poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMNiedziela, 28.04.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
FRASZKI
Chimeryków c.d.
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Monodramy
Ostatnio dodane Wiersze
Numer
Cześć Nemeczek
Kto jeszcze przekroc...
Dziękuję i Bajkowy
Czym czy kim?
Spektrum
Tryptyk z czapy
by nigdy nie zaszło ...
Marionetka
Ti ti ta
Wiersz - tytuł: Bal łysych
Łyse słonko wstało łyso zaśpiewały ptaszki
Łysy chłopak pocałował łysą dziewczynę w łysą czaszkę
Na łysy parkiet w pewnej łysej miejscowości wyszyły łyse pary
Zatańczyli taniec łysych do tańca grała łysa orkiestra
Ale co to - oczy wszystkich łysielców spojrzały w kierunku drzwi
W drzwiach stał chłopiec młody na głowie niczym wyzwanie - bujna ruda czupryna
- Precz!... Precz z nim! - zakrzyknęli łysi
- On jest inny, a więc wróg!... Na szafot go!... Powiesić!... - krzyczały rozhisteryzowane łyse panienki
Rudy wszedł na środek sali i zdjął perukę
Wszyscy odetchnęli z ulgą
I znów do tańca zagrała łysa kapela
Kołysały się pary łysych w rytm łysej muzyki
Wszystko wróciło do tak zwanej łysej codzienności

1985 r.
Dodane przez Jerzy Arkadiusz Bielecki dnia 27.06.2010 11:24 ˇ 56 Komentarzy · 3896 Czytań · Drukuj
Komentarze
Grzegorz Ósmy dnia 27.06.2010 11:30
łysa proza - nie zaś kłębiofiurna poezja
est to
Jerzy Arkadiusz Bielecki dnia 27.06.2010 11:33
Zgadza się;P
Fart dnia 27.06.2010 11:43
Niejednemu może się zrobić łyso po przeczytaniu. Temat aktualny, wiersz "przełysolony" brak walorów artystycznych, że tak powiem.
pozdrawiam
Jerzy Arkadiusz Bielecki dnia 27.06.2010 11:47
Fart, tak jest w istocie. To mała proza, ale... takie życie:)
Wojciech Roszkowski dnia 27.06.2010 12:13
I dobrze, że mała. Bo pióro ciężkie, łyse i nielotne.

Pozdrawiam
Jerzy Arkadiusz Bielecki dnia 27.06.2010 12:17
Panie Wojtku, "śmiszny" i zabawny Pan jesteś:) Pozdrawiam:)
Tomasz Kowalczyk dnia 27.06.2010 12:21
Niestety, tekst nie zachwycił. Podczas czytania zacząłem odczuwać przesyt łysinami. Może dlatego, ze sam łysieję.

Pozdrawiam - Tomek
Wojciech Roszkowski dnia 27.06.2010 12:22
A Pan jesteś "grafyman" mający kompulsywny przymus wklejania, mimo jednoznacznej negatywnej oceny Pańskich gniotów (czyli podręcznikowy przypadek) :)

Miłej niedzieli życzę :)
Katarzyna Zając - ulotna dnia 27.06.2010 12:24
nie bardzo mam ochotę wziąć udział w tym balu - jakoś mi zrobiło zbyt łyso, a i wiersza się trudno dopatrzyć ;). pozdrawiam.
Jerzy Arkadiusz Bielecki dnia 27.06.2010 12:32
Panie Roszkowski ten "gniot" miał około 20 publikacji w najlepszej prasie literackiej:) Nie wiem, czy słyszał Pan o takich tytułach, jak: "Twórczość", "Między innymi" itd. Nie jestem "szpeczjalisztom" od telefonów nokia, jak Pan:D

Również życzę miłej niedzieli:)
Wojciech Roszkowski dnia 27.06.2010 12:35
Panie Jerzy - na dodatek jest Pan mitomanem (mitomania - chorobliwa skłonność do opowiadania nieprawdziwych lub wyolbrzymionych historii na swój temat).
Jerzy Arkadiusz Bielecki dnia 27.06.2010 12:43
Zapomniałem Panie Wojtku, że dla Pana świat powstał w chwili powstania netu:) To wszystko tłumaczy:D
Wojciech Roszkowski dnia 27.06.2010 12:46
Niech Pan też nie zapomina, że są katalogi ISSN, ISBN, biblioteki - i Pańskie opowieści są w każdej chwili weryfikowalne :)
Jerzy Beniamin Zimny dnia 27.06.2010 12:56
No i znów musze wtrącić swoje trzy grosze.
Twórczość zawsze publikowała wybitnych polskich petów, eseistów, prozaików, także znaczące debiuty. Zatem jeśli ten tekst ukazał się w okresie zarządu Jerzego Lisowskiego, który przejął schedę po J. Iwaszkiewiczu- to ja chylę czoła przed Panem, ale nie za tekst tylko za skutecznie dotarcie do teczki redakcyjnej Twórczości.
Mnie się to nie udało dlatego egzystowałem na łamach pism pomniejszych.
Jeśli dla niektórych świat poetycki powstał w chwili pojawienia się netu, to dla Pana zatrzymał się na latach osiemdziesiątych . Ja
zamknąłem tamten rozdział, choć nie ukrywam był dla mnie
znaczący w publikacje, co nie znaczy, że ostateczny. Pozdrawiam wszystkich.
JBZ.
wiese dnia 27.06.2010 13:25
Tekst jak tekst. Łysi się oburzą, bo Jerzy Arkadiusz
pociąga ich za włosy, których nie mają. Ale prawdziwą
atrakcją są Wasze rozmowy. Teksty muszą mieć moc
wielką, niekiedy magicznie ukrytą. I do tego wabią.
Ciekawe dlaczego Darii nie zwabiły jeszcze, czyżby
umęczona była? (pozdrawiam serdecznie)
Wiecie moi Szanowni Wspólmieszkańcy Portalu,
że udaje się wam stworzyć atmosferę, o której
moi rosyjscy przyjaciele powiedzieliby z pełnym
refleksji uśmiechem: a było tak śmieszno i straszno
kak tigra jebat"
. Powodzenia Wam wszystkim życzę,
radości, uśmiechu. Wdzięczny za niecodzienne wrażenia
z poważaniem
smok różowy
howgh
Jerzy Arkadiusz Bielecki dnia 27.06.2010 13:31
Nie wiem dlaczego mam ciągle udowadniać, swoje słowa. Proszę bardzo: proza poetycka "Z kołysanką do nieba" nr zapisu PBL 22968 Twórczość nr 9/88, str. od 8 do 31. Panie Jerzy, nigdy nie nalegałem na publikację, po prostu wysyłałem i zapominałem. Dla mnie twórczość literacka nie zamknęła się na latach osiemdziesiątych, to co powstaje obecnie, trudno nazywać poezją, a raczej są to szarady, łamigłówki i zabawy słowne. Oczywiście jest wiele wyjątków. Pozdrawiam.
Jerzy Arkadiusz Bielecki dnia 27.06.2010 13:36
Panie Roszkowski, do tego typu "grafo", jak piszę ja, trzeba dojść z pokora i pochyloną głową, zajęło mi to przeszło 30 lat. Z całego serca życzę Panu tego samego:)
winter dnia 27.06.2010 13:41
a mnie wiersz sie spodobal,
jest w nim troche grozy jak w kryminale albo zlym snie, ot dobry tekst!
Wojciech Roszkowski dnia 27.06.2010 13:45
Czy tekst "Bal łysych" jest częścią utworu "Z kołysanką do nieba"? Nie będę, przez grzeczność, dopytywał o pozostałe 19 publikacji zamieszczonego dziś na PP. Ile by ich zresztą nie było, nie zmienia to mojej oceny samego tekstu.
JBZ z wybitnością poetów, prozaików i eseistów (tudzież znaczeniem debiutantów) publikujących w "Twórczości" nieco przesadził. Drukowało się, i drukuje, przeróżne bzdety, o których po kilku latach nikt już nie pamięta. Albo się dziwuje. Najczęściej na zasadzie: redaktor grafoman dobiera teksty na wzór i podobieństwo swoich. Lub mają miejsce przedziwne fascynacje. Przykładem może być cytowany wszędzie słynny tekst (wiersz?) Sajnoga "Flupy z pizdy".

wiese - znowu pouczasz?
Jerzy Arkadiusz Bielecki dnia 27.06.2010 13:51
Panie Wojtku, idąc tokiem Pana myślenia, również Pańska książka, wiersze i wyróżnienia w konkursach poetyckich, są grafomanią, bzdetem ocenianym przez poetów grafomanów i recenzentów, na wzór i podobieństwo swoje:D
wiese dnia 27.06.2010 14:11
Wojciechu,
Ciebie? gdzież bym śmiał. naprawdę.
i w dodatku w gościnie u Jerzego Arkadiusza.
kurna, niekiedy z próżności lubię coś wyssssyczeć :)

owocnych obrad, Towarzysze
z mołojeckim okrzykiem
hej
Wojciech Roszkowski dnia 27.06.2010 14:14
Panie Jerzy - z dużym prawdopodobieństwem tak :)

Z tą różnicą, że dzisiaj w zasadzie nie ma recenzentów. Niegdyś tekst trafiał do wydawnictwa, pojawiała się jedna recenzja, w razie wątpliwości druga, odleżał swoje, średnio ok. 2 lat (albo z różnych przyczyn, często pozaliterackich, zostawał "zapomniany"). Dziś pisze się blurby, nie recenzje.

Bardziej ufam prozie niż wierszom. Wiersze jednak wymagają postawienia pod nimi daty, która będzie ich bronić (proza zazwyczaj bez tego, choć też nie zawsze, lokuje się w jakimś kontekście).
Inną sprawą jest określony koniunkturalizm. Obecny w latach 80., ale dzisiaj także. Nie przeczę, że Pański tekst w l. 80 mógł być odczytany jako zakamuflowana aluzja i jako taki miał rację bytu, w związku z czym był drukowalny. Dzisiaj w moim odczuciu na swoją obronę ma jedynie datę pod tekstem, tylko kontekst może nadać mu sens. Jako ciekawostki z minionej epoki.
Na portalu wolałbym jednak raczej coś nowego. Tekst "historyczny" i owszem, ale jedynie raz na jakiś czas.
Jarosław Trześniewski-Jotek dnia 27.06.2010 14:44
Jerzy ,dobrze ze wkleiłeś wiersz -ciągle na czasie. Twój wiersz akceptował śp. Ziemowit Fedecki bardzo wybredny krytyk, znakomity tłumacz poezji rosyjskiej, co mówi za siebie.Byle czego tam nie drukowano. Twórczośc za Iwaszkiewicza czy Lisowskiego to było pismo na bardzo wysokim poziomie ,nie umniejszając dzisiejszej Twórczosci Zadury.Wklejajac ten wiersz przypomniales tez jakie były wtedy realia , długi czas oczekiwania na druk etc. Uważam ,ze warto takie teksty przypominać.Ze inaczej sie pisało niz teraz? Mody mijaja.Słowo zostaje.Verba volant scripta manet. A kawał historii polskiej literatury mamy tu w pigułce. Ze tekst sie nie wszystkim podoba- ich prawo,dobrze ze jest data powstania wiersza , co wiele tłumaczy.
Pozdrawiam serdecznie!
Jerzy Arkadiusz Bielecki dnia 27.06.2010 14:55
Jarku, o ile pamiętam wysłałem prozę poetycką "Wspaniały świat" w 1985 r. Publikacji doczekałem się dopiero po 3 latach.
Wojciech Roszkowski dnia 27.06.2010 14:59
Jarku - a ostatnie tyrady Rymkiewicza też są oczywiście na czasie? Jeśli tak, to w ogóle się rozmijamy się w pojmowaniu rzeczywistości.

A kawał historii polskiej literatury mamy tu w pigułce.
- hm, tym razem w pochwałach chyba przeszedłeś nawet sam siebie :)
Jerzy Beniamin Zimny dnia 27.06.2010 15:26
WR co masz na myśli pisząc - niegdyś? o jaki okres chodzi"?
JBZ.
Wojciech Roszkowski dnia 27.06.2010 15:35
JBZ - przynajmniej do końca lat 80., może też pocz. 90. Chodzi mi przede wszystkim o wydawanie tomików, a nawet o obieg literacki. Taki tomik "dojrzewał" do druku dość długo, ale potem funkcjonował jednak w obiegu. Dzisiaj gdzieś zazwyczaj znika, chyba że wydawcą jest BL ze swoimi narzędziami marketingowymi lub książka łapie się na jakiegoś Silesiusa tudzież Nike.

Dziś skład i wydruk trwa tygodnie, góra miesiące. A jeśli wydaje się własnym sumptem, to nawet kwestia dni.
Jerzy Beniamin Zimny dnia 27.06.2010 15:44
Za rządów K. Wyki i A. Ważyka Twórczość była najwyższą półką, aby umieścić tam tekst przez debiutanta, trzeba było pochlebnej recenzji H. Berezy, A. Sandauera, bo konkursów których pokłosiem był debiut- w kraju nie organizowano. Decydowała także cenzura,
krojenie tekstów, itd. Dlatego ci autorzy którzy w jakiś sposób "podpadli" mogli liczyć na debiut w serii- Generacje oraz w serii- Pokolenie które wstępuje.
Jerzy Beniamin Zimny dnia 27.06.2010 15:50
Oficyny te były zasługą J. Leszina i A.K. Waśkiewicza. tam debiutował m.in. A Babiński, ponadto była jeszcze prestiżowa nagroda Czerwonej Peleryny w Gdańsku.
Z wydawnict liczyły się Wydawnictwo Literackie, Ossolineum. tam debiutowali w większości najlepsi poeci Nowej Fali, natomiast w Iskrach, KAW-ie, MAW-ie poeci z tzw. klucza.
JBZ.
Jerzy Arkadiusz Bielecki dnia 27.06.2010 16:09
JBZ przypomniał mi, jak to kiedyś bywało. Do najlepszych wydawnictw dodałbym również Czytelnik:) W latach 1977 - 1992 moje wiersze i proza nie publikowane były jedynie w Życiu Literackim, Literaturze i Odrze. Czekałem na publikacje wierszy w Nowym Wyrazie, ale... przestał się ukazywać.
Jarosław Trześniewski-Jotek dnia 27.06.2010 19:20
Wojtku tyrady Rymkiewicza -hm ,hm to już odrębna sprawa, wynikająca z politycznego i zbyt emocjonalnego i jednostronnego (sic!) zaangażowania.Niestety Rymkiewicz zapomina ,że poetom zbyt ostre polityczne wybory na dobre nie wychodzą.Przykład z Rymkiewiczem tutaj pod wierszem Jerzego Arkadiusza Bieleckiego wydaje mi się jednak nie na miejscu, nie spierajmy się o nie istotne eseentalia negoti ,nie w tym rzecz. Przecież aż tak nie rozmijamy się w pojmowaniu rzeczywistosci, ja pisząc o kawałku a raczej przyczynku ( no bo nie kawale:)) historii polskiej literatury nie przeszedłem sam siebie, owszem napisałem może na wyrost "kawał" historii ,co nie umniejsza interesujących zamieszczonych tutaj wywodów i komentarzy. A maja one te zaletę ,że wielu osobom nie znających tamtych realiów przybliżają pewne mechanizmy i działania w życiu literackim lat 70 i 80. A podziały - zdawałoby sie ze zatrze czas, a to nie prawda. Ale to juz temat na ciekawą dyskusje na Forum ,prawda?
Pozdrawiam serdecznie Autora i wszystkich komentujących:)
Wojciech Roszkowski dnia 27.06.2010 19:45
Jarku - piszesz co nie umniejsza interesujących zamieszczonych tutaj wywodów i komentarzy, w takim razie przyznaję się do gapiostwa - zrozumiałem, że masz na myśli wiersz Jerzego Arkadiusza. Niezależnie od oceny wiersza (nawet, jeśli przyjąć, iz jest znakomity), uznałem za olbrzymią przesadę określenie go "kawałem historii literatury". Bo chyba niewiele jest pojedynczych wierszy, które można tak określić (o ile takie w ogóle istnieją).
Mea culpa.
Ale to juz temat na ciekawą dyskusje na Forum ,prawda? - zgadzam się w 100%

Również pozdrawiam komentujących i czytelników
kozienski8 dnia 28.06.2010 07:12
I wierszyk i wszystko pod nim da się poczytać, są nawet fragmenty co zatrzymują, jak w nie każdym wierszu, pozdrówka)))
Łukasz Jasiński dnia 28.06.2010 11:25
Czy to fragmencik jakiegoś większego opowiadania? Jeśli tak, to nadaje się do "Faktu". Jako Czytelnik mam prawo mieć większe wymagania etyczne i estetyczne.

Pozdrawiam.
Jerzy Arkadiusz Bielecki dnia 28.06.2010 12:00
Panie Łukaszu, zgadza się, jest to jeden z tekstów z książki "Wspaniały świat". Miała ukazać się drukiem w 1986 r., zaistnieje dopiero w te wakacje. Nie zgadzam się tekst może istnieć samodzielnie, przykłady z życia, proszę spojrzeć, że tak jest. Do jego napisania zainspirował mnie film "Salto" z niezapomnianą rolą Zbyszka Cybulskiego:)
Łukasz Jasiński dnia 28.06.2010 12:11
Jeśli już, panie Jerzy, to wolę "Olivera Twista" Romana Polańskiego. W tym filmie są same przykłady z życia wzięte. Inaczej rzec biorąc - banały ubrane w przesłanie. Pozdrawiam.
Ewka64 dnia 29.06.2010 09:47
no nareszcie jest ten mój ulubiony,Twój wiersz)kocham tych innych)pozdrawiam serdecznie,Ewa
konto usunięte 53 dnia 29.06.2010 20:35
Po pierwszym czytaniu utwór skojarzył mi się z przesłaniem Malowanego ptaka Kosińskiego.
Mamy w sobie coś ze zwierząt - nie lubimy "innych".
Jerzy Arkadiusz Bielecki dnia 29.06.2010 21:24
Ewo, wiem, że lubisz ten utwór:) Maju, chyba jesteś jasnowidzem!:) w owym czasie byłem zafascynowany prozą Jerzego Kosińskiego:) Czytałem wtedy wszystko, co napisał, dużo też o nim samym:)
Łukasz Jasiński dnia 30.06.2010 13:53
Jerzy Kosiński popełnił samobójstwo. I to świadczy przeciwko mu jako o człowieku w sensie moralnym, estetycznym i etycznym. Był nikim [---]. Nie umiał podziękować za uratowanie mu życia podczas wojny przez polskich chłopów. A na koniec "mamy w sobie coś ze zwierząt" - mamy? Kto Cię upoważnił do wypowiadania w innych imieniu, Majko? Jeśli porównujesz sama siebie się do zwierząt - masz do tego prawo. Innych zostaw w spokoju. Poza tym ludzie mają inteligencję i potrafią odróżnić zło od dobra. A najgorsze cechy w ludziach (niekoniecznie zwierzęce) wywołują takie książki jak "Malowany ptak", "Sąsiedzi...", "Strach...", "Maus" itp. itd. Pozdrawiam.

_________________________________
Fragment komentarza zawierającego wycieczki osobiste został usunięty. Prosimy o powstrzymanie się od takowych.

moderator2
konto usunięte 53 dnia 30.06.2010 14:45
Łukaszu - Kosiński nie był jedynym człowiekiem pióra, który popełnił samobójstwo. Daleka jestem od szufladkowania. Poza tym w czasie wojny był dzieckiem, oddzielonym od rodziców. Za co tu dziękować? Co do wartości literackich jego dzieł (cienkich powieści) wolałabym się nie wypowiadać. Sądzę, że niczym się nie wyróżniają, nie jest żadną tajemnicą, że w człowieku drzemie zło - Golding za ukazanie tego na kartach swoich powieści dostał Nobla. I jeszcze jedno - zła nie wywołują przeczytane książki.
No i... nikogo nie porównuje do zwierząt, pisząc że każdy coś z nich ma. (Darwin)
konto usunięte 46 dnia 30.06.2010 15:39
Panie Wojtku brawo za odwagę i za te słowa o mitomanii Jerzego! Nic więcej nie powiem, zmilczę, bo inaczej zostanę zbanowana! Powiem tylko jedno, że prawda o autorze i jego wierszach jest tu nie wskazana!
konto usunięte 46 dnia 30.06.2010 15:41
Ps Jerzy a wcześniej mówiłeś, że książka ukaże się po wakacjach. To jak to jest z tym wydaniem? I gdzie będzie można kupić książkę z tak banalnym tytułem?
konto usunięte 46 dnia 30.06.2010 15:43
dokładnie panie Wojtku wydanie tomiku własnym sumptem trwa dokładnie od 6 do 8 dni
Łukasz Jasiński dnia 30.06.2010 15:52
W jakim więc celu powstał "Malowany ptak"? Opisał w książce swoje przeżycia, które są zgodne z faktami historycznymi? Fantazjował? Celowo opisywał wymyślone fakty? Miał wybujałą wyobraźnię? Był chory psychicznie? To jest ważne. Popełnił samobójstwo - to o nim źle świadczy. Wiem również, że inni też popełniali samobójstwo. Zresztą do samobójstw trzeba podchodzić ostrożnie. Mówią, że Lechoń wyskoczył z wieżowca. Jednak tak naprawdę został zepchnięty... Kosiński już wcześniej próbował popełnić samobójstwo. Ostatecznie skończył w wannie - utopił się (mam nadzieję, że nikt mu nie pomógł).

Wróćmy jednak do samej książki. Została ona uznana za antypolską w treści. Czytałem tą pozycję. Autor opisuje w niej polskich chłopów w negatywnym tle - wyolbrzymia wszystkie złe cechy do rozmiarów zezwierzęcenia. Jednak były to zwykłe ludzkie wady, które przybierają ekstremalne cechy podczas wojny lub innych katastrof (vide: ludożerstwo na Ukrainie podczas sztucznie wywołanego głodu - matki zjadały własne niemowlęta).

Tak. To książki, gazety, czasopisma, internet, telewizja, reklamy itp. itd. wywołują w ludziach najgorsze cechy. Tak. To propaganda medialna wywołuje w ludziach najgorsze instynkty, aby potem z nich korzystać w różnych postaciach. Tak. Goje i Profany to zwierzęta według Talmudu.

[---]

Grecja światu dała Mądrość. Rzym - Piękno. Chrześcijaństwo - Miłość. Co dał światu Żydzi? [---]

P.S. Proszę pamiętać, że Jezus był najpierw Człowiekiem, a potem Żydem i uznawał wszystkich ludzi za równych, a nie jak Kapłani - w odwrotnej kolejności.

Pozdrawiam i dziękuję za dyskusję.

_________________________________
Fragmenty komentarza zawierające treści antysemickie zostały usunięte. Prosimy o powstrzymanie się od takowych.

moderator2
konto usunięte 46 dnia 30.06.2010 15:55
Jerzy to podaj mi nr tych czasopism literackich i lata, w których został wiersz wydrukowany, jak autor powinieneś mieć darmowe egzemplarze u siebie w domu, podaj to może je trochę poczytam.

Jakoś, gdy wcześniej czytałam Twórczość nie widziałam tam Twoich utworów, a przyznam, że przeczytałam wszystkie nr i mam odbite na ksero. I podobnie z innymi gazetami. A wierz mi przejrzałam ich bardzo wiele.

pozdrawiam
konto usunięte 46 dnia 30.06.2010 16:00
A co powiecie o Witkiewiczu, który też popełnił samobójstwo? I w jakim celu tworzył swoją twórczość? Samobójstwo świadczy o tym, że ktoś miał słabą psychikę lub przeżył zbyt wiele złych chwil i rozczarowań życiowych. Do samobójstwa wystarczy jedna chwila, jeden nieprzemyślany lub przemyślany krok. Ale proszę Państwa jaki to ma związek z wierszem tu wklejonym? Obawiam się, że żaden.
A po drugie w tej niby prozie pojawia się za dużo przymiotnika łysy.
Po trzecie to nie jest dobra proza, ale bardzo naiwna. Nie ma w niej żadnej mądrości, żadnego klucza i możliwości wgłębienia się w nią jeszcze bardziej. Jerzy poszedłeś na łatwiznę, a przecież jak twierdzisz stać cię na więcej
Jerzy Beniamin Zimny dnia 30.06.2010 17:04
Daria- prawda jest poza wszelkimi deklaracjami, komentarzami. Cóż znaczą deklaracje i wyznania bez pokrycia.
Kto pisał poezję trzy dekady temu, potrafi pisać dzisiaj.
Niech to co wkleja Pan Bielecki broni się samo. Jeśli chodzi o mnie,
nie widzę sensu i powodów abym komentował coś, co do mnie
nie przemawia. A to co powyżej, z poezją ma niewiele związku.
JBZ.
konto usunięte 46 dnia 30.06.2010 17:14
no właśnie Jerzy Beniaminie Zimny masz rację
tekst Bieleckiego się nie broni
pozdrawiam
Jerzy Arkadiusz Bielecki dnia 30.06.2010 17:59
Jestem zmuszony zakwalifikować, co poniektórych użytkowników PP do IPNu:) tzn.: [---]:))))

_________________________________
Fragment komentarza zawierającego wycieczki osobiste został usunięty. Prosimy o powstrzymanie się od takowych.

moderator2
Jerzy Arkadiusz Bielecki dnia 30.06.2010 18:06
Wielu z Was pojęcia nie ma ani o literaturze, ani - tym bardziej o poezji. Tworzycie poprawne warsztatowo teksty, bez "duszy" - człowieczeństwa, uczuć, nastrojów. Jest tu kilku świetnych poetów, których nawet nie raczycie zauważyć. A dlaczego tak jest? Bo nie jesteście poetami i nigdy nie zostaniecie:) Panie Jasiński, proszę nie pisać antysemickich wypowiedzi pod moim utworem! Dla mnie Jerzy Kosiński był i jest wybitnym pisarzem, mam prawo do swojego zdania. Wiliam Golding również, a szczególnie jego znakomita powieść "Widzialna ciemność". Dario, ostatnio wyciągnęłaś "łapkę" na zgodę, ale widzę, że to były puste słowa.
konto usunięte 46 dnia 30.06.2010 22:19
Absolutnie ja się tu nie kłócę, wręcz przeciwnie, wyrażam swoje zdanie i domagam się dialogu, ale widzę, że na próżno, bo twoje wypowiedzi są jak twoje teksty-bez związku i dobrej pointy - nie wiń mnie za wyrażanie swoich emocji, jestem tylko czytelnikiem.
Łukasz Jasiński dnia 01.07.2010 09:58
"Malowany ptak" jest [---] gniotem. Poważni ludzie wyrzucają coś takiego do kosza. Proszę przeczytać "Dewajtis" M. Rodziewiczównej. Może wtedy pan pojmie na czym polega szlachetność uczuć. Poza tym, pańskie wiersze są zboczone. Pozdrawiam.

_________________________________
Fragment komentarza zawierającego treści antysemickie został usunięty. Prosimy o powstrzymanie się od takowych.

moderator2
konto usunięte 46 dnia 01.07.2010 13:04
Łukasz: [---] Mnie już zaszkodził.

_________________________________
Fragment komentarza zawierającego wycieczki osobiste został usunięty. Prosimy o powstrzymanie się od takowych.

moderator2
Łukasz Jasiński dnia 01.07.2010 15:05
Dario! Już mi zaszkodził. Nie mam bezpośredniego dostępu do Poezji Polskiej (wyświetla się wiadomość, że wyżej wymieniony portal może zepsuć mi komputer). Jednak pośrednio wchodzę do portalu.;) Pozdrawiam serdecznie.:)
konto usunięte 46 dnia 01.07.2010 15:10
Ja mam to samo. Pozdrawiam.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 7
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67102060 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005