| Cóż to za muzyka ze źle dostrojonego
 radia, która usiłuje mi umilić
 wieczór? Dla kogo ma być pociechą,
 a dla kogo rozrywką? Czy tylko
 dla nocnych Marków? A co w takim
 razie z rannymi Piotrkami, którzy
 wstając mogą się jeszcze
 na nią załapać.
 
 Kończymy się na uszach i dalej
 pleni się cisza? Miałeś farta i tylko
 dlatego siedzenie z nosem w pustej
 szklance może wprawić cię w
 niezły trans? Podmorski kabel
 udziela rybom dobrych przykładów
 więc cud się nie powtórzy i nikt
 już do nas stamtąd nie przyjdzie?
 
 Mało wątpliwe, żeby liczyć
 na taką uprzejmość.
 
 
Dodane przez admin 
dnia 01.01.1970 00:00 ˇ
1457 Czytań ·
   |