 |
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: Steve |
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 09.03.2024 10:28
aon co za jeden. jako statystyczny obywatel pod gwiazdą słońce nie załapuję. nie wątpię, że nadprzeciętni chwytają kto zacz. ech, pora udać się na (przymusowo) ugorowane pola. tam na spoko odnaleźć odpowiedź w nowych podręcznych podręcznikach. |
dnia 09.03.2024 13:03
RokuGemino,
dzięki za komentarz :)
wybacz, nazwisko bohatera zdradzę póżniej, ale to muzyk topowy, największego formatu, choć bardzo specyficzny w swoim czasie.
Dokonał rewolucji w wiolonczelistyce bez jednego wystrzału otwierając nową epokę; syntezował bowiem nieznaną wcześniej naturalność i śpiewność z niebywałą świadomością formy - to razem - w niewymuszoną frazę. TAK nie grał przed nim nikt. Na tym polegała siła jego rażenia, dla oponentów zostawały ( jak zwykle ) tylko złośliwości i przytyki ( np.o używanie cichych strun jelitowych, zamiast metalowych) - ale byli bezradni, bo jego fenomen był niedefiniowalny; trudny do poddania analizie, (a o złośliwcach historia później i tak milczy ;))
Tutaj tylko zasygnalizowałam wyostrzone oczekiwania wobec młodych, które (o ile nie były spełnione )- potrafiły niszczyć, bo / Steve/ definiował niedomagania delikwenta w sposób arcyinteligenty; bywało, że bezwzględny; wiedzieliśmy, że nie cierpi (!) uczyć, posuwał się do impertynencji.. ..
Czasy się zmieniają, zmienił się on sam. Jego cenna aktywność poszerzyła bibliografię na temat wielkich kompozytorów - zwłaszcza R.Schumanna, napisał książki z charakterystycznym dla siebie polotem i oddaniem muzyce.
Zostaną nagrania i szczęście, że żyło się w czasach, kiedy Ktoś doszedł do absolutnej prawdy o tym instrumencie. |
dnia 09.03.2024 13:05
.. .. pozdrawiam oczywiście 🍀:) |
dnia 09.03.2024 17:12
Maestro.
Oglądałem kilka filmów o wirtuozach. Nie mają łatwo. Gra niestety i na szczęście jest wymierna tylko dla obdarzonych r30; słuchem analitycznym.
Pzdr. |
dnia 09.03.2024 20:17
Sądziłem, że wiersz jest hołdem dla Stvena Isserlisa. Ale czy tak jest w istocie? Tak czy owak jest czymś cennym wyznanie złożone artyście, z którym łączy twórcę wiersza wspólnota instrumentu. Moze warto mu ten wiersz zadedykować.
Pozdrawiam |
dnia 09.03.2024 20:54
Grain :)dziękuję pięknie za komentarz, cieszę się, że oglądałeś / Maestro/ - bo L.Bernstein jest idolem pokoleń! Pozdrawiam serdecznie 🍀🌷:)
Vic51 :)
To niebywałe; trafiłeś w 100% 👌, oczywiście, że to hołd/ a raczej wpółhumorystyczna laurka dla Stevena Isserlisa :)), który jeszcze kiedyś będąc w Berlinie na kursie muzycznym , przyjął od mojej małej wówczas córki swój śmieszny portret ( miał na sobie spodnie / dzwony w dość zjadliwym kolorze, co dziecko zabawnie wyostrzyło ), a poza tym było kilka eventów w życiu, podczas których mogłam zobaczyć jaki ma styl pracy :)), mam książkę z dedykacją i .. .. dziś duży dystans do przypisywania Mistrzom Instrumentu - nimbu boskości ;)), zwłaszcza, że za niedługi czas, Mąż będzie miał okazję wspólnie muzykować🍀Pozdrawiam serdecznie i bardzo dziękuję za wyjątkową Przenikliwość🌷 |
dnia 09.03.2024 21:43
Najbardziej puenta, nad całością chwilowo nie mam czasu zbyt długo myśleć, może wrócę jutro. Czuje się muzyczne inklinacje, bo jakże inaczej. Pozdrawiam. |
dnia 09.03.2024 22:26
Obejrzałem przed chwilą i wysłuchałem suitę (ty) Bacha w wykonaniu tego Pana i dało się zauważyć, iż kocha to, co robi. Pozdrawiam. |
dnia 09.03.2024 22:39
tak, ważna postać, a dzięki jego przodkom Kraków zawdzięcza najważniejszy zabytek na krakowskim Kazimierzu,,, pozdrawiam |
dnia 10.03.2024 10:29
Silvo:),
dziękuję serdecznie za wgląd i komentarz, pozdrawiam wiosenno - niedzielnie 🌷🌼
Panu Jackowi Józefczykowi :) dziękuję serdecznie za refleksję i cieszę się, że dostrzegł Pan w grze S.Isserlisa pasję odtwórczą, która jest o tyle nowatorska, że nie ogranicza się realizacji samego materiału dźwiękowego, lecz jest pogłębiona szeroką wiedzą na temat epoki, osoby samego kompozytora, jak i analogii ( wspólnych motywów ) z innymi dziełami. Serdecznie i niedzielnie pozdrawiam 🍀🌞
Robercie :)
dzięki wielkie za wnikliwość 👌:) - oczywiście masz rację !
Mojżesz Isserles, Naczelny Rabin Krakowa, mędrzec, reformator i kodyfikator prawa, położył podwaliny intelektualne pod integrację Żydów sefardyjskich i aszkenazyjskich; spoczywa na Cmentarzu Remu a jego grób jest celem pielgrzymek wiernych.
W istocie BYŁ ( o co sama dopytałam Stevena) - jego szesnastowiecznym pra, pra - przodkiem; rodzina zaś później znalazła się na terenie Rosji, nazwisko uległo fonetycznej zmianie i dziadek wiolonczelisty - Julius Isserlis był już rosyjskim kompozytorem. Pozdrawiam serdecznie i niedzielnie 🍀🌞:) |
dnia 09.04.2024 17:47
A tu ciekawe, bo zdarzyło mi się coś rzadkiego, że czytam nie wiedząc co, oczy wyprzedzają rozumienie. Potem wrócę przyjrzeć się temu.
Pozdrawiam :) |
dnia 10.04.2024 15:10
Wróciłem, tu też jest to samo, czyli dbałośc o śpiew, bo mowa jest śpiewem; no i też podział taki a nie inny należy do intonacji, czyli ma sens.
Zaraz, ON na fotkach geniusz dla postronnych Adonis wdziękiem żelazem dźwięk miedzi czas płynność kruszcem r11; te słowa wytłuściły mi się przy czytaniu, oprócz wytłuszczonych. Nie przepadam za bardzo za geografją w textach, też wątpię czy ktokolwiek porywał tłumy przed Elvisem, raczej takie czy inne dwory, ale. No i jeśli miałaś podobnego nauczyciela to super, na moich studjach obydwu wszyscy byli kretynami, poza jednym panem, który jednak był z doskoku, i zapytał mnie poza konkursem po egzaminie co sądzę o Jego projekcie badawczym, a ja Mu głupio powiedziałem, że się nie da to co On chce sformalizować, a chodziło właśnie o intonację. Ciekawe czy coś zrobił... Pozdrawiam :) |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
 Gości Online: 9
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech
|
|
|
|
|
|
v6.01.7 © 2003-2005
![[www.pajacyk.pl]](/fusion/images/pajacyk.gif)