poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMWtorek, 14.05.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Chimeryków c.d.
FRASZKI
"Na początku było sł...
Monodramy
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Ostatnio dodane Wiersze
Z punktu rosy
pośrodku ściany
Kocham
wczoraj albo dzień po
bez granica
ero-tyk
Urwis
Hotel The Bridge
O seksie w smartfonie
Ballada o wujku Staszku
Wiersz - tytuł: autodestrukcyjna odpowiedź na prakseologię
komu
do czego

schizofreniczne obrazy
waga zużytych przedmiotów
liźnięte filozofie
ja odmienione przez wszystkie przypadki
rozmnożone i sklonowane
na wszystkich planetach
we wszystkich językach

wiersz
monolog wariata
albo idiotki
wirus wyobraźni

paszport do świata
klucz do człowieka
odcisk linii papilarnych
w archiwach czasu
na szkolnych świadectwach
rosnącego Boga

wiersz
promień lasera
ślący komunikat
w odmęty kosmosu

- żyjemy pod presją śmierci
mówimy do siebie
by siebie przekonać

gdzie już jesteśmy
po tej czy po tamtej stronie
Dodane przez jaceksojan dnia 04.06.2009 18:45 ˇ 13 Komentarzy · 874 Czytań · Drukuj
Komentarze
Dorota Bachmann dnia 04.06.2009 21:55
tym razem metafory zdecydowanie nie dla mnie, przedramatyczne takie, zresztą zakszpirowane nawet
nagły rym na końcu też tekstowi dobrze nie robi, ale to tylko imho
pozdrawiam
Grzegorz Ósmy dnia 04.06.2009 22:44
pierwsza zwrotka wskazuje kierunek, lecz później zwrot w złym rzeczonym następywa autorowi na pióro
nestety
Jarosław Trześniewski-Jotek dnia 04.06.2009 23:13
litanio prakseologiczna módl sie za nami:)
wersjo pomiedzy wersami- zmiłuj sie nad nami:)
rocznik90 dnia 05.06.2009 00:46
autorze, głośniej bo nie słychać.
pozdrawiam.
jaceksojan dnia 05.06.2009 13:29
Dorota Bachmann.;
rym? nie widzę...
przedramatyczne, zakszpirowane - acha...nie rozumiem...!
imho...
dziękuję za odwiedziny;
J.S

Grzegorz Ósmy;
pierwsza? hmmm
a gdyby zacząć od tytułu to i kierunek by się...a tak, to czytelnikowi oko łzawi...
nestety;
dziękuję za czytanie;

Jotek27.;
gdyby tak nie czytać na kolanach, z namaszczeniem - a przeciwnie, łypiąc sardonicznie - byłoby lżej!
pozdrawiam!
J.S

rocznik90.;
musiałbym - zamiast podnosić głos - powtórzyć - kogo dziś kręci metajęzyk? kiedy można się egzystencjalnie grzebać przy oklaskach, albo erotycznie naparzać przy otwartej kurtynie...
ton też trzeba kontrolować;
pozdrawiam!
:)
J.S
Dorota Bachmann dnia 05.06.2009 14:21
Dorota Bachmann.;
rym? nie widzę...
przedramatyczne, zakszpirowane - acha...nie rozumiem...!
imho...


no rymu się nie oglada, tylko słucha :)


- żyjemy pod presją śmierci
mówimy do siebie
by siebie przekonać

gdzie już jesteśmy
po tej czy po tamtej stronie
- to własnie jest rym, ma swoją nazwę nawet :)

No a Szekspir?
wiersz
monolog wariata
albo idiotki


to kalka

Życie jest to opowieść idioty, pełna wrzasku i wściekłości, nic nie znacząca.

No ale to imho, imho.
Dorota Bachmann dnia 05.06.2009 14:22
PS Teraz zobaczyłam to swoje zakszpirowane, zamiast zaszekspirowane, nic dziwnego że nie zrozumiałeś, sorry :)
Elżbieta dnia 06.06.2009 20:20
Jak dla mnie, trochę za bardzo dramatycznie, ale jest myśl i przekaz. Pozdrawiam.
jaceksojan dnia 08.06.2009 08:47
Dorota Bachmann:
przekonać-stroniejest rymem?! ani to aliteracja ani rym-cym...naciągana teza, trzeciorzędna dla tekstu; taka niedobra chęć szukania dziury w całym i szukania na siłę czegoś, czego nie ma ale chce się to zobaczyć wmawiająć innym że widać-słychać;
omamy...

Dorota Tylenda.;
problem poszukiwania i wyrażania prawdy jest dramatyczny; raz że płynie z osobistego doświadczenia - dwa, że niesie w sobie odpowiedzialność za nią...i buduje świadomość powszechną: skąd idziemy, kim jesteśmy, dokąd zmierzamy...
serdeczności!
J.S
Dorota Bachmann dnia 08.06.2009 13:16
jaceksojan -
zawiesił się Pan na mojej domniemanej nieprzychylności dla pańskiego wiersza. Ok, nie ma sprawy! Tylko widzi Pan, metafory w wierszu odtrąciły mnie (mnie akurat) od tego, co on zapisuje, a co dla mnie ważne. Nie napisałam, że wiersz nie dla mnie, a metaforyka, ale dla Pana nie ma widać, żadnej różnicy.

Poniżej zapisuję Panu komunikat, który z wiersza odebrałam i ... przeżyłam.
Dla mnie to tekst o uwikłaniu małego ego w iluzje, którymi są na przykład filozofie, proponujące rozmaite koncepcje istnienia, świadomości. W dodatku te filozofie są zaledwie liźnięte, co zamotanie pogłębia. Małe ego skupia się na sobie - odmienione przez wszystkie przypadki
rozmnożone i sklonowane
na wszystkich planetach
we wszystkich językach

Zaciekawiło mnie to sklonowanie i wszystkie języki, czyli rzucenie ego na Absolut (dla mnie tzw. prawdziwa naturę) jak plamek pikseli na zdjęcie i bolesne szukanie związku siebie z całością.
Tajemnica w kosmosie, ale i w kodzie genetycznym, do tego jeszcze nieustanny wewnętrzny dyskurs i praca wyobraźni. Co jest prawdą? Po której jest stronie istnienia? Świetna myśl o wzrastaniu Boga (w nas i z nas) ginie wśród innych sąsiednich metafor.
Czym jest wiersz w takim razie? Komunikatem bez odbiorcy, mowa do siebie samego? Dobra puenta. Przy głośnym czytaniu dwa kwestionowane w niej wyrazy usłyszałam połączone brzmieniowo przez o, e, k, n/ń. I to mi jej odbiór osłabiło jakoś. Dobrze, nie upieram się. Zresztą dźwięk pojawia się i znika, a słyszenie istnieje.
W wierszu inaczej podany autotematyzm, dla mnie ciekawie.
Jak mówiłam, poniżej zapisuję te części wiersza, które odebrałam silniej.

komu
do czego

waga zużytych przedmiotów
ja odmienione przez wszystkie przypadki
rozmnożone i sklonowane
na wszystkich planetach
we wszystkich językach

wiersz
monolog wariata

odcisk linii papilarnych
w archiwach czasu
na szkolnych świadectwach
rosnącego Boga

komunikat w odmęty

mówimy do siebie
by siebie przekonać

gdzie jesteśmy -
po tej czy po tamtej stronie


Nie widzę powodu, by na warsztatowym portalu zamykał mi Pan usta, ale ok, przyjmuje i więcej Panu czasu nie pod pana wierszami nie zabiorę.
PS Jeśli nie zrozumiałam wiersza, proszę już sobie mną głowy nie zawracać, niech tak już zostanie.
jaceksojan dnia 16.06.2009 12:34
Dorota Bachmann.;
:))
- hermeneutyka wiersza rzetelna a to tylko potwierdza, że tylko w sporze krystalizuje się porozumienie adwersarzy, gdyż prawda nie chce być niczyją własnością, ale stoi (ponoć naga) pośrodku rozmówców i wystarczy krok za krokiem zbliżać się do siebie, a więc i do niej - prawdy;
my jesteśmy tylko w posiadaniu racji;
a swoją rację wyłuszczyłem - słucham muzyki oratoryjnej i walec nie przejechał po moich uszach - dlatego domniemanego rymu ani widzę ani słyszę...dlatego twierdzę, że czytelnik jakiś rym tam wskazujący musi bardzo pilnie starać się to unaocznić, by rozmówcę przekonać...a ja nadal nie jestem przekonany, że ta domniemana wada istnieje...jeśli to wogóle wada;
podobnie jak zarzut plagiatowania po Szekspirach też wydaje mi się pochopny i na wyrost - bo niby współczesny poeta samodzielnie nie może dopracować się podobnie wybrzmiewającej myśli? to tylko by świadczyło o ponadczasowych doświadczeniach - co w tym negatywnego? zdaje się, że pojęcie tropów funkcjonujących w każdym czasie i w każdej epoce łączy człowieka renesansu z epoką mediów elektonicznych...

- nie, nie zamknąłem Panu ust, tylko nieco poirytowałem się puryzmem interpretacyjnym, szukającym jakby na siłę błędów;

- podoba mi się Pani wersja wiersza, i zdaje się, że będę musiał dokonać wyboru - trudnego wyboru;
i to wszystko przez Panią!
:)
przepraszam za ewentualne przykrości;
pozdrawiam!
J.S
Dorota Bachmann dnia 16.06.2009 13:35
:)
1. Nie mam dobrego słuchu muzycznego, toteż wycofałam się już poprzednio z niby - rumu:)

2. To, co Pan nazywa plagiatowaniem po szekspirach, ja nazywam intertekstualnością ( wg. Markiewicza) i wady w tym nie widzę :)

3. zawsze chodzi mi o wiersz, o tekst, dlatego za nic mi nie jest przykro :) pierwszy wpis odebrał Pan bardzo źle, to się tłumaczyłam :)

Dobry wiersz na temat, który mnie pasjonuje, to i marudzę, pozdrawiam :)
Dorota Bachmann dnia 16.06.2009 13:36
* niby - rymu
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 5
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67251237 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005