| 
 jutro przyjdzie  
dzisiaj też  
wczoraj byłaś  
jutro nie  
 
teraz czas  
na mnie 
pewnie i na Ciebie  
przyjdzie 
 
a kto kogo czekać będzie w niebie? 
 
miła moja  
niech trwa ta nasza cicha zmowa 
 
przez moment byłaś  
potem już nie 
rozłąki wrzask!  
dotyku brak 
samotność moja?   
 
nie? 
 
listów nie pisze nikt  
 
jak niedorozwinięty świt  
przekwitły 
 
umarły...  
 
wirtualna rozmowa...;-) 
 
łykend w burgundzie wina umoczyłem  
członki w tęsknotach urojonych  
 
w czerwonym suknie utopionym  
we lnie w pościeli podbrzusze niespełnione  
 
więc miła moja... 
 
boimy się bo patrzą ludzie? 
...czyż my sięgamy jak po cudze?  
lękamy się? 
bo nas ocenią? 
i co? 
i pryśnie bańka o tym cudzie? 
 
cisza 
 
tymczasem  
miła moja  
 
 
 |