poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMPiątek, 03.05.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Chimeryków c.d.
FRASZKI
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Monodramy
Ostatnio dodane Wiersze
Habitat
Kropelka tlenu
Majowo...
Zejście
Prywatnie
TO MUSIAŁO NADEJŚĆ
Marek Wawrzkiewicz "...
tacy księżycowi
W pociągu
Numer
Wiersz - tytuł: A LASY WIECZNIE ŚPIEWAJĄ I
nie mów do mnie marysiu
tak mówiła mama
wszystko się zmieniło
mam na imię maryla


Gdzie drzewa stojące i wiatr śpiewający w alejce z dziecinnych mych lat
tam trawy wysokie konwalie z obłokiem w pamięci pozostał ich ślad

zawsze chciałam opowiedzieć o tym jak las który stał się moim drugim domem
zachwycił mnie cudnym śpiewem wiatru w gałęziach drzew
był filharmonią dźwięków galerią obrazów teatrem i sceną do deklamowania wierszy
wszystko to stawało się poezją kochałam ciszę zapach każdej pory roku którą odkrywałam
i byłam tym odkryciem zauroczona jak dziecko a wiatr i deszcz nazywałam moimi leśnymi braćmi


pierwsze odkrycie

kocham drzewa obserwowałam je przez całe lata spacerując alejami pełnymi zapachu liści
jedne miały szorstką korę inne delikatną jak skóra dziewczyny
drzewa podobne są do ludzi
najbardziej lubiłam te które pochylały się do siebie koronami jakby chciały się objąć
czasami wydawało mi się że słyszę szelest gałęzi niczym rozmowę kochanków
widywałam też drzewa przygarbione samotne stare młode splecione korzeniami
jak nowo poślubieni narzeczeni
małe drzewka przy dużych drzewach przypominały mi dom rodzinny
kiedy zanosiło się na burzę wiatr targał gałęziami wydawały piskliwe odgłosy bojąc się o swoje konary
najpiękniej w lesie było jesienią wtedy stroiły się na moje przyjście wkładały barwne szaty
i szumiały głosem zadowolonej ciszy
chodziłam oczarowana pięknem lasu a on dostojniał pod moim spojrzeniem
nieraz obejmowałam samotne drzewo chcąc poczuć zapach żywicy
i jego chropowatą korę
do tej pory kiedy widzę drzewa nie mogę przejść obojętnie
czuje ich obecność za plecami wiem kiedy umierają stojąc


drugie odkrycie

mchy leśne i trawy były kolorowymi dywanami po których przechadzałam się z dużą przyjemnością
kiedy przystawałam na chwilę miałam wrażenie że staje się drzewem zjednoczonym z matką ziemią
zastanawiałam się nad tym czy dla nisko rosnących roślin i różnego rodzaju robactwa
jestem niewyobrażalnym olbrzymem mogącym decydować o ich życiu lub śmierci
po podszyciu leśnym wędrowały mrówki nie wiedząc nawet o tym że za chwilę
mogłam je przenieść do krainy wiecznego niebyty
zadawałam sobie pytanie czy wyższe formy życia jeżeli istnieją czuja się również odpowiedzialne za mnie
może dlatego kocham las bo instynktownie szukam w nim boskiej dobroci
jako dziecko wyczuwałam w otaczającej mnie przyrodzie jakąś siłę sprawczą
która chroni las pulsem nieprzerwanego życia
jedne drzewa upadały inne rosły na słabych pniach aby stać się potężnymi drzewami
taka wieczna powtarzalność to siła walki życia ze śmiercią
dzisiaj odtwarzam te obrazy w pamięci jak najpiękniejsze pocztówki
zbieram na alejach złote liście noszę ze sobą głęboko schowane w kieszeni
to cząstki mojego życia które nie zamieniłabym na inne
ciepłe ogniki rozgrzewające wyobraźnię i nadające życiu barwę



trzecie odkrycie

urodziłam się w maju to miesiąc miłości
najpiękniejszy w roku
kochałam cały świat kiedy tonął w powodzi kwiatów
chłonęłam jego barwy zapachy i dźwięki jak najpiękniejszą bajkę mojego dzieciństwa
i tak mi pozostało
czuje się ciągle młoda bo wiem że lasy wiecznie śpiewają

Dodane przez Maryla Stelmach dnia 09.06.2011 06:35 ˇ 38 Komentarzy · 2020 Czytań · Drukuj
Komentarze
Idzi dnia 09.06.2011 07:05
Bardzo ładne wspomnienia związane z obszrem życia, bo las takim jest. Podoba mi się ta forma odkryć, dwa pierwsze bez zastrzezeń, trzecie, moim zdaniem, zbędne.
Pozdrawiam, Idzi
Ewa Włodek dnia 09.06.2011 07:57
Nie było nas, był las. Nie będzie nas, będzie las. Tak kiedyś mawiano. A my jestesmy częścią natury, jak las, tylko krócej trwamy. Piękne obrazy namalowalaś Marylo, i te o przyrodzie, i te, które mówią o Tobie w relacji z nią. Poczytalam o poranku z ogromną przyjemnością, bo wiersz tworzy nastrój spokoju, wyciszenia. Pozdrawiam i moc serdeczności posyłam Tobie, Ewa
Oxie dnia 09.06.2011 08:58
Dla mnie to fragment pamiętnika: las, liście, drzewa. Pierwsze, drugie, trzecie odkrycie: las, liście, drzewa...las, liście, drzewa..etc, etc
a la bracka dnia 09.06.2011 14:50
bliski mi to jest, oj bliski. Dziękuję za tę podróż:)
Pozdrawiam
a la bracka dnia 09.06.2011 14:50
oczywiście : bliskie mi to jest:)
bombonierka dnia 09.06.2011 17:12
;)))))))))))Faktycznie czyta się jak kartkę z pamiętnika...;)) ale szczególnego ...podobało się ..tez kocham las.;))M
janusz pyzinski dnia 09.06.2011 20:50
piękne odkrywanie czegoś,co ciągle drzemie w nas,potajemnie tęskni do czegoś,nadając jak napisałaś życiu barwę
pozdrawiam serdecznie
Maryla Stelmach dnia 09.06.2011 20:58
Panie Moderatorze - proszę o poprawienie tekstu wynikającego z błędnego zapisu. winno być tak :
gdzie drzewa stojące i wiatr śpiewający w alejce z dziecinnych mych lat
tam trawy wysokie konwalie z obłokiem w pamięci pozostał ich ślad

a także:i byłam tym odkryciem zauroczona jak dziecko a wiatr i deszcz nazywałam moimi leśnymi braćmi,

dziękuje bardzo. pozdrawiam.
Maryla Stelmach dnia 09.06.2011 21:02
Idzi - dziękuję za komentarz. chwilowo znudziło mi się pisanie wierszy. tekst rzeczywiści pamiętnikowy, ale tak mnie zawiało w tamta stronę. pozdrawiam serdecznie.
Paweł Loba dnia 09.06.2011 21:04
Podoba mi się to. W lesie można się dobrze ukryć przed simplegadami. Pozdrawiam.
Maryla Stelmach dnia 09.06.2011 21:05
Ewo - również dziękuję za komentarz. tekst, to wieczna tęsknota do stron z dziecinnych lat.w taki sposób rekompensuję sobie jego utratę w codziennym życiu w dużym mieście. pozdrawiam serdecznie.
Maryla Stelmach dnia 09.06.2011 21:25
Oxie - tak, to jakaś odmiana w formie pamiętnika. dziękuje bardzo za komentarz i pozdrawiam .
Maryla Stelmach dnia 09.06.2011 21:27
a la bracka - ja także dziękuję za czytanie i te podróż po moim wspomnieniu.pozdrawiam .
Maryla Stelmach dnia 09.06.2011 21:29
bombonierko - dziękuję Ci bardzo za wizytę i komentarz. dobrze, że traktujecie tekst z przymrużeniem oka. pozdrawiam.
Maryla Stelmach dnia 09.06.2011 21:32
janusz pyziński - dziękuję za czytanie i pozdrawiam serdecznie.
Janina dnia 09.06.2011 21:53
Bardzo ładny kawałek poetyckiej prozy. Forma równie udana.
Przeczytałam i przeniosłam się do lasu, odnalazłam siebie:)
Pozdrawiam serdecznie.
Maryla Stelmach dnia 09.06.2011 22:05
Janino - dziękuję za wspólną wędrówkę do mojego źródła młodości, pozdrawiam serdecznie.
Maryla Stelmach dnia 09.06.2011 22:39
MODERATOR4 - proszę ponownie o poprawienie tekstu jak powyżej. wysłałam dwie informacje na pocztę lecz pozostają bez reakcji, pomimo tego,że widzę obecność na stronie z wierszami.pozdrawiam.
Maryla Stelmach dnia 09.06.2011 23:01
ponieważ nie mogę się doprosić Pana Moderatora4 o poprawienie tekstu,proszę czytających o przyjęcie poprawionego tekstu pisanego kursywą, winno być:

[b]gdzie drzewa stojące i wiatr śpiewający w alejce z dziecinnych mych lat
tam trawy wysokie konwalie z obłokiem w pamięci pozostał ich ślad[/b
]
moderator4 dnia 09.06.2011 23:07
Sugerowane przez Autorkę korekty w drugiej i trzeciej cząstce wstępu do tryptyku zostały wprowadzone.

Szanowna Autorko. Po powrocie z pracy wieczorem mogłem zalogować się dopiero po 22. W pierwszej kolejności byłem zobowiązany wprowadzić komunikat w Aktualnościach. To okazało się dość czasochłonne i dlatego czas na dokonanie korekty Pani tekstu nieco wydłużył się. Próbowałem Panią o tym, że korekta nastąpi nieco później, uprzedzić w pw, ale niestety ma Pani przepełnioną skrzynkę i moja wiadomość nie miała szansy dotrzeć. Proszę w przyszłości okazać nieco więcej cierpliwości oraz zrozumienia i brać pod uwagę, że użytkowników jest na PP wielu. Jednocześnie wszystkim - czasem równocześnie pojawiającym się - prośbom nie da się sprostać.

Pozdrawiam.
stanley dnia 09.06.2011 23:12
a łąki kwitną
Maryla Stelmach dnia 09.06.2011 23:14
moderator4 - bardzo dziękuję. myślałam,że jest Pani/Pan na mnie zeźlona/zeźlony,z jakiegoś nieznanego mi powodu. czasami można popełnić jakąś gafę, nie wiedząc o tym. dziękuję za poprawienie tekstu.pozdrawiam.
stanley dnia 09.06.2011 23:15
a nasi przodkowie na mchu jadali
Maryla Stelmach dnia 09.06.2011 23:17
stanleyu - kwitną i pachną. szczególnie w okresie sianokosów. żadna by Ci się nie oparła. serio. pozdrawiam i dziekuję za komentarz.
Maryla Stelmach dnia 09.06.2011 23:20
stanleyu - jak i gdzie nie ważne. ważne co jadali, lub kogo zjadali, bo i tak bywało. oczywiście mowa o pra.....
moderator4 dnia 09.06.2011 23:26
Nie złoszczę się z byle przyczyny, a Pani przecież najmniejszego powodu do jakiejkolwiek irytacji nigdy mi nie dała :) Często po prostu brakuje mi czasu. Miło mi, że choć z pewnym opóźnieniem - mogłem w końcu odrobinę pomóc :)

Dobrej nocy życzę :)
Maryla Stelmach dnia 09.06.2011 23:32
[b]moderator4[/b -dziękuję, również życzę dobrej nocy.
Maryla Stelmach dnia 10.06.2011 00:08
Paweł Loba - dziękuje za komentarz. masz rację Pawle, że czasy i ich wytwory mitologiczne mamy za sobą. symplegady, dwie ruchome skały, zasuwające się gdy jakaś żywa istota próbowała przebyć przestrzeń pomiędzy nimi, odeszły w niepamięć i tylko stanowią tło do dzisiejszych odniesień.las stoi otworem dla wszystkich, wabi swoim urokiem i chłodem w upalne popołudnie.pozdrawiam serdecznie.
wiese dnia 10.06.2011 09:04
nie było nas był las
nie będzie nas będzie las


ładnie pokazujesz odkrywany świat
kiedy nabiera się świadomości, że to z czym żyjemy
czy żyliśmy, jest niezwykłe w swojej zwykłości ?

hry
annadoraczynska dnia 10.06.2011 10:35
Mario - Marylo, już chciałam coś wklepać, ale Twoje "pierwsze odkrycie" pozostawiło mnie z otwartą (dziecinną) buzią... To oczarowanie. Dziękuję.
Urodziłam się w styczniu;
moje góry są siwe -
Pozdrawiam Cię mile,ad.
Ps. Może jednak coś umieszczę - z poczucia koleżeństwa - Anna
Maryla Stelmach dnia 10.06.2011 11:25
wiese - - dziękuje za komentarz, trafnie to ująłeś. warto mieć w sobie odrobinę dziecinnej naiwności wobec świata. wyrywa ze stagnacji i chłodu w oczach, dzięki czemu potrafimy być inspiracją do działania i tworzenia, dla innych. pozdrawiam serdecznie.
Maryla Stelmach dnia 10.06.2011 11:33
annadoraczynska - Aniu, góry także kocham. w moim rodzinnym domu one cały czas siedziały przy stole w sercu i duszy ojca. musiał je opuścić. znam zwyczaje górali, pieśni i ich hardość, której nauczyłam się od taty. byłoby fajnie przeczytać coś o górach w Twoim wykonaniu. Umówmy się, jeżeli mogę prosić, napiszmy coś o górach, takich jakie je znamy, pamiętamy, albo chcemy pamiętać. bez pośpiechu. zbliżają się wakacje, niech trochę powieje zapachem gór! pozdrawiam serdecznie.
Bogdan Piątek dnia 10.06.2011 13:25
Pięknie. Mam podobnie, chyba kiedyś byłem druidem, bo kocham drzewa.Wszystkie odkrycia niby znane, a jednak odkryte na nowo,
pozdrawiam serdecznie.
Maryla Stelmach dnia 10.06.2011 13:32
Bogdanie - dziękuję za wspólny spacer po leśnych wspomnieniach. chociaż inne a jednak wspólne. pozdrawiam serdecznie.
zalesianin1 dnia 12.06.2011 21:43
"słyszę szelest gałęzi niczym rozmowę kochanków"
Kocham przyrodę z jej wszystkimi przymiotami!
Pozdrawiam, Kazik1
Maryla Stelmach dnia 13.06.2011 23:18
kazik1 - dziękuję bardzo za wizytę i witam w gronie miłośników przyrody. pozdrawiam serdecznie.
blondynka8 dnia 14.06.2011 16:37
Witaj Marylko :) dopiero teraz napatoczyłam się, ale lepiej późno niż wcale he,he Śliczne te Twoje odkrycia, też lubię las, tyle piękna ukrywa w sobie. Pozdrawiam "majowa dziewczyno" :))
Maryla Stelmach dnia 15.06.2011 21:03
blondynka8 - dziękuję za wizytę, bardzo się cieszę, że lubisz las. pozdrawiam serdecznie.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 5
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67180280 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005