poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMPiątek, 29.03.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
playlista- niezapomn...
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Chimeryków c.d.
Bank wysokooprocento...
Co to jest poezja?
Monodramy
,, limeryki"
HAIKU
poezja,org
Ostatnio dodane Wiersze
O przedświątecznym m...
mam urodziny !!
Oko
Marina z wlewek
Na początku
Przebudził się
Miniaturki na wesoło
kino objazdowe
do siebie
wielki post, wczesna...
Wiersz - tytuł: gehenna
niech mi nawet kaktus wyrośnie na ręce
bym nie mógł pogrozić zaciśniętą dłonią
tym co zechcą z innych wyssać jak najwięcej
i starym zwyczajem od nowa roztrwonić


gdy mi jedno ucieknie na kamień
z sześciu które trafiły na glebę
to nie znaczy że pole mam zmienić
tylko rękę by nie brała siedem

najpierw ojciec wycinał korzenie,
nosił kłody jak snopy ze zbożem
mówił las to Boże stworzenie
chyba zdaniem tym chciał się ukorzyć

kiedy ręce wiotczały od pracy
kurzył fajkę pod najstarszym dębem
dym wraz z cieniem wędrował i znaczył
nową miedzę powstałą na zrębie

rozgrzebałem tej ziemi niemało
często tępą motyką na słonku
ciągle nowe kamienie zbierając
by miedzowy mur złączyć na końcu

dziś bez wiary chłoszczą po sumieniu
utoczonym z ziaren piasku batem
bym z powrotem zasadził kamienie
wizjonerzy piękniejszego świata

nie zamienię swych pól w aresowe
choćbym zebrać miał runo bezcenne
wolę sobą być w wólce głodowej
niż Jazonem na swojej Gehennie

Dodane przez kozienski8 dnia 27.07.2009 07:49 ˇ 45 Komentarzy · 1690 Czytań · Drukuj
Komentarze
Janina dnia 27.07.2009 08:18
Panie Bronisławie zachwycił Pan piękną metaforą życia zbudowaną w oparciu o 3 elementy: przypowieść biblijną, mitologię i wyobrażenie Piasta Kołodzieja ( Oracza). A wszystko połączone litycznym "ja", które bilansuje swoje życie i wartościuje. Ważne przesłanie przekazane w sposób lekki ale oczywisty:
"wolę sobą być w wólce głodowej
niż Jazonem na swojej Gehennie"
( o i jeszcze nawiązanie Głodową Wólką do twórczości Konopnickiej i Mickiewicza:"utoczonym z ziaren piasku batem"
Forma- znów się udała, bo i dziesięciozgłoskowiec i rymy.
Dla mnie super! Pozdrawiam
Jarosław Trześniewski-Jotek dnia 27.07.2009 08:45
Bo po co zbierac zlote runo , z Jazonem i cala reszta zgrai szukac, gdy tutaj pan Bronek woli byc soba i pisze wiersze jakich hadko szukac:)
Pozdrawiam serdecznie zauroczon:)
kozienski8 dnia 27.07.2009 09:19
Pani Janino,dzięki piękne za treściwy komentarz,przyznam się bez bicia że sam,pisząc ten tekst nie myślałem w ten sposób,ale widzę że może to być,dobrego dnia,B.
Jotek27,Tobie Jarku też pięknie,miło Cię słyszeć z rana,trzymaj się cały dzień a i potem nie ustępuj,B.
Katarzyna Zając - ulotna dnia 27.07.2009 09:19
:-) dziś ładnie, głęboko - podobają mi nawiązania do Biblii i mitologii greckiej - czerpiesz stamtąd wiele uniwersalnych i nieprzemijających wartości :-).

taka malutka uwaga - może słońcu, zamiast słonku? słonko tak dziecinnie mi nieco brzmi ;-).

pozdrawiam serdecznie :-).
Wojciech Roszkowski dnia 27.07.2009 10:52
W jaki sposób "kamień" rymuje się ze "zmienić"?

Ostatnia strofka zupełnie od czapy. Balonik się zrobił. Ta bohaterska, nieprzejednana postawa peela. Zupełnie nie wierzę w ową "wólkę głodową". Nie wierzę, że peel będzie dłubał swoją motyką i przez myśl mu nie przejdzie np. wyjechać za granicę, jak ten Jazon po złote runo?

wolę sobą być w wólce głodowej
niż Jazonem na swojej Gehennie


Jazon na Gehennie (raczej: w Gehennie) to jak Pan Wołodyjowski w swojej La Manczy.

Pozdrawiam
konto usunięte 7 dnia 27.07.2009 11:12
Świeżutki jak chleb ze sabaśnika
i słonku si pobobuje he!!
IRGA dnia 27.07.2009 11:14
BRONKU- i znowu spodobał mi się Twój wiersz. Pozdrawiam slonecznie :))
kozienski8 dnia 27.07.2009 11:26
Ulotna,Dzięki że dzisiaj się podoba,a co do tego słońca,to rym mi się wydawał za kiepski,ale Tobie oczywiście słońca,B.
Wojciech Roszkowski,Nie chcę być Wojtek niegrzeczny,ale zobacz na swoje komentarz po innymi,nie tylko moimi lepszymi tekstami,mnie się coś widzi ze to zawiścią,że nie powiem zazdrością pachnie,i nie gratuluj mi poczucia humoru,bo mi go nie brakuje,masz prawo czytać inaczej ,ale kitu mi nie wklejaj,zapraszam jednak zawsze,uśmiechu,B.
kozienski8 dnia 27.07.2009 11:28
Barbara,mnie Twój koment też nie krzywdzi,dzięki,pozdrawiam,B.
IRGA,miło mi to słyszeć,baw się dobrze,B.
Wojciech Roszkowski dnia 27.07.2009 11:33
Zawiść :))) Dobre, dobre.

Ja po prostu staram się być bardzo grzeczny i miły. Jeszcze rok temu, gdy na portalu pojawiało się sporo komentatorów znających się na rzeczy i piszących wprost, co myślą, miałbyś cały słupek komentarzy typu: "kicz, grafomania, wtórne, kalka itp.".

Mam propozycję - mały eksperyment. Wklej kilka swoich tekstów na nieszufladzie. Gotów jestem przyjmować zakłady, jaki będzie tego efekt.
Wojciech Roszkowski dnia 27.07.2009 11:35
No właśnie, właśnie - kto wkleja kit, a kto wkleja kicz?
konto usunięte 7 dnia 27.07.2009 11:38
* słonko się podobuje ....hej!!...miało być...sory Bronku :)
kozienski8 dnia 27.07.2009 11:40
No i zobacz kto tu do czegoś nie dorasta,czyli gadasz że te dwadzieścia osób którym się mój tekst spodoba tylko mi słodzą,a Ty jeden jesteś sprawiedliwy?i straszysz mnie nieszufladą na której pewnie zgadasz całą gamę swoich zwolenników,śmieszny jesteś naprawdę kolego,może to razem wyjdźmy na ulicę co zwykły,nie przemądrzały czytelnik powie o moim pisaniu,tyle na razie,,Hej!!
kozienski8 dnia 27.07.2009 11:44
Wojciech,jak na razie to kiczem są Twoje komentarze pod moimi tekstami,a jak czas pozwoli spotkamy się i na nieszufladzie,chociaż nie gonię po portalach jak Ty,to mój drugi na którym wklejam,ten kicz,B.
konto usunięte 7 dnia 27.07.2009 11:47
zacytuję z forum "Pawła"...

Barbara - no przecież komentuje :)

hi,hi, lepsza jakosc??? czyli co? przecinek w drugim wersie i śrdenik w osiemnastym?? a moze "nowa młoda dykcja"?


Dajcie spokój Panowie...Autora zmartwieniem będzie kiedy nie będą go czytać. Jak narazie Obaj macie swoich czytelników i to sporo...:))
Wojciech Roszkowski dnia 27.07.2009 11:51
Bronku, jeśli chodzi o ulicę i tzw. zwykłego czytelnika, to mam spory zbiorek przeładnych i wzruszających rymowanek - spokojnie mogę na tym polu konkurować, o to się nie obawiam :)

A użytkownikiem ns nie jestem.
kozienski8 dnia 27.07.2009 11:56
Czyli że On się nie liczy?to dla kogo w końcu piszesz?pod jurorów konkursowych,jak kiedyś mi poradziłeś.Wiem że masz sporo tekstów,tylko po co pisałeś takie rymowanki,kiedy i komu,i nie obrzydzaj komuś tego co lubi,B.
Basia,dzięki,tak samo na innym portalu zakończyła się nasza pyskówka,idę w las,Hej!!
Wojciech Roszkowski dnia 27.07.2009 12:15
Oczywiście pisałem (i nadal piszę) dla fanek ;)
Na konkursy wysyłam bardzo bardzo rzadko i nie traktuje poważnie.
O ile sobie przypominam, to na innym portalu ktoś Ci poradził (nie ja) wysłać na konkurs. Ja dodałem, żeby jeby jednak zrobić to nieco inaczej. Jurorzy są różni, mają różniste preferencje. Ślij, może komuś się spodoba.

To ja też idę w las :)
Wojciech Roszkowski dnia 27.07.2009 12:16
* żeby jednak (klawiaturka fiksuje)
Szady siebr Daniel dnia 27.07.2009 12:22
Mickiewicz ze Słowackim też się siłował;) Rycz burzo! Panowie, lepiej pójść na piwko lub winko. Lepsze to niż "pyskówki".

Co do tekstu; to już chyba kolejny, który dodaję do ulubionych. Dociera do mnie od pierwszego do ostatniego wersu. Trafiły myśli, a pierwszą zwrotkę łykam jak młody pelikan. Ino tak kursywa świadczy o cytacie, czy o czym innym? Bo nie pogardziłbym takimi słowami. Szczere brawa dla tekstu i Autora.
Pozdrawiam zwaśnionych i tych nie zwaśnionych (jeszcze:)
Samemu Autorowi z krainy rzek i jezior macham, co by mi góry moje pozdrowił, HEJ!
kozienski8 dnia 27.07.2009 12:23
Dla fanek powiadasz?niech Ci nie przyjdzie do głowy podesłać im moje teksty,stracisz wszystkie,nie gonię za nimi,ale podobno piykny ze mnie głorolicek ze hej!!
kozienski8 dnia 27.07.2009 12:26
Daniel,ta powyższa odpowiedź jest dla Wojtka,Daniel u mnie czy to kursywa czy nie,nie są to żadne cytaty,to moje własne proste słowa,miałem iść w las,góry pozdrowię,oczywiście a Ty poślij mój uśmiech Mazurskiej krainie,dzięki,B
jacekjozefczyk dnia 27.07.2009 12:41
"mówił las to Boże jest stworzenie" - tak mi się to czyta
(brak jednej zgłoski). Poza tym, bardzo na czasie -
sytuacja w rolnictwie sprzyja tym, którzy nie sieją, nie orzą,
a mają po trzysta hektarów i "koszą"dopłaty unijne.
Nie dziwię się Autorowi, że powraca do tej tematyki,
bo to boli, cholernie boli. Nie ma to jak na państwowej
posadce (w administracji), albo w spółkach, w których
można zainkasować 100 tys.premii, za ładny uśmiech.
Pozdrawiam.
komnen dnia 27.07.2009 13:33
Wojtek ma rację - ostatnie 2 zwrotki psują rustykalny obrazek
to taki tani dydaktyzm, wyższość wsi nad cywilizacją - juz to było w MP.
kozienski8 dnia 27.07.2009 13:38
Jacekjozefczyk,dzięki za poczytanie ,masz rację brakuje zgłoski,miało być,mówił że las to Boże stworzenie,bywaj,B
komnen,Dydaktyzm?może i tak,ale po mojemu,wszak wieśniak to pisał,i powiem Ci więcej,prawie wszystko było,B.
komnen dnia 27.07.2009 13:45
tak, owszem, wszystko już było, ale to akurat cofa nas
kozienski8 dnia 27.07.2009 13:58
Dla mnie jednak jest to marsz do przodu,bez wielkiego wysiłku,bo żeby gdzieś iść,zajść i być,trzeba coś mieć,i może to być stare przechodzone,ale własne,B.
baribal dnia 27.07.2009 14:54
Bronku, nie czytałem komentarzy...bo mnie nie interesują.
Przeczytałem za to wiersz z przyjemnością - mi wszystko gra.
Pozdrawiam ciepło.
Elżbieta dnia 27.07.2009 15:01
A ja lubię bronkowe wiersze i czytam je z prawdziwą przyjemnością. Już mało kto teraz tak pisze, tworzy szczególne klimaty, po mistrzowsku maluje słowem. To nie są łatwe wiersze, a widać, że Autorowi pisanie ich nie sprawia raczej trudności. I nie ciskaj się Bronek; poczytałam komentarze i myślę, że Wojtek nie ze złośliwości pisze, a zwyczajnie dzieli się swoimi uwagami. Nie "kłóćta" się panowie poeci, hej!
Wiersz o przywiązaniu do ziemi, o ciężkiej pracy, ale czasem to nie wystarcza i trzeba "jechać za chlebem" /tu trochę przewrotnie z tą Wólką Głodową/
Serdecznie pozdrawiam :)
kozienski8 dnia 27.07.2009 15:16
baribal,Dzięki Tomku,jakby co wal z mostu,miło ze jesteś,B
Elżbieta,cieszę się i miło mi ze doceniasz.Elka ja się nie ciskam,po prostu kojarzę niektóre fakty,Wojtka nawet lubię,a że powiem czasem głośniej,jak w tym tekście,nie dziw się,nie lubię miałkotu.na koniec powiem ze nie dziwna mi orka na roli jak i częste wyjazdy za chlebem,ale nie każdy tak ma,są jeszcze prawdziwi gazdowie co ojcowiznę cenią ponad wszystko i ciupagę mocno dzierżą w garści,może i ja też takim będę,zdrówka,Sokolico,B.
kozienski8 dnia 27.07.2009 16:47
baribal,oczywiście miało być ,Andrzej,nie miej mi za złe,Andrzeje to fajne chłopaki,Tomki zresztą też,świst,B.
konto usunięte 36 dnia 27.07.2009 20:21
Świetny tekst, jestem pełen uznania dla pracy (widać oj widać ) weń włożonej :)
Pozdrawiam
Tomek
Jerzy Beniamin Zimny dnia 27.07.2009 20:57
Poezja która ocala to co znika, ginie bezpowrotnie, mocno związana z człowiekiem, regionem, kulturą środowisk- jest poza podejrzeniem!!!!!! Nie ważne jakim uderza słowem, ważne że słowem stąd, z wczoraj przede wszystkim, na dziś, i na uchowanie w przyszłości nieodgadnionej. Jeżeli kto chce autora sprowadzić z hal na akademię, ten nie wie czemu służy sztuka słowa. Zatem niejeden brachu, zjedz oscypka, wypij co nieco spod krzaka i poczytaj przy tym Kozieńskiego. To jest świat którego nie znasz, a tacy jak Bronek mówią w jego imieniu. Bynajmniej nie po Twojemu.
JBZ.
a la bracka dnia 27.07.2009 21:23
mądry tekst w którym jest siła Powstańca chłopa. bym z powrotem zasadził kamienie
wizjonerzy piękniejszego świata
bardzo poruszył.
kozienski8 dnia 27.07.2009 22:21
whambam,Tomek,na orałem się w życiu nie mało,
przyjdzie czas i na bronowanie,
ale ile z tego wyrośnie,
a ile w ziemi zostanie?
Dzięki przyjacielu za wizytę,zdrowo,B.
kozienski8 dnia 27.07.2009 22:29
Jerzy Beniamin Zimny,Druhu,szkoda było mi oddalać Twój komentarz,pasował do zakończenia jak nic,nie często słyszy się takie słowa,a że wypowiedziane ustami człowieka dojrzałego i wprawionego w słowie,tym większa radość na poczet mojego skromnego pisania.Powiem jeszcze że przez Takie osoby jak Ty staram się jeszcze coś przekazać,szkoda tylko że są i tacy którym wydaje się ze pozjadali wszystkie rozumy,ale wiem że i oni wyrosną z tego,pozdrawiam i dzięki,B.
kozienski8 dnia 27.07.2009 22:31
a la bracka,również pięknie dziękuję za wizytę ,zapraszam zawsze,B.
Madoo dnia 27.07.2009 23:38
BRAAAAWO, :))
kozienski8 dnia 28.07.2009 06:40
Madoo,DZZZZZięki)),dzieweczko,słonka,B.
sterany dnia 28.07.2009 12:51
jestem zdziwiony
spotykam wiersze na tym i innych portalach
do których autorzy bez ładu i składu wplatają różne wątki
i co gorsza mam wrażenie że nawet nie zdają sobie z tego sprawy.
W tym wierszu wszystkie wątki przeplatają się w sposób który mnie zdumiewa. Mit o Jazonie i nie tylko. Oracz. Piast Kołodziej. I współczesność. I Gehenna, tak tylko proszę jej poszukać a będzie zrozumiałe zakończenie.
Szanowny Panie Autorze. Nie piszę peanów a to co czuję.
A czuję poruszenie i jednocześnie martwię się tym że tracimy korzenie. Coraz częsciej negatywne opinie o dobrych wierszach są podytkowane brakiem zrozumienia. A te złe co tak ślicznie brzmią jak bełkotliwe kolaze znajdują uznanie.
pozdrawiam
kropek dnia 28.07.2009 14:26
Bronku, jestem w drobnej rozterce.
powiem ci tak: lubię twoją poezję, ale dzisiejszy wiersz trochę mniej.
jednak odstaje, a msz nie jest równy tym kilku wcześniejszym.
mam nadzieję, że bez urazy przyjmiesz, w końcu zobowiązaliśmy się do szczerości, prawda?
pogody ducha, z całego serca życzę :)
kozienski8 dnia 28.07.2009 16:57
Sterany,też mnie ostatnio zaskakujesz komentarzami,nie chodzi o to abym chwalił to co sam piszę,ale piszesz jakbyśmy myśleli nad tym obydwaj,a może to przychodzi bez myślenia?dzięki ,Bronek
kozienski8 dnia 28.07.2009 17:00
kropek,wiesz że nie mam urazy,miałbym jakbyś powiedział że to kalka,grafomania,kicz,odbierasz po swojemu,ja jednak ten tekst stawiam ponad inne,bo też wbrew niektórym wiedziałem do końca o czym piszę i wszystko w nim ma rację bytu,jakżeby inaczej,graba,hej!B.
rabi dnia 29.07.2009 00:07
słonku-końcu - to starach przed rymem częstochowskim? słońcu-końcu wcale nie razi. W koncu dobry rymowany wiersz ujrzałem.
kozienski8 dnia 29.07.2009 19:33
rabi,może jednak nie,ja jakoś wolę mówić słonko,słonecznie,B
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 10
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 436
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: atramentowapanna

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

66818873 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005