poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMPiątek, 03.05.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Chimeryków c.d.
FRASZKI
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Monodramy
Ostatnio dodane Wiersze
Habitat
Kropelka tlenu
Majowo...
Zejście
Prywatnie
TO MUSIAŁO NADEJŚĆ
Marek Wawrzkiewicz "...
tacy księżycowi
W pociągu
Numer
Wiersz - tytuł: Dzień Matki

nie zdążyłam odeszłaś za wcześnie
marcowe niebo skurczyło się w sobie
uniosło cię w suchych dłoniach
bez zapachu i ciepła
zabrało moje twoje marzenia

ani jedna łza - mówili
jedli przy twoim stole palili świece
przesuwali krzesła
wieczne odpoczywanie szeptem ukradkiem
spojrzeniem dotykiem ciężkim od współczucia

młoda - nie zna łez
a ty
ułożyłaś dłonie na mojej piersi
wiedziałaś
tam byłam zagubionym wędrowcem
w przyciasnych butach
wystraszonym i rozdygotanym wróblem
naczyniem wypełnionym tobą
oczekiwaniem i niespełnieniem

a na szafce od tygodni w tym samym miejscu
twój kłębek jakby mniej niebieski

sweter zostawiłaś niedokończony

Dodane przez Elżbieta dnia 26.05.2009 13:49 ˇ 32 Komentarzy · 1070 Czytań · Drukuj
Komentarze
Elżbieta dnia 26.05.2009 14:03
Minęło dwadzieścia lat, od chwili, kiedy był pisany ten wiersz. Wiadomo, że dla mnie będzie on zawsze osobisty i w tej sytuacji, trudno o dystans. interesuje mnie aktualny odbiór w ocenie czytających. Pozdrawiam.
konto usunięte 36 dnia 26.05.2009 14:19
Nie wiem do końca czy wypada komentować tak osobisty wiersz, powiem tylko tyle, że mi się on bardzo podoba /nie będę uzasadniać czemu/
Pozdrawiam.
Dorota Bachmann dnia 26.05.2009 14:27
Elu, wybrałam poniżej te części dawnego Twego wiersza, które mnie akurat poruszyły. Gdy odjęłam mu pewne transparentne jakby już frazy, stał się wierszem mi bliższym.

marcowe niebo skurczyło się w sobie
bez zapachu i ciepła

ani jedna łza - mówili
jedli przy twoim stole
przesuwali krzesła
wieczne odpoczywanie

młoda - nie zna łez
a ty wiedziałaś - byłam
rozdygotanym wróblem

na szafce twój kłębek
mniej niebieski


Pozdrawiam Cie serdecznie :)
zdrodowska dnia 26.05.2009 14:46
piekny wiersy tak i tak
Elżbieta dnia 26.05.2009 15:22
whambam - napisałam, że wiersz jest osobisty tylko dla mnie, więc czytelnik nie musi brać tego pod uwagę; chodzi mi o to, jak on po tylu latach jest aktualnie odbierany "z boku", bo mnie trudno go ocenić, z powodów, o których na wstępie piszę. Dziękuję Ci, że zajrzałeś; pewnie, że nie musisz uzasadniać, fajnie Cię widzieć i cieszę się, że po tylu latach, wiersz może się jeszcze podobać. Pozdrawiam serdecznie :)
Katarzyna Zając - ulotna dnia 26.05.2009 15:42
to co w wierszu najładniejsze wyłuskała Dorota :-). i mnie te wersy również przyciagają i wzruszają najbardziej :-).

pozdrawiam serdecznie :-).
zuzaola dnia 26.05.2009 15:53
piękny
Elżbieta dnia 26.05.2009 16:04
Doroto - mam trudności z pisaniem komentarzy, a już najtrudniej pisać mi o swoim wierszu. To, co wybrałaś (też mi się podoba), zachowam i myślę, że przyjdzie czas, kiedy będę chciała coś z wierszem zrobić, przyda się, dzięki. Ciepło pozdrawiam :)
bols dnia 26.05.2009 16:14
Srdecznie pozdrawiam; niektóre uczucia trudno poddać analizie, zwłaszcza te bolesne, wyparte.
magmis dnia 26.05.2009 16:37
bardzo lirycznie, trudno jest opisywać uczucia gdy coś boli,
ten wiersz był pisany dwadzieścia lat temu...niesamowiata sprawa, piszę pół roku- nie potrafię sobie wyobrazić jak to będzie 'kiedyś' czytać swoje własne teksty
pozdrawiam serdecznie
kozienski8 dnia 26.05.2009 17:00
Ładny tekst,Elka,każdy powinien być zadowolony,,nie wiedziałem tylko że od urodzenia piszesz,kiedyś po nauki przyjdę,pozdrawiam,B.
Sosna dnia 26.05.2009 18:34
Pozwolisz Elu. Może nie aż tak jak Dorota, ale tez bym ciut okroiła.Ładnie spisałaś. Pozdrawiam
kropek dnia 26.05.2009 18:52
wzrusza, porusza. bardzo mi się podoba. ładnie.

pozdrawiam serdecznie :)
Elżbieta dnia 26.05.2009 19:37
ulotna - Kasiu, to by znaczyło, że te wersy przyciągają i przemawiają najbardziej - coś, z tym zrobię; pewnie będą dwa wiersze: jeden mój - retro, a drugi nieco zmodyfikowany, często tak robię. Też pozdrawiam serdecznie :)
Elżbieta dnia 26.05.2009 19:57
.
zuzaola - dzięki serdeczne :)

Beato - dzięki za odwiedziny; myślę, że takie teksty najlepiej się z boku, na chłodno ocenia. Ja nie mogę obiektywnie go ocenić, to prawda, łatwiej, wiadomo, dokonałabym analizy, co z kolei może nie być proste dla czytelnika, z tym się zgadzam :)

magmis - otóż, mam wiele takich starych wierszy sprzed dwudziestu lat; ten akurat jest chyba możliwy w porównaniu z innymi; czas, niestety leci do przodu, w poezji też. Bardzo ciekawy Twój komentarz :)

Pozdrawiam Was dziewczyny serdecznie :-)
Elżbieta dnia 26.05.2009 20:13
kozienski8 - Bronku, nie przesadzaj, co to za pisanie, ciągle się uczę i ciągle jeszcze nie jest to, co bym chciała i ciągle mi daleko do wzorów, które podziwiam, ale jestem uparta i myślę, że kiedyś powiem - o! To jest to!
p.s. gdybym nie złamała ręki, jadąc na majówkę, miałbyś gości na herbacie, ale twoja PW pełna i nawet nie można było Cię powiadomić. Pozdrawiam ciepło :)
Elżbieta dnia 26.05.2009 20:17
Sosna - Ewo witaj! Tak chyba zrobię, ale to będzie wiersz nr dwa. Dbaj o gardło przed zjazdem, pozdrawiam ciepło :)
kozienski8 dnia 26.05.2009 20:19
Sprawdzę poczt,i wiedz że zawsze każdy jest u mnie mile widziany,a teraz tym bardziej,bo sam siedzę jak palec,znaczy pracuję ale domami nie ma kto się zająć,wracaj do zdrowia,ale żeby kózka...o wierszu miało być,dobry jest i kwita,hej!!
Elżbieta dnia 26.05.2009 20:32
kropku - dziękuję Ci bardzo, wiem, że czasem lubisz trochę nawybrzydzać, więc tym bardziej mi miło, że Ci się podoba. Serdeczności :)

zdrodowska - nie mogę Cię odczytać :D

Doroto - jestem w trakcie czytania Twoich zbiorkowych i powiem krótko - zadowolonam z lektury i wypada mi przy tej okazji, jeszcze raz szczerze Ci pogratulować.
Dorota Bachmann dnia 26.05.2009 20:57
Elu, bardzo Ci dziękuję, że chcesz je przeczytać :)
mercedes_ka dnia 26.05.2009 21:06
Elżbieto, ja wcale nie pozbawiałabym wiersza ani jednego słowa, a to dlatego że tak czułaś wtedy , tak zapisałaś chwilę - to jest jak fotografia.Wiersz jest piękny.Chociaż temat nie jest łatwy, poradziłaś sobie świetnie i tak inaczej, a te wersy są przejmujące:

" a na szafce od tygodni w tym samym miejscu
twój kłębek jakby mniej niebieski

sweter zostawiłaś niedokończony "

pozdrawiam Cię serdecznie i wracaj szybko do zdrowia
Elżbieta dnia 26.05.2009 22:35
mercedes_ka - :) witaj! Miło mi Cię widzieć :)
Tak zrobię; ten wiersz zostawię w oryginale, a nad drugą wersją się zastanowię i zrobię z poprawkami. Dzięki serdecznie za poczytanie i komentarz:)
p.s. Szkoda,że tak wcześnie musieliście wyjść; proszę, pozdrów S. Zrymował do mnie o mojej ręce - cholerze, chciałam mu podziękować, ale ma pełną skrzynkę, podziękujesz w moim imieniu? Pozdrawiam ciepło Ciebie i S :)
Robert Furs dnia 26.05.2009 22:41
fajnie i okolicznościowo, :) pozdrawiam
Robert Miniak - Wierszofan dnia 27.05.2009 00:50
Witaj. uprościłbym nieco puentę
a na szafce od tygodni w tym samym miejscu - nie wiadomo co w tym samym miejscu czy kłębek czy szafka, dlatego wyciąłbym ten fragment.
twój kłębek jakby mniej niebieski (słowo "jakby" osłabia osąd Peela, też moim zdaniem niepotrzebnie)

sweter zostawiłaś niedokończony
pozdrawiam. R.
Jarosław Trześniewski-Jotek dnia 27.05.2009 11:00
Elu ,pięknie ujelas. Wczoraj tez miałem zamiast Dnia Matki- Zaduszki:(.Nie byłem w staniec cokolwiek Ci napisac. Dziekuje.
Pozdrawiam bardzo serdecznie:)
Elżbieta dnia 27.05.2009 11:47
.
Robert - fajnie, że Ci się spodobał i dzięki, że zajrzałeś, też pozdrawiam :)

Robercie Wierszofanie - też witaj. W drugiej, aktualnie tworzonej wersji, fragmentu z szafką nie ma; wcześniej sugerowała to już Dorota. Bez "jakby" widzę, faktycznie, (jakby) czyściej. Oczywiście, oryginalną wersję zostawiam nieruszoną, a dodatkowo, ciekawi mnie końcowy efekt, w nowej formie i zauważam, że wychodzi nieźle. Dzięki za wpis i też pozdrawiam :)
Elżbieta dnia 27.05.2009 12:04
Jotek27 - Jarku, widzę, że dużo się dzieje u Ciebie ostatnio, wprawdzie nie znam szczegółów, ale zmartwiło mnie to, co piszesz (możesz coś więcej na PW?). Dziękuję Ci za odwiedziny i wpis. Pozdrawiam ciepło i bardzo serdecznie.
Christos Kargas dnia 27.05.2009 12:12
W powodu charakteru wiersz nie śmiem sugerować zmian, oprócz może dostawiania jednak kilka przecinków, które pomogą. W takich wierszach lepiej, żeby czytelnik nie zastanawiał się nad tym, co czyta, tylko odbierał.
Elżbieta dnia 27.05.2009 13:02
Christos - czekałam na Twoją opinię, choćby dotyczącą strony technicznej, bo wiadomo - w tym przypadku, nie mam dystansu i nie umiem o wierszu powiedzieć, czy jest dobry, czy nie. Chcę wiedzieć - jak jest odbierany z boku, co ewentualnie jest nie tak, bez zmiany stylu. Oryginał zostawię w takiej formie, jaka jest, ale zależy mi też i na nowej wersji. Pozdrawiam serdecznie :)
IRGA dnia 27.05.2009 14:01
ELU- nic nie zmieniaj w tym wierszu!!! To wszystko jest tak prawdziwe!!! Pozdrawiam bardzo, bardzo ciepło :)
Elżbieta dnia 27.05.2009 14:42
Irgo - raduje mnie Twój odbiór :) dzięki stokrotne i też bardzo ciepło pozdrawiam :)
Elżbieta dnia 29.05.2009 13:10
Dziękuję wszystkim za poczytanie i komentarze :)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 8
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67176439 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005