku gwiazd niebu
I do Boga krzyczał, jak wszyscy katolicy.
Tylko wiatr zawiał i łza z oczu spadła,
Na biedną ziemie, która też płakała.
Nim skończył, gwiazda ostatnia zgasła,
A Pan milczał, gdy jego dusza drgała

Po chwili, tylko strzał się rozszedł
Wiatrem daleko poniesiony.
Niczym posłaniec, daleko doszedł
I każde wiedziały o tym jesiony
Które wokół pola mieszkały;
Zanim nastała cisza i na ziemie padł
Ból i cierpienie jego serce roztrzaskały,
A wiatr dalej z trawą rozmawiały.
Dodane przez Leszczyński dnia 25.05.2023 23:15 ˇ 1 Komentarzy · 155 Czytań · Drukuj
Komentarze
Dawid Drapisz dnia 27.05.2023 21:36
W epoce J. Kochanowskiego, autor bawiłby na salonach ;)


czule ;)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 3
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67019472 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005