"...ten sąd, który co dzień się odbywa (...)
ziewa, pokasłuje, gdy ja jąkam swoje
"chyba", "może", "tak, ale...", "raczej nie"?"
urodziłem się w 1979 roku kiedy papież wszystkich
nawet tych którzy zawijają się w skóry łosi
na biegunie północnym przyjechał do Polski
większość z tych właściwych odpowiedzi zmyśliłem
a ich przestrzenie w końcu obróciły się przeciw mnie
reszta jest niepełna lub pękła w szwach
to nieprawda że przeze mnie nikt nie ucierpiał
niezależnie od tego jak bardzo bym chciał
to odwrócić złamano mnie zwykłą
obietnicą szczęścia big mac'a i coli
urodziłem się w roku w którym odbył się
pierwszy Jarocin świat usłyszał 'the wall'
Pink Floyd biały papież przyjechał do Polski
...............................................................................
to nieprawda że nikogo nie skrzywdziłem
jednak to że oni byli ze sobą że sukienka była uniesiona
a potem milczeli jakby się nie stało
potrafiłem przy sobie zachować jak wątpliwości
już przecież jako dziecku mówiono mi:
grzech to donosić niech cię synku boska ręka broni
przed kapusiami a i ty nikomu nie podawaj nazwisk
a ponad wszelką pewność imion własnych
Dodane przez Michał Nowak
dnia 14.11.2007 13:51 ˇ
10 Komentarzy ·
780 Czytań ·
|