poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMCzwartek, 16.05.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Chimeryków c.d.
FRASZKI
"Na początku było sł...
Monodramy
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Ostatnio dodane Wiersze
Stasiowe wiersze
Liczebniki
Procesja Fatimska
Przypisani do mroku
Z punktu rosy
pośrodku ściany
Kocham
wczoraj albo dzień po
bez granica
ero-tyk
Wiersz - tytuł: Ave Maria
Zachód słońca. Pierwszy dzień podróży jak koszula rozpięta pod szyją.
Z podwiniętych rękawów wystają przedramiona blade,

nalane. To darowane wino z Paryża, które odkorkowywał
przeszło godzinę, okazuje się być cierpkie i słabe.

A buty w mokrej trawie nie mogą przemoknąć ani zzielenieć.
Dwa psy naszczekują zza płotu. Głos organisty ostrożnie

i po pańsku napełnia przestrzeń. Moje i czworonogów zęby
jak kryształki cukru rozpuszczają się w ciemności, lecz potem

zmartwychwstaną, tam, wysoko, pod postacią gwiazd albo dziur.
Jutro promienie będą poplątane jak nić. Nigdy nie wiadomo,

kogo i czego trzeba się trzymać, kiedy nawet astronomia
przemienia się w archeologię przyszłości, a muzyka kończy się,

choć nie zdążyła dorosnąć do wycia. Koniec podróży
to zbliżająca się kobieta w zielonej spódnicy. Z nagim torsem. A ty

o czym myślisz, kiedy patrzysz na tę brzydką kobietę, która ogląda
sklepowe wystawy, trzymając psa na smyczy? Myślę o tym,

że znałem kliku pięknych mężczyzn. Z jednym nawet opalałem się
nad rzeką, ale nie zwróciłem uwagi, jak były wyrzeźbione palce

u jego stóp. Z innym w zimowy wieczór piłem spirytus. Grzeszyłem
siedząc z nogą na nodze. Kolana mają być rozwarte, plecy

wyprostowane. A wzrok kamienny? Tak. Kiedy przewrócił się kieliszek,
byliśmy przez chwilę ptakami, które leciały wzdłuż tamtej rzeki,

wysoko. W dole dwa tłoczone głazy wystawały z lodu. Piersi
tej kobiety odbijające się w ciemnej szybie. Za podłużną szybą dwa

manekiny półnagie, obute. Rozsupłana sznurówka w jej dłoni.
Patrząc na tę brzydką kobietę, myślę, że niewiele grzeszyłem. Kiedyś

rzuciłem kulą śniegu w przednią szybę auta na wiadukcie. Rzucałem
kawałkami gumki w pośladki belferki piszącej coś na tablicy.

2006
Dodane przez Krzysztof Bencal dnia 08.01.2010 11:26 ˇ 3 Komentarzy · 979 Czytań · Drukuj
Komentarze
kropek dnia 08.01.2010 11:35
niestety, dzisiaj nie zatrzymał. nie ten worek się rozsupłał,
poczekam na ten własciwy,
pozdrawiam
Jarosław Trześniewski-Jotek dnia 08.01.2010 11:39
Poznaję juz twoj styl poeto klasy robotniczej, wklejasz jak zawsze - interesujacy wiersz , zwrocilem uwage ze pisany 4 lata temu, odczuwam jednak niedosyt bo troche w twoim dystychui jest kilka drobnych potkniec- mysle ze to kwestia drobnego oszlifowania. w frazie 4 - wino okazuje sie cierpkie i słabe, odwrocilbym na słabe i cierpkie , zachowuje sie wewnetrzny rytm wiersza.,brzmi ciekawiej. I odczuwam niedosyt po ostaniej frazie tak jakby pointa uciekla. Ale to tylko moje spostrzezenia,.ogólnie - wiersz jest OK.
Pozdrawiam serdecznie:)
Jan Majowski dnia 08.01.2010 13:27
Mom pochodzenie robolowe,Czy momy tego samego poety?

Chcę,żeby z gruzów Warszawa róśł źelbetonem socjalizm,
Chcę,żeby hejnał mariacki szumiał czerwonym sztandarem...
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 7
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67264373 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005