poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMCzwartek, 02.05.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Chimeryków c.d.
FRASZKI
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Monodramy
Ostatnio dodane Wiersze
Kropelka tlenu
Majowo...
Zejście
Prywatnie
TO MUSIAŁO NADEJŚĆ
Marek Wawrzkiewicz "...
tacy księżycowi
W pociągu
Numer
Cześć Nemeczek
Wiersz - tytuł: Miłość, szczęście i burza
Róże panicznie boją się burzy.
Przykre, lecz moja także się bała.
I kiedy tylko niebo się chmurzy,
bodaj bąk huknął, ziemia zadrżała

to moje szczęście, choć purpurowe,
włazi pod ławę dygocąc w strachu.
Do wczoraj. Wczoraj było gotowe
pośród piorunów chodzić po dachu,

byle dopomóc szczęściu własnemu.
Byle mu krzywdy nie stały w drodze,
choćby kazano im - wbrew wszystkiemu,
to moje szczęście gryzie i bodzie.

A także skrusza beton i skały,
po to, byś nigdy mój przyjacielu
nie wątpił szczęściu i tym wspaniałym
chwilom, co mnogie pośród niewielu.

Dodane przez kropek dnia 26.09.2008 10:31 ˇ 42 Komentarzy · 1114 Czytań · Drukuj
Komentarze
konto usunięte 56 dnia 26.09.2008 10:55
za długie.

Pokój z Tobą!
sławek
Pan A dnia 26.09.2008 11:11
Dziwne.
Martinezz123 dnia 26.09.2008 13:11
Poszedł żuczek za chałupę
Zdjął majteczki i tak dalej

TRAGEDIA.

Pozdrawiam.
magda gałkowska dnia 26.09.2008 14:27
odtwórczość
całkowicie pozbawiona indywidualizmu
jkłują w oczy problemy z gramatyką i składnią
rymy prymitywne, układ wymuszony koniecznością zrymowania
tragedia
konto usunięte 15 dnia 26.09.2008 14:36
serce pęka rozum stęka
hahaa
miś dnia 26.09.2008 17:28
co to jest to purpurowe?
Szunia dnia 26.09.2008 17:41
a mi sie podoba... ciekawie polaczane watki. fajne wyrazenie "szczescie gryzie i bodzie"
kropek dnia 26.09.2008 18:04
magdo, moja 'róża' jest wielką indywidualistką, może kiedyś dane będzie ci ją poznać. moja 'róża' ma duszę i wspaniałe serce. j. polski znam dobrze, a chwilami operuje nim dowolnie, stosownie do potrzeb. w tym wierszu miałem taką potrzebę.
nie mówię, że to wielkie dzieło [... że też twoje do nich się nie zaliczają], ale mówi o wielkim sercu i gotowości do poświęceń. wierz mi, że z serca życzę ci, byś miała takie przy sobie i w sobie.

pogodnie pozdrawiam :) :)
kropek dnia 26.09.2008 18:09
Martinezz123. z tym drukowańcem stajesz się komedią.
chwalisz się czy żalisz, że drukowanymi literami potrafisz pisać.
aż tyle egzaltacji w tobie? daj pokój, spoko.

cieplutko :):):)
kropek dnia 26.09.2008 18:13
kolego 'umorusany': normalka. no nie?!
bum, bum, bum, tu mówi blondyn...

pozdrawiam :)
kropek dnia 26.09.2008 18:19
Szunia, dzięki. duży uśmiech i odrobinę serca posyłam. wiem, że warto.

miś, skoro ty nie wiesz, to i ja nie wiem. pozdrawiam :)

jan_fryderyk, dzięki. rozumiem. przyjmuję. pozdrawiam :)

Pan A, życzliwie przyjmuję i pozdrawiam serdecznie :)
Fenrir dnia 26.09.2008 19:11
P. kropek, takst jest tak nieporadny, że adne pana wyjasnienia nie przdadzą mu ani urody, ani rumieńców. Zgadzam się z Magdą i z innymi komentujacymi. Dokładnie tekst "wypocin" - takich zatrzęsienie na różnych portalikach, na których publikuje ogromna ilosć osób nie mająca nic wspólnego z poezją. Tresć i przekaz "lurkowy" , ckliwy i nieciekawy. Ot, takie odczucia, jakie okolicznosciowa pisanina. Wyjątkowo nie przypadł mi do gustu,
powiem więcej tekst jest kiczowaty, infantylny i z wieloma poważnymi błędami stylistyczno/estetycznymi. Takiemu pisaniu mówię zdecydowania "NIE". (msz.msz.)
Może pan bronić tego tekstu, ale proszę pamiętać wiersz powinien się sam obronić. Innej drogi nie ma.

Pozdrawiam.
Embe07 dnia 26.09.2008 19:33
Kropek, naprowadź mnie trochę, bo się pogubiłem przy kolejnej próbie zrozumienia wiersza. Z drugiej zwrotki i trzeciej (wers pierwszy) wynika, że szczęście gotowe jest chodzić po dachu, aby dopomóc własnemu szczęściu. Trochę to zagmatwane, ale... No chyba, że to szczęście zwie się Róża i chodzi po dachu wspomagając swoje szczęście.

Co do wpadki gramatycznej, to zgodzę się z Magdą -

"[...] byś nigdy mój przyjacielu
nie wątpił szczęściu i tym wspaniałym
chwilom, co mnogie pośród niewielu."

wydaje się, że powinno być: "[...] nie wątpił w szczęście i w chwile wspaniałe...". Wątpi się zwykle w kogoś, w coś, a nie komuś (nie ufa się komuś). Chyba, że masz uzasadnienie takiej formuły.

A tak w ogóle - burza i dygotanie pod ławką kojarzy mi się z moim psem :-)

Nawiasem mówiąc - lubię takie właśnie, niedzisiejsze, rymowane pisanie o niekoniecznie "wielkich" rzeczach. Tutaj jednak mam mieszane uczucia, bo nie wiem co o tym wierszu sądzić.

Boże,
niech autor pomoże!

Pozdrawiam serdecznie.
kropek dnia 26.09.2008 21:08
drogi Embe07, w wierszu tym 'szczęście' traktuję jako 'zjawisko'. czyli: nie wątpił 'szczęściu' tutaj znaczy dosłownie: nie wątpił 'zjawisku'. polonista uznał, że w tym rozumieniu nie jest to błędem. skoro coś nie tak z pisownią, znaczy, że trzeba zmienić tok myślenia. dla pani magdy to za trudne. lepiej powiedzieć: gamoń. tak jak w szkole.

Róża jest kobietą, wspaniałą, niepowtarzalną i jedyną, i wcale nie dlatego że ja niej blisko jestem. ale moja 'róża' panicznie boi się burzy.
podczas jednej,lipcowej, gdy byłem w potrzebie, mimo panicznego strachu gotowa była spieszyć w tę nawałnicę, by szczęściu swemu dopomóc. i tutaj: jej szczęściem, ja jestem; moim szczęściem jest ona.
proste jak rogalik.

z najwyższym szacunkiem, pozdrawiając serdecznie :) :)
magda gałkowska dnia 26.09.2008 21:12
kropek - nie uważam moich za arcydzieła, po prostu to moja opinia na temat wiersza - nie uczucie, a uczucia gratuluję
co do operowania językiem - oczywiście, że mamy pełną dowolność, pod warunkiem, iż nie wykraczamy przeciw jego regułom i zasadom
dziękuję za życzenia, mam już takie przy sobie i w sobie i naprawdę żadnego innego nie potrzebuję :)
kropek dnia 26.09.2008 21:25
pani Fenrir, byłem łaskaw przeczytać pani tekst na forum, a także zmowę, jaka zaplanowała pani z przyjaciółkami, dotyczącą stadnego chodzenia po wierszach i zbiorowego dokładania, ażeby wykurzyć niewygodnych autorów.
wybaczy pani, ale za cienko pani pieje, by mnie wykurzyć. piszę, bo mam takie hobby. lubię to. mniemam, że pani traktuje tę przyjemność jako siermiężny obowiązek. różnimy się. ja jestem do ludzi nastawiony życzliwie i przyjaźnie. najzwyczajniej w świecie kocham ludzi, panią także. pani tego nie pojmuje, pani magda także tego nie jest w stanie pojąć. w przeciwieństwie do pań, ja zawsze zachowuję pogodę ducha dobrze wszystkim życząc.

'...pierwej nad sobą się pochylmy, nim drugiego batożyć zechcemy.'

ktoś mądrze powiedział

pozdrawiam serdecznie ;)
kropek dnia 26.09.2008 21:36
fantastycznie, magdo. o to chodzi, dochodźmy do sedna i istoty. nie stawiajmy ocen i nie osądzajmy z góry, a priori. a jeżeli cienkie, to co, od razu ordynarnie skopać, bo młody, bo niedoświadczony. znam tu wielu kopiących ostro i bezpardonowo, piszących przy tym bardzo przeciętnie.nie dotyczy to ciebie, bo twoje są lepsze, ale i wymagania w stosunku do ciebie są wyższe. trudno - wyższa półka, wyższa cena.
ja nie jestem młodzieniaszkiem, więc pogwizduję sobie wesoło, stać mnie na to. natomiast będę się ujmował za młodymi, zawsze wtedy, kiedy atak będzie miał charakter destrukcyjny.

serdeczności :)
nieza dnia 26.09.2008 21:53
a zrób z tego fraszkę , po co to tak banalny temat ciągnąć przez całe cztery zwrotki ? bo poczucie humoru masz pisząc np bodaj bąk huknął, ziemia zadrżała aż strach se takiego bąka wyobrażać ;)
Pozdrawiam :)
Bożena dnia 26.09.2008 22:10
no tak..poczekałam aż odpowiednia swita wystawi swoje laurki
i wcale a wcale nie zdziwiły mnie one
Nie będę jednak wczytywała się w bzdurne komentarze ,które widać są raczej atakiem na personę niż obiektywną oceną wiersza-gdzie "każda pliszka swój ogonek chwali "-no ale skoro inni sobie już ulżyli ,to i ja ulżę
Kropku- być może z zazdrości tak gnębią:)
Dla mnie fajny,dowcipny i lekki
Wolę takie od nadętych pustych frazesów w wypocinowym sosie
pozdrawiam
magda gałkowska dnia 26.09.2008 22:14
kropek - naprawdę uważam, że przesadzasz, nikt tu nikomu nie chce dokopać a uwagi ad personam o Fenrir i jej "przyjaciółkach" naprawdę są nie na miejscu
powtarzam: komentuję zgodnie ze swoją wiedzą, umiejętnościami, wyczuciem, nie mam monopolu na wiedzę, nikt nie musi sie ze mną zgadzać, ja tylko wyrażam swoją opinię w określony sposób
nie mogę i nie chcę brać na siebie cudzych kompleksów
każdy kto wkleja na portal musi się liczyć z tym, że komentarze będą bardzo różne, reakcja na nie to kwestia pewnej dojrzałości, albo się ją ma albo nie
pozdrawiam
magda gałkowska dnia 26.09.2008 22:16
Bożena - nikt tu nikogo nie gnębi i Twoje uwagi również są nie na miejscu, powtarzam, trzeba mieć pewien poziom nie tylko wrażliwości, ale i dojrzałości, poetyckiej również, a to w sobie można wykształcić, wystarczy naprawdę czytać, a rzeczy fenomenalnych do czytania jest cała masa
i nie mówię tu o twórczości portalowej
pozdrawiam
zoja dnia 26.09.2008 22:23
a mi tez się podoba:) wcale nie jest tak beznadziejnie, tylko inaczej, a że coś mozna by zmienić to podobnie jak Embe07.
kropek dnia 26.09.2008 22:23
nieza, chcesz? o bąku będzie za tydzień. to dopiero będzie frajda

pozdrawiam serdecznie :)
nieza dnia 26.09.2008 22:24
chcę :) pisałam serio
Zoe dnia 26.09.2008 22:38
witaj Kropku, wiersz lekki, wprawiający w dobry nastrój :) Nie osądzam technicznie, bo jestem tylko Czytelniczką, jak mi się coś podoba, to podoba i już :) Może i czegoś tam w Twoim wierszu brakuje jakiejś "śrubki", ale wolę taki niż poezję wartsztatowo doskonałą, ale w przekazie zimną, oślizłą i odpychającą jak listopadaowa ciemność albo jak martwa ryba. A ostatnio miałam pewien tomik w ręku z taką właśnie poezją... brr... Pozdrawiam Cię serdecznie!
kropek dnia 26.09.2008 23:32
Zoe, Bóg zapłać za dobre słowo. dziękuję. wiem, ze normalni ludzie lubią czytać moje wiersze i mają z tego radochę. naburmuszeni 'poeci' uważają, ze jak ktoś nie pisze lepiej od R.M. Rilkego, Cz. Miłosza czy Z. Herberta, to znaczy że jego warsztat jest do luftu, a praca do niczego. A wszystko należy rozważać w kategoriach: po części, po części, po części...

dzięki, zasyłam serdeczności :)
Bożena dnia 26.09.2008 23:34
magda-poezja ma to do siebie ,że płynie jak wolna rzeka własnym nurtem,zrozumieć mogę,że każdy gustuje w innej i dobrze,kto chce niech nagina się do schematów- ja nie muszę,jeśli wiersz podoba mi się napiszę o tym ,
wiesz Magdo-pewne rzeczy można w sobie wykształcić a talent trzeba poprostu mieć:)
pozdrawiam również
Fenrir dnia 26.09.2008 23:52
Panie Bożena i pani Zoe , jak duecik , niestety, niekoniecznie ciekawie.

Ale niech będzie na jelenie na rykowisku też są amatorzy, co poradzić?
Fenrir dnia 27.09.2008 00:02
Ma pani rację, pani Bożeno, talent trzeba mieć, obu paniom jak i panu kropkowi , niestety tego własnie brakuje, w każdym razie ja nie zauważyłam sladu owego w tekstach.
Dokładnie brak!

Pozdrawiam.
Agamemnon dnia 27.09.2008 03:03
Ad Szunia
"...szczęście gryzie i bodzie" może ty chodziło o Josifa Belzebubowicza
Stalina ?
Agamemnon dnia 27.09.2008 03:05
dodaj do zakładek:
agamemnonvppl.blogspot.com
Bożena dnia 27.09.2008 08:31
Pani Fenrir gdyby przynajmniej pani posiadała ,byłaby skłonna zgodzić się z pani opinią

Z całą pewnością do jednego pani posiada.a mianowicie do zajadłości
Jakim prawem robi pani z siebie wyrocznię? jest pani śmieszna
i infantylna w swoich komentarzach,ale widać że ma pani do nich większy "talent" niz do obiektywnej krytyki.
Pod słabymi wierszami nie widzę pani opini.omija je pani ..dziwne ,że zatrzymuje się pani ze swoją zajadłością nad wybranymi autorami-cóż za determinacja
Proponuję brać przykład z magdy gałkowskiej której krytyka jeśli już jest ,to bywa konstruktywna,czego i pani zyczę
Fenrir dnia 27.09.2008 11:23
Owszem i moje komentarze są konastuktywne, nie czyta pani wszystkich wpisów chyba? Ponad to robiię miksy - nie zauważyła pani? Proszę łaskawie rzucić okiem!
Nie ma we mnie żadnej zajadłosci - po prostu te same osoby z uporem lepszej sprawy wlepiają miałkie , nic nie mówiace teksty,
dlatego jestem, żeby to im wreszcie uswiadomić, iż do poezji nie tą
drogą, niestety.

Co do mojego talentu, to raz jeszcze pani Bożeno napiszę , myli się pani, bardzo się pani myli. Ale nie chce mi się z panią na ten temat rozmawiać, pani wybaczy, nie ten poziom.

Pozdrawiam.
Bożena dnia 27.09.2008 11:49
Pani Fenrir-przykre to,że pod wierszem innego autora popisuję się pani obrażaniem innych,ale pokazuje pani tym właśnie poziom o jakim pani tu wpomina-ponieważ personalnie adresuje pani komentarze do mnie - grzecznie pani odpisuję.
.choć z niesmakiem ,że do tego poziomu przyszło mi sie zniżać
I na koniec jeszcze ;skoro się pani"nie chce"' to pocóż fatyguje się pani?
Czy ostatnie zdanie zawsze musi należerć do pani? czy o taki poziom chodzi?
ż szacunkiem i miłego dnia zyczę,nie zamierzam odpisaywać na takie zaczepki- proszę zatem nie pisac do mnie litani pod innymi wierszami..jak wklepię jakies "balony" - będzie miała pani okazję u mnie sie powyżywać-obiecuję ,że juz niebawem
Fenrir dnia 27.09.2008 12:58
Pani Bożeno, dajmy już temu spokój - prosze nie bić piany. Dobrze?
Może pani mieć ostanie zdanie, jesli pani na tym tak bardzo zależy, prosze bardzo. Nie zaczepiam , a pisze szczerze o faktach droga pani. Wie pani co, omijać bede pani "radosna twórczosć własną" , uznalam , że tak bedzie najlepiej. Są , jak widzę, inni, którzy sie zachwycają, robiąc pani tzw. niedźwiedzią przysługę.
Dziękuję za wyrazy szacunku, które akurat w tonie pani wczesniejszych wypowiedzi pod moim adresem i pod adresem mojej poezji odczytuje jednak dosć nieszczególnie. Pani sama nie wie , co wypisuje, tak mi sie wydaje.
Zdrowia życzę, tak, tak dobrego dnia.

Pozdrawiam.
Fenrir dnia 27.09.2008 13:02
Przecież pani sama zaczęła tę dyskusję pod smętnym tekstem Autora? Mogłam przemilczeć , to fakt. Po wymianie tak wielu uwag, wydaje mi sie , że ja już wyczerpałam temat. Z panią więcej nie bede wdawała się w żadne rozmowy. Zwyczajnie.

Zatem , przepraszam szanownego Autora, że pod jego tekstem osmieliłam się napisać kilka zdań. Pokornie proszę o wybaczenie.

Pozdrawiam.
LANICA dnia 27.09.2008 20:51
Zaintrygował mnie kolor szczęścia - dlaczego purpurowe?
Wiersz mnie zainteresował - oryginalny. Pozdrawiam.
Pan A dnia 27.09.2008 22:04
A tak że wybiję sam się z tropu... dziwne - nie znaczy że złe. Po prostu inne, sam jeszcze nie wiem.
Embe07 dnia 28.09.2008 19:39
Kropek, cały czas przeszkadza mi niestety to: "[...] wątpił szczęściu [...]", ale jeśli tak ma być, to OK. Czytałem wiersz kilka razy, bo jeszcze coś tam nie sztymowało z czasem teraźniejszym i przeszłym. Ale w sumie... Uznaję, choć popracowałbym jeszcze autorze nad tym tekstem, bo moim zdaniem wymaga "dopucowania". Pozdrawiam serdecznie.
jacekjozefczyk dnia 28.09.2008 21:13
Naszym Noblistom, co prawda rzadko, ale zdarzały się wiersze
niewiele lepsze od Pańskiego. Radziłbym spróbować rymu
dziewięciozgłoskowego. Jest trudniejszy, ale mniej monotonny.
Pozdrawiam.
kropek dnia 29.09.2008 12:44
panie jacekjozefczyk. rozczaruję pana. nie pretenduję do miana... piszę dla przyjemności. uwielbiam. gdyby nie to, że poproszono mnie, bym wszedł na portal, prawdopodobnie nie byłoby nam dane poznać się. dziewięciozgłoskowe, rymowane, posiadam na składzie. może któryś, ku zadowoleniu i spełnieniu pańskich oczekiwań puszczę. postaram się by był mniej monotonny.Muszę jednak wystawić pana na próbę czekania. będzie to miało miejsce za kilka tygodni. nie wcześniej.

pogodnie, pozdrawiam :)
Robert Furs dnia 02.10.2008 18:18
Byłem, poczytałem, zaznaczyłem - pewno jeszcze nieraz zajrzę,
pozdrawiam,
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 6
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67167834 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005