poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUM

Sobota, 04.05.2024

Nawigacja

	STRONA GŁÓWNA REGULAMIN POLITYKA PRYWATNOŚCI PARNAS - POECI - WIERSZE WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW KORGO TV YOUTUBE WIERSZE /VIDEO/ PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/ IMAK - MAGAZYN VIDEO WOKÓŁ POEZJI /teksty/ WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/ RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW KONKURSY 2008/10 (archiwum) KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012 -- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012) SUKCESY GALERIA FOTO AKTUALNOŚCI FORUM CZAT LINKI KONTAKT Szukaj

Wątki na Forum

	Najnowsze Wpisy Chimeryków c.d. FRASZKI ,, limeryki" Co to jest poezja? EKSPERYMENTY playlista- niezapomn... "Na początku było sł... Ksiądz Jan Twardowski Bank wysokooprocento... Monodramy

Ostatnio dodane Wiersze

	Jak to jest Tetryczadła Niezmiennie i Słodka Krótkie pożegnanie d... Miauczenie zwrotne fornir Za horyzontem Habitat Kropelka tlenu Majowo...

Wiersz - tytuł: Sen?

	Spotkałaś mnie we śnie. Ramiona twych myśli jeszcze się czerwienią na skroniach. Jeszcze twoja cielesność piecze me usta. Porywa snu latawce wiatr Eos bezlitosny. I wyciągnięte ręce. Bom żebrak ślepy. Brnę przez zwały śmieci. Codzienności. A nocą? Ach nocą... Znów przychodzisz. Koronę ramion zakładasz mi na głowę. Czuję się królem twych stóp; ich pocałunek - najśmielszych marzeń lot. Już nie budź mnie. Nie budź. Nigdy... . Dodane przez Artur Miścicki dnia 14.08.2010 10:55 ˇ 9 Komentarzy · 793 Czytań ·

Komentarze

Iwona dnia 14.08.2010 10:59
Czuję się królem
twych stóp;
ich pocałunek
- najśmielszych marzeń lot.

peel czeka na pocałunek od stóp?

koniec słaby.

stanley dnia 14.08.2010 11:18
Bom-może boom.

kasiaballou dnia 14.08.2010 11:32
e, tam
zdrówki

Berele dnia 14.08.2010 21:48
Wiatr EOS? Chyba SOS

Artur Miścicki dnia 14.08.2010 23:31
To tylko dowodzi, że dwa kieliszki wina to za mało by pisać nad ranem :))))

IRGA dnia 15.08.2010 07:29
Nie, to dowodzi, że masz ciekawe sny, artemidionisie.
Bom żebrak ślepy.
Brnę przez zwały śmieci. - mocno zabrzmiało.
Pozdrawiam . Irga

Wojciech Roszkowski dnia 15.08.2010 09:02
Ramiona twych myśli
jeszcze się czerwienią
na skroniach.

A to jest plebiscytowe. Chyba beczka wina to za mało, żeby coś takiego napisać ;)

Pozdrawiam

konto usunięte 53 dnia 15.08.2010 19:18
Witaj Artemidionisie, ciekawy sen. :)

Artur Miścicki dnia 22.08.2010 03:00
Był... odszedł... nie wróci już... właśnie dziś, teraz... A mówią "jutro nie umiera nigdy"... kłamią.
Świat nie jest drzewem; ludzie nie są liśćmi. Dzielą się na harpie i... harpie. Jedne są większe, inne mniejsze. Koniki polne uciekły do wilgotnych podziemi. Zamokły im skrzypki. Spróbuj kto na takich grać. Eos - bogini brzasku bezlitośnie wygania nas właśnie w taki świat. Ten niby-wiersz jest kłamstwem. Przynajmniej tak wydaje się dziś. Lecz konsekwentnie twierdząc że jutro jednak umiera - kłamstwem nie jest. Czy publiczne popadanie w paranoję jest moralnie naganne? Karalne? Pozostają te zwały codzienności.
Miliony przez nie brną. Nie ma co rozdmuchiwać autoagresji. Może Bułat miał racje z tym niebieskim balonikiem?

Dodaj komentarz

	Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.

Pajacyk

Logowanie

	Nazwa Użytkownika Hasło Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować. Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.

Aktualności

	XVIII OkP o "Cisową ... V edycja OKP im. K. ... poezja_org Spotkanie Noworoczne Nagroda Literacka m.... VII OKL im. Bolesław... XVIII Konkurs Liter... Zaduszki literackie U mnie leczenie szpi... XXIX OKL Twórczości ...

Użytkownicy

	Gości Online: 2 Brak Użytkowników Online Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438 Nieaktywowani Użytkownicy: 0 Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE
copyright © korgo sp. z o.o. witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego