  | 
 Substancja 
 
 
Gdyby to był model 
 
do sklejania, lepki wieczór, 
 
wiatr w tubce, przezroczysty 
 
człowiek, przez którego 
 
przechodzi dotyk jak owce 
 
przez przełęcz, 
 
w stronę pastwiska, 
 
nie nasłuchiwałaby 
 
gotującego się czajnika 
 
bez wody i ognia.       
 
 
Wizyta 
 
 
Puka do drzwi, musi   
 
nasłuchiwać, nietoperz 
 
krąży w korytarzu, zaraz 
 
wplącze się w krajobraz 
 
wnętrza. Naciska na klamkę, 
 
szybko otworzyć okno, 
 
wejść do środka.   
 
 
 
Stancja 
 
 
Czekała, kilka lat to przecież 
 
chwila, to nie było banalne, 
 
a wynajęte i zamieszkane, 
 
nawet kropli kurzu, krzyku, 
 
ognia, a nocą, przez całą noc, 
 
wydłużał się cień w kieliszku 
 
do wina, zaczęła więc szukać   
 
psa z kulawą nogą.         
 
 
 
Dialog 
 
 
Ten kot nie widzi 
 
w ciemności, chociaż jest czarny, 
 
a ona nie ma nic do powiedzenia 
 
o sobie, więc dwoi się i troi, 
 
nie spada na cztery łapy. 
 
 
 
Potrzeba 
 
Można od siebie odsunąć, 
 
zmienić perspektywę, łyżka 
 
cukru i ogień z zapalniczki, 
 
smok wyjdzie z podłogi, będzie 
 
miał kłopot. 
 
 
 
Całun 
 
 
Motyw lasu w baśniach, 
 
z tysiąca nocy wybrała lasy,   
 
z lasów wyodrębniła 
 
mgłę, to była szydełkowa robota, 
 
precyzja pomimo wszystko.   
 
 
 
*** 
 
Feniks w popielniczce, tak 
 
sobie wyobrażała, chociaż nie 
 
wiem co.     
 
 
 
Szczęście 
 
 
Koń zaplątany w glony, 
 
staw w szklance melisy, 
 
chciała popatrzeć z góry, 
 
zalała sobie spódnicę. 
 
 
 
Pragnienie 
 
Jest na wyciągnięcie ręki, 
 
tak myślała zasypiając, nie 
 
myliła się, racja jest po stronie 
 
pająków.   
 
 
 
Perspektywa 
 
 
Po pracy najczęściej 
 
wspomina lekcje jogi, 
 
na które chodziła po pracy, 
 
teraz wyraźnie się cofa 
 
jak żuk.   
 
 
 
Zabawa 
 
 
Teraz pewnie leży, po 
 
trzydziestce, pomiędzy 
 
pięćdziesiąt, a dwadzieścia pięć 
 
otwiera się barek, 
 
czas jeździ na jednorożcu.   
 
 
 
Modlitwa 
 
Długi prysznic nad ranem, 
 
przedłużany przez sen, i we śnie 
 
śnieg w porcie, śnieg na rejestracji, 
 
jakiś dialog jak lampka wina, 
 
jakiś Bóg z filmu o meduzach. 
 
 
Zdrada 
 
Teraz już tylko otworzyć pawlacz, 
 
powołać się na sprawiedliwość, mole 
 
kojarzą się niejednoznacznie. 
Dodane przez  Kamil Brewiński
dnia 31.05.2009 12:47 ˇ
8 Komentarzy ·
843 Czytań ·
  
 
 | 
  |