poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMCzwartek, 16.05.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Chimeryków c.d.
FRASZKI
"Na początku było sł...
Monodramy
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Ostatnio dodane Wiersze
Wyjdź
Szczęście i Krem
Stasiowe wiersze
Liczebniki
Procesja Fatimska
Przypisani do mroku
Z punktu rosy
pośrodku ściany
Kocham
wczoraj albo dzień po
Wiersz - tytuł: Morfeusz
Bezsenność nie jest wymarzonym zawodem, liczę
na więcej. Ręce pod kołdrą grzeszą z nudy,
gdy nie mogą już obliczać. Nocna lampka świeci
prosto w oczy, zmusza do zwierzeń. W pokoju przesłuchań
cienie na ścianie absorbują słowa, sporządzają protokół
na okoliczność. Jestem niewinny morfeuszu, to nie ja
ukradłem własny sen, chociaż byłem jego księgowym.
Dodane przez Piotr Gajda dnia 25.03.2007 00:05 ˇ 20 Komentarzy · 990 Czytań · Drukuj
Komentarze
Rafał Gawin dnia 25.03.2007 00:28
udany tekst, prosto i bezpretensjonalnie o samotności; bardzo precyzyjnie skrojone i "wyliczone" obrazy.
i tylko zastanawiam się, czy na okoliczność jest tutaj potrzebne.

poza tym - wydaje mi się, że przed morfeuszu brakuje przecinka.

pozdrawiam.
pola45 dnia 25.03.2007 06:51
ciekawy):
pozdrawiam
remisja dnia 25.03.2007 08:51
Rączki na kołdrę:)
Niestety nic nie zachwyciło, nic po przeczytaniu nie zostalo. Dużo słów
i bezsenność, która nie jest
ręce, które grzeszą (i nie mogą)
lampka, która świeci (i zmusza)
cienie absorbują
itp
i wyrzuć tego "morfeusza":)
Mgielka dnia 25.03.2007 09:02
Morfeusz.... ciekawie i prosto

z pozdrowieniami:)
Mirka Szychowiak dnia 25.03.2007 10:15
Pierwsze zdanie słabe. I wiersz słabszy od tych, ktore znam. Nie mowię, że całkiem cienki, ale umie Pan lepiej:)
słońce dnia 25.03.2007 12:13
od "nocna lampka" czyta mi sie calkiem niezle. poczatek slabszy. calosc ciekawa, na tle dzisiejszych debiutow, nawet bardzo.
azrael dnia 25.03.2007 12:13
nie wiem czemu, ale mnie rozśmieszył. Nic na to nie poradzę :-)Ale to może dlatego, że ja wesoły człowiek jestem? :D
słońce dnia 25.03.2007 12:15
"Ręce pod kołdrą grzeszą z nudy"
oczywiscie ten fragment wywolal u mnie niesmak ale to moze ja taka niesmiala jestem.
Piotr Gajda dnia 25.03.2007 13:12
Szanowni Państwo, dziękuję za poczytanie i Wasze komentarze. Pozwalam sobie zamieścić wersję poprawioną (przystrzyżoną i ze zmienionym tytułem). Lepiej?

PRZESŁUCHANIE

Bezsenność nie jest wymarzonym zajęciem. Nocna
lampka świeci prosto w oczy, zmusza do zwierzeń.
W pokoju przesłuchań cienie na ścianie absorbują słowa,
sporządzają protokół na okoliczność. Jestem niewinny morfeuszu,
to nie ja ukradłem własny sen, chociaż byłem jego księgowym.
Maciej Raś dnia 25.03.2007 13:17
to ja o tej wersji poprawionej. lepsza jest. Ta ręka grzesząca z nudów źle tam wyglądała, pretensjonalna była. tak więc nawet nawet wiersz, ale bez oklasków

pozdrawiam
Mirka Szychowiak dnia 25.03.2007 13:22
no, lepiej:)
Piotr Gajda dnia 25.03.2007 13:25
Jest lepiej, pacjent nie umrze jutro, ale pojutrze (ha,ha) :) :). Dziękuję za zapoznanie sie z wersja poprawioną. Pozdrawiam!!!!
Rafał Gawin dnia 25.03.2007 13:57
tak, nowa wersja jeszcze ładniej skrojona, bez powielania Morfeusza. i przyznam, że miałem zaproponować zapisanie całego ostatniego zdania kursywą:)

pozdrawiam.
Piotr Gajda dnia 25.03.2007 14:01
Dzięki, Drogi Wierszofilu ! Cieszę się, że udało mi się "złapać trop". Pozdrawiam!
azrael dnia 25.03.2007 14:52
no, teraz już mnie nie śmieszy :-)
cicho dnia 25.03.2007 15:47
wiersz poprawiony - ciekawie o bezsenności-duszności.
krysmys dnia 25.03.2007 18:04
skąd ja to znam ;) pozwolę sobie wkleić własną wersję tego wiersza:

ukradłem własnego morfeusza, nie jestem niewinny
chociaż byłem jego ręką, protokołują tę okoliczność,
sporządzają cienie, zwierzają ze zmuszeń. gdy nie mogą
już obliczać, absorbują: słowa na ścianie i nuda grzechu.
nie jest wymarzonym zawodem liczenie na więcej,
lampka bezsenność świeci w oczy jak przesłuchany pokój.
Piotr Gajda dnia 25.03.2007 19:40
Skad ja to znam :)? Krysmys, (Rynno), :)!
nitjer dnia 26.03.2007 00:43
Spodobał się. W drugiej wersji bardziej.

Pozdrawiam.
Piotr Gajda dnia 26.03.2007 10:13
Raz jeszcze dziękuję Wszystkim za poczytanie i komentarze. Pozdrawiam!
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Oceny
Dodawanie ocen dostępne tylko dla zalogowanych Użytkowników.

Proszę się zalogować lub zarejestrować, żeby móc dodawać oceny.

Świetne! Świetne! 0% [Żadnych głosów]
Bardzo dobre Bardzo dobre 14% [1 Głos]
Dobre Dobre 71% [5 Głosów]
Przeciętne Przeciętne 0% [Żadnych głosów]
Słabe Słabe 14% [1 Głos]
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 3
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67269998 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005