A kiedy patrzysz na nas z góry tak,
na to jak życie nam tu leci.
Czy nie zakręci Ci się w oku łza
kiedy zabierasz matkom dzieci.
Czyż nie zapłaczesz nad mamą
co zostawiła swoje pociechy,
nad tą sierotą co została samą
która Cię pyta...za jakie grzechy?
A kiedy patrzysz na młodą dziewczynę
która za towar sprzedaje swe ciało
i na skurwiela który przez godzinę
pastwi się nad duszyczką małą.
I nawet wtedy gdy narody całe
we własnej krwi chcą się utopić,
idąc na śmierć niby na twą chwałę...
Czemu nie powiesz dosyć?
Dodane przez Pioterek
dnia 07.06.2009 19:00 ˇ
6 Komentarzy ·
697 Czytań ·
|