[czy to co nosisz w sobie, to wszystko czego chcesz - Illusion]



eksperymenty
na nie swoich terenach znaczone kręgi
jak liczenie do stu
(jeden...dwa...trzy...)
pomyłki zbyt częste

świat przez pryzmat zdarzeń, historii,
opowieści biblijnych i objawień proroków
mówi ciągle
- śnisz -

śnimy nie bardzo rozumiejąc
nie swoje wizje raju
obcych twarze na ulicznych ławkach
sylwetki zakochanych zginające się
poddańczo

świat tli się błahą myślą
o miejscach, które czekają niecierpliwie
by zarazić je
- sobą -

własne paranoje
w przekonaniu innych tak łatwo naginać
zasady
i święta raz do roku migają ciepłem

jarzą się w niedookreślonych słowach
zimno świecą na pozór
nie można pomylić cudzego światła
z własną ciemnością