poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMPoniedziałek, 29.04.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Chimeryków c.d.
FRASZKI
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Monodramy
Ostatnio dodane Wiersze
Numer
Cześć Nemeczek
Kto jeszcze przekroc...
Dziękuję i Bajkowy
Czym czy kim?
Spektrum
Tryptyk z czapy
by nigdy nie zaszło ...
Marionetka
Ti ti ta
Wiersz - tytuł: Jerozolima
Jerozolima (Al - Aksa, Via Dolorosa, Ściana Zachodnia)


Wszystko Twoje, zaczęte i nieskończone
umieranie.

Pusty meczet. Zdejmuję sandały, głowę i ramiona
kryję pod niebieską chustą. Istna madonna,
jeśli poprzestać na obrazie. Wchodzę w cud symetrii.
Boję się dotknąć piękna.

Mogę być tylko przestrzenią, którą wypełnisz.

*
Zapala się i gaśnie Twoje.

Nagły, krótki ból - blask. Opuszczony chłód
wzmaga odczuwanie ciepła. Idę. Nie myślałam,
że to będą kamienne schody w górę, w dół. Słowa
układają się jak sandały do stóp - po drodze.

Tylko odbijam światło.

*
Stoję. Mam ponad czterdzieści lat, zmęczone
nogi, suche usta proroka od rzemiennych sandałów
ślady na stopach. Mówię do skały. Opieram się

o każdy Twój oddech.


Dodane przez kalina kowalska dnia 07.06.2009 16:02 ˇ 6 Komentarzy · 708 Czytań · Drukuj
Komentarze
Bożena dnia 07.06.2009 17:47
Czytałam ten wiersz już kilka razy i pewno jak inni czaję sięr z komentarzem
bo tak;
" w umieraniu" chyba bardziej by pasowało

Dalej jest genialnie;

Pusty meczet. Zdejmuję sandały, głowę i ramiona
jakże pięknie zobrazowane pochylenie sie nad"cudem symetrii"
i dalej"Boję się dotknąć piękna."
Udało się podnieść i utrzymać w górze wrażenia enigmatyczne

"Mogę być tylko przestrzenią, którą wypełnisz."
Właściwie tutaj się zatrzymałam
Dobrze mi w tym miejscu:)

dalej już mniej przejrzyście;
pozdrawiam
IRGA dnia 07.06.2009 21:36
Wybrałam się z Tobą ,KALINO, w tę podróż. Tak, czasami piękno poraża do tego stopnia, że człowiek traci oddech. Chłód i ciepło, góra i dół, cud symetrii. "Tylko odbijam światło". Przemawia do mnie Twój wiersz. Pozdrawiam serdecznie :).
Katarzyna Zając - ulotna dnia 07.06.2009 23:00
dla mnie najbardziej ten środkowy, pamiętam go z wcześniejszej publikacji, szkoda że teraz pozbawiony kursywy, która dodawała mu wieloznaczności i jakby wprowadzała wyraźniej osobny głos peela :-).

jeśli chodzi o pierwszy to tam gdzie wersy o zdejmowaniu sandałów trzeba coś zrobić z interpunkcją, bo wygląda to w pierwszej chwili tak, jakby o glowa wraz z nimi była zdejmowana.

a w trzecim coś trzeba zrobić z tym zdaniem :
Mam ponad czterdzieści lat, zmęczone nogi, suche usta proroka, od rzemiennych sandałów ślady na stopach.

może ten przecinek wystarczy, w zależności jakie były intencje autorki?

pozdrawiam :-)
Berkanan dnia 08.06.2009 00:20
"Słowa układają się jak sandały do stóp - po drodze" Powalił mnie ten wiersz, dawno nie czytałam czegoś tak pięknego i mądrego.
Dziękuję :-)
jaceksojan dnia 08.06.2009 08:21
doskonały tekst - piękny wiersz;
wiersz wielkiej wiary, skoro "Opieram się o każdy Twój odech";
ładna opozycja pomiędzy realnością - "skałą" a "odechem" który jest j a k skała, ale skała juz transcendetna, nie podlegająca erozji czasów, mód, poglądów...
Jerozolima - stolica Boga; - nie Żydów, Arabów, nie katolików, mahometan - stolica Ducha i duszy, wszystkiego co żywe...
kalina kowalska dnia 08.06.2009 08:59
łaska z nieba?:) że tu ślad zostawili sami życzliwi tekstowi czytelnicy
pięknie wszystkim dziękuję, myślę nad waszymi uwagami,

ulotna;
z kursywą miałam rozliczne dyskusje za a nawet przeciw:)
efekt zdejmowania głowy i ramion niech zostaje - ma znaczenie metaforyczne, przecinka po proroku nie dałam, żeby się dało odczytać, że chodzi o proroka od rzemiennych sandałów, za to
dam myślnik przed "slady na stopach"

Bożena
Raczej również pozostawię "umieranie" - ważny jest ten permanentny akt

IRGA, Berkanan, jaceksojan - bardzo Panstwu dziękuję raz jeszcze

pozdrawiam
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 7
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67109172 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005