 |
Nawigacja |
 |
 |
Wątki na Forum |
 |
 |
Ostatnio dodane Wiersze |
 |
|
 |
Wiersz - tytuł: klepsydra |
 |
 |
tylko miłość potrafi zatrzymać czas.
Marcel Proust
misterium wystawiane w scenerii egzoterycznego życia, wciąga do
obrządku ostatnie czynności, żałobników. premiera według panującego
rytuału. sakramentem jest przeistoczenie czasu.
prefacja nie ma końca. wpadam w uniesienie. w płomieniu gromnicy,
ściętych kwiatach, kamieniu, widzę ulotny kształt. wzmaga się uczucie strachu,
wywołane wizją samotności. niweczę śmierć. kreuję postać, nadaję widzialną
formą. wyposażam w pełnię uczuć, nawet ułomnych. oddaję ciało. będzie
kochać, moimi oczami ujrzy świat na nowo. depczemy kir, rozciągam nad
nami biały woal. wwodzi świeży powiew, przynosi obietnicę brzasku, nadziei.
w życzliwych ramionach kryję szarą nędzę życia. wybrzmiewa marsz żałobny.
jeżeli uczucia są prawdziwe jedynie przez fakt, że jestem
świadom, czy będę kochał mocnej gdy istniejesz w otchłani.
http://www.youtube.com/watch?v=nhpCN7RKUoY&feature=related
Dodane przez stanley
dnia 08.12.2010 11:06 ˇ
41 Komentarzy ·
3341 Czytań ·
|
 |
 |
 |
 |
 |
Komentarze |
 |
 |
dnia 08.12.2010 11:21
Precepti salutaribus moniti et divina instutitione formati ausdemus dicere zawsze wprawia w uniesienie, w zaleznosci od głosu kantora.
Prawdziwość uczuć uwarunkowana świadomością istnienia.
Bardzo dobry wiersz.
Pozdrawiam, Idzi |
dnia 08.12.2010 11:55
Moge? Moge sie troche poczepiac? Nie, nie tresci, ale lamania. Juz gdzies tu wspominalam, ze wnerwia mnie strasznie pewna maniera (wiem, wolny kraj) i tu tez ja widze - niestety.
No to tkne paluchem (ale czystym!):
misterium wystawiane w scenerii egzoterycznego życia, wciąga
do obrządku ostatnie czynności, żałobników. premiera
według panującego rytuału. sakramentem jest przeistoczenie czasu.
prefacja nie ma końca. wpadam w uniesienie. w płomieniu gromnicy, ściętych kwiatach, kamieniu, widzę
ulotny kształt. wzmaga się uczucie strachu, wywołane
wizją samotności. niweczę śmierć. kreuję postać, nadaję widzialną
formą. wyposażam w pełnię uczuć, nawet ułomnych. oddaję ciało. będzie kochać, moimi oczami ujrzy świat
na nowo. depczemy kir, rozciągam nad nami biały woal. wwodzi ??? świeży powiew, przynosi obietnicę brzasku,
nadziei. w życzliwych ramionach kryję szarą nędzę życia. wybrzmiewa marsz żałobny.
Tyle niesmialej propozycji. Ostatni dwuwers idealny (lamanie).
Tresci sie nie czepie, bo dobra (dawno tak dobrej nie czytalam).
Milego, J. :) |
dnia 08.12.2010 12:50
ę
eh, raz sobie pozwolę
fantastycznie piszesz, stanley
szósty zmysł, kurcze
pozdrawiam serdecznie |
dnia 08.12.2010 12:56
Słuchałam i czytałam, czytałam... urzekłeś, stanley'u. Pozdrawiam bardzo serdecznie. Irga |
dnia 08.12.2010 13:09
jestem w szoku. narkoza przy tobie to pikuś ;)
bźx |
dnia 08.12.2010 14:32
a tej szarej nędzy życia nie można by innymi słowy?? chmm?? |
dnia 08.12.2010 15:04
jeżeli uczucia są prawdziwe...
przeistoczenie czasu, zatrzymać czas?
literówka : formę
głodnemu chleb na myśli : przeczytałem : wzwodzi:) a tu nic :)
hej |
dnia 08.12.2010 16:29
Dobry i ciekawy wiersz stanley`u; paru drobiazgów bym się czepnęła, ale mało istotne. Żałuję, że nie mogłam usłyszeć.
Pozdrawiam serdecznie:) |
dnia 08.12.2010 18:09
Idzi r11;dziękuję za komentarz.
Józefina-napracowałaś się dziękuję
Jagoda-jest literówka dziękuję
Irga-dziękuję
Wiercipięta-dziękuję
wiese-przeistoczenie przemiana w tym wypadku czasu rzeczywistego w jakiś przyszły trudno powiedzieć jaki. Dziękuję.
Elżbieta-w Krakowie wino było wspaniałe, i wiersze miejscowych, i przyjezdnych poetów. piękna impreza
pozdrawiam |
dnia 08.12.2010 18:12
lulabajka szarej nędzy życia jest jak chleba naszego powszedniego ale pomyślę dziękuje i pozdrawiam |
dnia 08.12.2010 18:13
licznik szaleje? |
dnia 08.12.2010 21:33
stan, to bardzo dobry wiersz, czytam z przyjemnością.
gratuluję,
pozdrawiam |
dnia 09.12.2010 08:36
wciąga obrządek ostatniej posługi w mroczność katafalku
pozdrawiam |
dnia 09.12.2010 08:43
nastrój, klimat nie przytępiły myśli,
dziwnie lekkich,
pozdrawiam |
dnia 09.12.2010 10:15
zajrzałem, bo może coś się w pisaniu autora zmieniło...
tutaj niestety grasuje patos! PATOS! nie inaczej - drukowanymi literami ;)
nie, nie ma mowy o klimacie - jedynie wydumane frazy, którym do wiersza daleko.
sakramentem jest przeistoczenie czasu - to mógłby napisać gimnazjalista, a nie autor mający pretensje do bycia poetą.... :)
dalej mamy troszeczkę niezrozumiałych słów, które niektórzy muszą wygooglać ;) to też patent na "wiersz" stosowany przez gimnazjalistów (gimnazjaliści dość sprawnie posługują się internetem :D , zapewniam ;) )
te wszystkie wizje samotności i niweczenia śmierci - autora to nie śmieszy?
pomijając całą resztę tekstu, która zahacza o grafomanię: będę kochał mocnej gdy istniejesz w otchłani - to arcycudo gniotopodobne :D jak to jest z pana pisaniem: uwstecznienie, czy skrajne zadufanie we własne możliwości? a może zbytnie poleganie na bezkrytycznych komentarzach przyjaciół?
panie stanley: długa przed panem droga do poetyckiego parnasu, niemniej kibicuję szczerze :)
proszę wyjść z zaścianka podobnie nieudanych tekstów i stworzyć prawdziwy wiersz - wtedy pochwalę: szczerze !!! |
dnia 09.12.2010 10:29
prowokuje-ale spoko |
dnia 09.12.2010 10:30
zaproszenie do komentarza pisz-mana kukora grofomani-tak to nie działa |
dnia 09.12.2010 10:31
zapomniałem podkreślić
pisz-mana kukora grofomani |
dnia 09.12.2010 10:37
nie było moim zamiarem prowokowanie do czegokolwiek :)
ale jeśli musi pan odbierać mój komentarz w ten sposób, to trudno....
ja za pana emocje nie odpowiadam, ja zaledwie komentuję teksty, w tym i pana teksty, a jesli panu nie odpowiada mój zmysł krytyczny (pozbawiony, a jakże, potrzeby odwetu) - to (znów) trudno....
panie stanley - napisze pan dobry wiersz - pochwalę! serio, choć to wydaje się panu nieprawdopodobne ;)
pan na razie kilkakrotnie zbłaźnił się komentarzami pod moimi tekstami - nic na to nie poradzę.... ;) to pana wola :) |
dnia 09.12.2010 10:42
nie masz pan zielonego pojęcia o poezji, więc nie czekam na komentarze |
dnia 09.12.2010 10:58
stanley:
gratuluję dobrego samopoczucia :)
wszak mówimy o pana dokonaniach... dlaczego pan atakuje komentujących?.... proszę napisać dobry wiersz, wtedy niech się pan spodziewa dobrych komentarzy (pomijam komentarze znajomych, którym każde, nawet najmniej doniosłe dzieło autora bezwarunkowo się spodoba). czego pan oczekuje? czy nie uważa pan, że bezzasadna pochwała tylko szkodzi pisaniu? nie mówię o jeździe odwetowej, od której jestem jak najbardziej daleki. czasami trzeba wyjść z własnego zaścianka, aby dostrzec w pisaniu adwersarzy własnych tekstów dobre wiersze, że nie wspomnę o komentarzach krytycznych tychże osób pod własnymi wierszami, które to komentarze dotyczą wyłącznie tekstu, a nie osoby autora (jak się niektórym wydaje).
jak dotychczas pan nie zachwycił swoim pisaniem. powyższy tekst niestety wpisuje sie w ciąg tekstów marnych (gdybym chciał cytować nieudane frazy musiałbym niestety przytoczyć niemal cały tekst).
wiem, odbiera pan moje uwagi jako odwet za ...., no nawet nie wiem za co.... proszę wyjść poza swój zaścianek i dostrzec dobrą wolę w działaniach osób krytykujących złe teksty. |
dnia 09.12.2010 11:16
kukor,
odnoszę wrażenie, że nie chodzi tu o kategorię w sensie dobry-zły, tylko pisany inaczej, niż obecnie się pisze. zauważ, że stylistyka jest bardzo równomierna, powiedziałabym nawet misternie zbudowana. widzę, że autor odnajduje się w odmiennym języku i czy faktycznie możemy ten wiersz ganić tylko dlatego, że nie brzmi "współcześnie", cokolwiek to znaczy? może trzeba trochę zaufać autorowi i dać mu trochę swobody w poszukiwaniach i wyrażaniu samego siebie? |
dnia 09.12.2010 13:24
lulabajka:
wydaje mi się, że wystarczająco wyłuszczyłem co jest złego w tym marnym tekście i zapewniam: stylistyka nie ma tutaj nic do rzeczy :)
jasne, można pisać w stylu mickiewiczowskim, czy zahaczać własnym pisaniem o leśmiana. zawsze będzie to jednak wtórne i mało odkrywcze. pomysł na patos przebrzmiał w poezji dość dawno. dziś co najwyżej śmieszy, a przy większych dawkach żenuje....
tak, niech autor poszukuje - i tu zgoda! tego oczekuję, a przede wszystkim oczekuję postępu i rozwoju w pisaniu. dziś zwrócilem tylko uwagę, że nadal nic się w tymże pisaniu nie zmienia, a doznałem znów bezpardonowego ataku (i tu, i pod moim wierszem). jak widać nie tylko w pisaniu tego autora nic się nie zmienia.... wiem, że uwagi krytyczne czasami bolą (wszak wielu autorów wręcz utożsamia się z własnymi tekstami) - niestety, nic na to nie poradzę.... |
dnia 09.12.2010 13:37
[---] / metafora, żeby nie było wątpliwości/, szkoda słów i czasu na dyskusję.
___________________________
Fragment komentarza z wycieczką osobistą został usunięty. Prosimy o powstrzymanie się od takowych.
moderator2
lulabajka-dziękuję |
dnia 09.12.2010 13:37
kukor-ma być jak tak na imię |
dnia 09.12.2010 13:38
kukor,
nie wydaje mi się, żeby ten styl pochodził wprost z jakiegokolwiek wzorowania się i odnosił do konkretnej przeszłości. chyba właśnie ta ścieżka poszukiwań wpłynęła na mój odbiór. znam autora z kilku wcześniejszych wierszy i wiem, że potrafi pisać dobrze, tak samo, jak nagrafamanić. trafiamy tu i teraz w konkretną wrażliwość, w konkretne upodobania estetyczne, ale czy nie dobrze jest się czasem zdystansować? co do formy ripost nie wypowiadam się, powiedzmy, że ugryzę się w język ;) a kto z nas nie utożsamia się z własnymi tekstami?? chyba tylko psychopaci, bo to byłaby forma jakiegoś wyparcia się samego siebie. trudno winić za emocje. Pozdrawiam /lu |
dnia 09.12.2010 13:54
lulabajka:
emocje można kanalizować na różne sposoby. tutaj jak zwykle mamy do czynienia ze zwykłą popisówką na bardzo niskim poziomie - to niestety nie zmieniło się od dawna w przypadku tego autora.
nie mówię, że styl powyższego tekstu jest wzorowany na czyimś pisaniu - wskazuję tylko co w tekście jest marne, złe. oczywiście tekst znajdzie swoich chwalców. pytanie: na ile uczciwych. |
dnia 09.12.2010 14:12
zarzucasz mi nieuczciwość? mnie? :) |
dnia 09.12.2010 14:26
lula ;p
wiesz, że to nie do ciebie :) |
dnia 09.12.2010 14:48
też nie lubię chwalców, za niektórymi, to już taki odorek fałszu się unosi ;) |
dnia 10.12.2010 00:47
kukorowi co odpowiedzieć -tylko tyle, że się myli, nie dotrze do niego [---]-powiem tylko czas to oceni, a piszę swoją poetyką
_________________________________
Fragment komentarza z wycieczką osobistą został usunięty. Prosimy o powstrzymanie się od takowych.
moderator2 |
dnia 10.12.2010 07:00
Stanley'u. Pisz, bo masz coś do powiedzenia. Pisz, bo są ci, którzy chcą Cię czytać. A że niektórym nie podoba się Twój sposób przedstawiania rzeczywistości? To nawet dobrze...
Pozdrawiam. Irga |
dnia 10.12.2010 07:53
Dziękuje irga, tak się ułożyło, że w rodzinie pisali inną poetyką, piszę jak piszę, właściwie to piszę prozę i gdy czytam pospolitość udającą wiersz to mi się nie podoba jeżeli rozumiesz moją lakoniczność, wbrew temu czego inni nie widzą, się cieszę
pozdrawiam |
dnia 10.12.2010 20:39
Lubiłem Twoje próby prozatorskie, co już zdążyłem podkreślić w innym czasie i miejscu.
Pisz prozę.
Pozdrawiam serdecznie. |
dnia 10.12.2010 21:07
jarek to jest wiersz.pewnie jest inny, sam piszesz inaczej |
dnia 10.12.2010 21:25
to nie jest poza, ani moda, będę tak pisał, bo mnie to cieszy to jest główny motor pisania, |
dnia 10.12.2010 21:32
moda przemija, stanley zostaje/ale walnołem/ |
dnia 11.12.2010 19:15
stanley
szkoda czasu i energii na takie dyskusje
pisz
pozdrawiam |
dnia 12.12.2010 09:52
drobna poprawka do wypowiedzi poprzedniczki: stanley - nie pisz! czytaj! i to dużo czytaj! może uda się uniknąć za jakiś czas tak żenujących błędów, jak min. ten w ostatniej pana wypowiedzi: "walnołem" - wiem, na pewno celowo napisane błędnie :D
he, he-myślałem, żę pęknę ze śmiechu, czego ludzie jeszcze nie wymyślą, aby zaistniec - "walnołem" :D :D :D |
dnia 12.12.2010 10:04
cytując dalej mojego kochanego trolla: walnołem - pewnie tak u was w chałupie mówiono, he. he
panie stanley - ten kij ma dwa końce.
proponuję zawieszenie broni i jeśli pan ma ochotę na jakąkolwiek dyskusję, proponuję wymianę argumentów, solidnych, merytorycznych. proponuję również aby inwektywy oraz ataki personalne odłożył pan na bok.
nadal z życzliwością pozdrawiam (mimo wszystko).
jacek kukorowski |
dnia 12.02.2011 21:20
nie znam człowieka i nic mi to nazwisko nie mówi |
|
 |
 |
 |
 |
 |
Dodaj komentarz |
 |
 |
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
 |
 |
 |
 |
|
 |
Pajacyk |
 |
 |
Logowanie |
 |
 |
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
 |
 |
 |
 |
 |
Aktualności |
 |
 |
Użytkownicy |
 |
 |
Gości Online: 8
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
 |
 |
 |
 |
|