poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMCzwartek, 02.05.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Chimeryków c.d.
FRASZKI
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Monodramy
Ostatnio dodane Wiersze
Kropelka tlenu
Majowo...
Zejście
Prywatnie
TO MUSIAŁO NADEJŚĆ
Marek Wawrzkiewicz "...
tacy księżycowi
W pociągu
Numer
Cześć Nemeczek
Wiersz - tytuł: Odwrotna transkrypcja
Przyzwyczaja zdrętwiałe ręce do wkładania szlafroka
i kpi ze swoich wysmukłych palców pianisty.

Wielu odeszło,
ty, zostaniesz - masz własny styl
chodzenia wokół spraw, ale z dnia na dzień
egoistycznie powtarzasz: " Nie mogę tego znieść",
że kartki jak lekkie łodzie na mieliźnie, zachowują
kilka miłych form, zanim ktoś na nich nie zauważy
objawów mojej choroby.

Już wie, każdy wieczór jest niczym
w porównaniu z tym, że gdy odchodzimy, pozostajemy
sami z naszym szaleństwem i ulubionym kwiatem.
Dodane przez Fenrir dnia 09.11.2009 04:43 ˇ 25 Komentarzy · 2892 Czytań · Drukuj
Komentarze
Jacom Jacam dnia 09.11.2009 07:45
ok, ale za opisowo :-)

każdy wieczór jest niczym
w porównaniu z odejściem
sami z szaleństwem i ulubionym kwiatem

pozdr
bols dnia 09.11.2009 09:34
tym razem skromnie, pasywnie,
i nastrojowo,

pozdrawiam
kropek dnia 09.11.2009 09:35
do ..nie mogę tego znieść - dobre. niestety, dalej autorka zapętliła się w potok słów. co by nie mówić, zamysł jest. teraz trzeba to ubrać, bez zbędnego strojenia. powodzenia,
pozdrawiam :)
Jarosław Trześniewski-Jotek dnia 09.11.2009 09:44
Dobry wiersz o odchodzeniu , umieraniu ,tytuł tez wymowny ,okrucienstwo choroby -dzumy XXI wieku az do wiwisekcji w prostych a wymownych slowach. Fraza z pointą znakomita. kazdy wieczor jest niczym (...) gdy odchodzimy ,pozostajemy sami z naszym szalenstwem. i ulubionym klwaitem.
Pozdrawiam:)
kozienski8 dnia 09.11.2009 10:03
Takie teksty dla mnie to jak bańki na wodzie,są by za chwilkę pęknąć, nic z tego nie biorę na dłużej,pozdrawiam,
Małgorzata Południak dnia 09.11.2009 10:09
Z przyjemnością :)

pozdrawiam
gregm dnia 09.11.2009 11:13
Wielu odeszło
trochę się gubię kto jest kim - ja, ty, on, oni
jakoś tak znienacka przechodzi jedno w drugie
i rwie tekst na strzępy
ale może o to chodziło
najbardziej podoba się fragment:
kartki jak lekkie łodzie na mieliźnie, zachowują
kilka miłych form, zanim ktoś na nich nie zauważy
objawów mojej choroby.

tylko tu wolałbym bez dookreślenia "mojej"
gregm dnia 09.11.2009 11:15
oczywiście
pozdrowiska :)
Robert Furs dnia 09.11.2009 11:47
dobry, bardzo dobry wiersz, pozdrawiam
Fenrir dnia 09.11.2009 12:40
Dziękuję państwu za komentarze. Proszę zwrócić baczniejszą uwagę na tytuł, który może wyjasnić o co "biega" i zapewniam, że
wtedy nie będzie miejsca na "zagubienie" - wyjasni się to, co p. gregm "rwie się na sytrzępy". " Mojej" jest tu ważne i podkresla peela dialog z tym "kims", do kogo się zwraca; słowem, tak, własnie o to chodziło...
)))
Pozdrawiam
alternative dnia 09.11.2009 13:03
moim zdaniem genialne
i w zamyśle...i w przekazie i formalnie bez uwag
takie wiersze świetnie się czyta.
Najbardziej obrazowo utkwiły mi:
że kartki jak lekkie łodzie na mieliźnie, zachowują
kilka miłych form, zanim ktoś na nich nie zauważy
objawów mojej choroby
.
oby więcej takim szmaczków w poetyce słowa
Pozdr.
alternative dnia 09.11.2009 13:03
*smaczków ;]
Fenrir dnia 09.11.2009 13:09
P. alternative, serdecznie dziękuję,
bardzo mi miło.
)))
Pozdrawiam
konto usunięte 7 dnia 09.11.2009 13:37
Tak, sytuacji peela - przypisuje się jemu podróż dookoła siebie/swoich spraw.
Szlafrok, wychudzenie, budzi się egoizm. A to wszystko wynika z niezaradności w chorobie lub sędziwego wieku.
Czytałam dzis kilka razy ów tekst i tak go odbieram.
Czy dobrze? nie wiem :)
Pozdrawiam
Fenrir dnia 09.11.2009 13:48
Pani Barbaro , z "grubsza" tak, ale polecam pani poszukać
w tekscie innych "wartsw", myslę, że bez trudu pani je odszuka...
Dziękuję pani za poczytanie i komentarz.
)))
Pozdrawiam
haiker dnia 09.11.2009 18:38
Najbardziej mi się podoba końcowa kursywa. Ten kwiat dosłownie unosi tekst na/w inny poziom.
Co wcześniej? Bardzo dobra (brytyjska?) pierwsza strofa, choć palce pianisty to raczej od choroby a nie zawodu. Początek drugiej strofy ugrzązł w komunale, jednak od połowy ('że kartki jak lekkie łodzie na mieliźnie, zachowują kilka miłych form, ) odzyskuje wigor, by, niestety, tuż potem ponownie osiąść.

Końcówka lepsza, głównie dzięki kursywie.
Fenrir dnia 09.11.2009 18:42
P. haiker, dzięki za poczytanie i za komentarz.
)))
Pozdrawiam
Madoo dnia 09.11.2009 20:59
swietny, podoba sie bardzo :)))
Jerzy Beniamin Zimny dnia 09.11.2009 22:12
Pozazdrościć autorce kosekwencji kreowania stanów i uniesień. Bez bajek i dopowiedzeń. Kilka fraz przemawia chyba za cały wiersz. Tyle dzisiaj, przy tej cholernej grypie. Dpadła i mnie.
JBZ.
otulona dnia 10.11.2009 17:40
czytałam już nieraz ten wiersz
i najlepiej mi w środkowej strofie
i od pozostajemy sami.- pobyć, pozamyślać się

pozdrawiam, niestety gorączkująca
dobrych dni :)
Fenrir dnia 10.11.2009 18:17
Madoo, dzięki!
xoxoxoxoxo

Jerzy, miło mi, zdrowia życzę!

Natalio, przesyłam promienie
slońca, kuruj się, kochana!
)))
Pozdrawiam
olszyc dnia 14.11.2009 21:11
O, q!!!
No tak, zgadza się!
Tylko, co ma znaczyć, do ciężkiej, grubej Anielki, ta zmiana osoby w dziesiątym wersie???!!!
Tylko to, że wciąż mówisz/piszesz O NIEJ??

Po co?
Niech ona w pizdu idzie.
W końcu - to nasze życie.

I tak jest jej pełne.

...i szkoda go. Szkoda, na takie, jak ONA pierdoły.\
Naprawdę, od pewnego czasu tak myślę.
olszyc dnia 14.11.2009 21:13
psss...

Przepraszam za "q."
Dodałem do "ulubionych".
Dawno już, jak dodałem.
olszyc dnia 14.11.2009 21:44
...chyba, że jakimś chińskim pędzelkiem, piszesz o mnie....
cholera...
to wtedy
cholera
masz rację.
Fenrir dnia 16.11.2009 10:15
olszyc, dzieki, i dzieki...
no chinskim, chinskim pedzlem nawet...
milo, ze poczytales!
)))
Pozdrawiam
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 5
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67169182 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005