 |
Nawigacja |
 |
 |
Wątki na Forum |
 |
 |
Ostatnio dodane Wiersze |
 |
|
 |
Wiersz - tytuł: Kiedyś |
 |
 |
Komentarze |
 |
 |
dnia 22.08.2011 00:42
Miła ta ciepła nadzieja. Wiersz podoba mi się! Gratuluję! - Obiecany mój sonet - w drodze. W razie czego służę następnymi: mam tego trochę... Serdecznie pozdrawiam! |
dnia 22.08.2011 04:58
Wrócilaś do formy, którą rozopczęłaś i dobrze w niej się odnajdujesz. Ujutny jak pieśń gondoliera wiersz, pełen nadziei na wymarzone spotkanie.
Pozdrawiam serdecznie, Idzi |
dnia 22.08.2011 05:18
A jak odejdę - będzie wrzesień,
strojny w oliwin, bursztyn, koral,
szmer liści - tęskna barkarola
na lekkiej fali mnie uniesie.
Odziana w światło, w cień spowita
pójdę ku tobie - zachwycona,
dziś tylko siebie chcę przekonać,
że będziesz i że mnie przywitasz.
użyte środki są komiczne, gdyż jako archaizujące raczej w zaszłości powinny zostać..............gdyż są przeciążone nadużyciem przez setki piór (tym zachwyconych).................a tekst w manierze odejćia też trąca wtórnością i banałem w niczym nowym nie osadzając nieuniknionego... |
dnia 22.08.2011 05:44
lechkidzior:
nadzieja - to coś, co nas zwykle - jak to mówią - trzyma przy życiu. Cieszę się bardzo, że wyrażona w tej formie spodobała się. A sonety - zawsze warto i napisać, i poczytać. Dziękuję pięknie za słówko i pozdrawiam serdecznie, Ewa
Idzi: |
dnia 22.08.2011 05:53
Jesień, jako pora roku.
Jesień odejścia.
Pełnia nadziei na spokojne, dojrzałe przejście do celu.
"Odziana w światło, w cień spowita" - i ta świadomość światła, jako kierunku i cienia, jako życiowego dorobku-prezentu, na powitanie.
Pozdrawiam, Kazik1 |
dnia 22.08.2011 05:55
Idzi:
ooo, przepradzam, kliknęłam sobie nie tu, gdzie trzeba i poooooszło!!! A wracając do "ad remu" - to faktycznie, lubię takie formy ulotne, i na pewno będę się w nich, hm, hm, realizować zapewne częściej, niż rzadziej. I jest mi bardzo miło, że zaglądnąłeś, Idzi, i poczytałeś, i powiedziałeś dobre Swoje słowo. Najpiękniej dziękuję, wszystkiego najmilszego, z uśmiechem, Ewa
Mithril:
ooo, i krytykę wyrażoną w takiej formie cenię bardzo. Bo jest konstruktywna, mówi "co" i "dlaczego". Dziękuję za przeczytanie i za merytoryczne uwagi. Na pewno wykorzystam.
Choć muszę powiedzieć, że takimi środkami posłużyłam się celowo, właśnie dlatego, że nadużyły ich setki piór, że są "obiegowe" i może nieco zdewaluowane, ale popularne i łatwe w odbiorze. Bo wierszyk własnie taki miał być...Pozdrawiam Ewa |
dnia 22.08.2011 06:08
kazik1:
popatrz, Kaziku, jak Ty pięknie odczytałes mój wierszyk i jak trafnie wyłuskałeś sensy, które w nim "poupychałam". Dziękuję Tobie ślicznie za Twoje słowa o wierszyku. Pozdrawiam ciepło, moc uśmiechów dołączam, Ewa |
dnia 22.08.2011 06:09
Ewo, byłam, poczytałam i pozdrawiam Cię serdecznie. Irga |
dnia 22.08.2011 07:15
IRGA:
pięknie dziękuję, IRGO, za odwiedziny i poczytanie wierszyka. A pozdrowienia odwzajemniam w trójnasób, moc serdeczności dołaczam, Ewa |
dnia 22.08.2011 07:19
Zmobilizowana uwagami Mithrila, ujęłam wierszykowi nadużywanych środków. Może z korzyścią?
Kiedy odejdę - będzie wrzesień,
strojny w oliwin, bursztyn, koral,
liści ulotna barkarola
na lekkiej fali mnie uniesie.
Ubrana w światło, w cień spowita
pójdę do ciebie - zachwycona,
dziś tylko siebie chcę przekonać,
że będziesz i że mnie przywitasz. |
dnia 22.08.2011 07:55
...i od razu naszło mnie aby coś podobnego napisać, dzięki za impuls |
dnia 22.08.2011 08:17
Ewo - wiersz podoba mi się w pierwotnej wersji. są słowa, których cały czas używamy. gdyby je wyeliminować z naszego słownictwa, to musielibyśmy posługiwać się innymi środkami wyrazu. jakimi? to udziwnianie w poezji, wymyślanie coraz innych, nie banalnych - jak niektórzy twierdzą słów - doprowadziło do tego, że mało kto lubi i rozumie poezje z pogranicza zgrzytu i dziwnych skojarzeń. udziwnionych metafor, fraz. oczywiście, że trzeba pracować nad formą. ALE NIE ZAWSZE INNE SŁOWA ODDAJĄ TO CO CHCEMY POWIEDZIEĆ. są amatorzy tekstów takich, o których wspomniałam i takich jak Twoje środki wyrazu. to zależy co się chce powiedzieć. nie wszyscy stosują się do preferowanej mody, nowych trendów, na siłę. tak było i będzie. pozdrawiam serdecznie. |
dnia 22.08.2011 08:47
Mnie bardziej podoba się druga wersja.
A Maryla S. ma dużo racji - niczego na siłę, ale zawsze można inaczej.
Pozdrawiam, B. |
dnia 22.08.2011 08:49
A ja w zawiłościach nie kumam, wiersz mi się podoba i już. |
dnia 22.08.2011 09:20
I ja wolę w pierwotnej wersji, zdecydowanie.
Pozdrawiam, Idzi |
dnia 22.08.2011 09:24
Wiersz zarówno w pierwszej jak i drugiej wersji idealny. Nie mogę się nie odnieść do komentarza jednego z tutejszych malkontentów (ciągłych w dodatku). Otóż nie można zrezygnować ze słownictwa, które funkcjonuje w naszym języku, a zastąpienie na jakieś dziwolągi słowne, których nikt nie będzie w stanie zrozumieć jest po prostu śmieszne. Wiersz bardzo nastrojowy i piękny. Pozdrawiam. |
dnia 22.08.2011 10:08
Ale nie powinno się też "odbijać piłeczki" - to nie w porządku - Mithril robi, co uważa albo raczej zgodnie z tym, co jest napisane w nagłówku tegoż portalu - Poezja Polska - z akcentem na słowo "poezja" ( to już moje ). Nikt nie musi się z nim zgadzać, może polemizować, może nie reagować...A że czasem przesadza w "doborze słownictwa"...No cóż...- pozostaje uodpornić się.
B. |
dnia 22.08.2011 10:58
bernadetka 33 - zgoda, uważam,że każdy ma prawo do napisania szczerego komentarza, i dzięki Mu za to, pod warunkiem, że nie będą to jakieś wycieczki osobiste pod adresem autora, z zamiarem umniejszenia Jego twórczości, aby w ten sposób się dowartościowywać. to kwestia również tego, w jaki sposób wyrażamy swoje opinie, sugestie, co do wiersza. uważam, że powinno się to robić w sposób nie sprawiający przykrości Autorowi, z dużym wyczuciem, i sympatią. można napisać o wszystkim, w sposób kulturalny, nie raniąc niczyich uczuć, bo przecież większość piszących, jest związana emocjonalnie ze swoimi utworami. oczywiście, ze z czasem oswajamy się z krytyką, poznajemy cudze gusty i dochodzimy do wniosku, że twórcza krytyka jest bardzo cenna i ważna, i może nam wyjść tylko na dobre. pozdrawiam serdecznie. |
dnia 22.08.2011 11:31
mastermood:
a ja dziękuję za słówko względem impulsu, i cieszę się, że się przysłużyłam...I mam nadzieję, że będzie mi dane częściej...Pozdrawiam serdecznie, Ewa
maryla stelmach:
ooo, Marylo, jam miło Cię powitać po długiej niebecności! Dobrze, że jesteś. Pięknie Tobie dziękuję za dobre slowo o wierszu, mnie tez bliższa jest pierwsza wersja. Mnostwo pozdrowień ciepłych z uśmiechami jasnymi posyłam Tobie, Ewa
bernadetka33:
dzięki za miłe słowa, są żywym dowodem na to, co zawsze powtarzam: upodobania i oczekiwania Czytelników są rozmaite, i to jest naturalne. Gdybym napisała jeszcze jedną wersję, pewnie też miałaby zwolenników. Pozdrawiam serdecznie, z uśmiechem, Ewa
RokGemino:
a ja się bardzo cieszę, że się Tobie podoba, i już! Dziękuję ślicznie i pozdrawiam serdecznie, Ewa
Idzi:
ooo, to się cieszę, Idzi, bo ja też...Pozdrowieńka mnogie posyłam, Ewa
maciejowy:
bardzo mi miło, że zaglądnąłeś i poświęcileś nieco czasu wierszykowi. I cieszę się, że się Tobie spodobał w obu wersjach, i że odnalazłeś w nim nastrój. Dziękuję cudnie za wszystkie dobre słowa, pozdrawiam serdecznie, Ewa
Maryla i Bernadetta:
z uwagą poczytałam Waszą wymianę zdań. Madrze piszecie, moje Miłe Panie. Uśmiechy posyłam obu Paniom, Ewa |
dnia 22.08.2011 11:34
Tak, marylo s., tylko, że skoro nie wszyscy potrafią kulturalnie, to pozostaje albo nie reagować, albo uodpornić się - S. J. Lec napisał tak: " Na początku było Słowo - a na końcu Frazes."
B. |
dnia 22.08.2011 12:03
bernadetko 33 oczywiście. tylko gdyby to było takie łatwe, to nie byłoby tylu nieporozumień. przecież nie o to chodzi aby piszący tutaj, kulturalni ludzie, musieli znosić przykre i niestosowne określenia, nie mające nic wspólnego z merytoryczną ocena wiersza, lub własnym odczuciem. nigdy nie zaakceptuje czyjegoś, bezzasadnego chamstwa i nic na to nie poradzę. to mój słaby punkt. oswajam się z tym cały czas, ale dla mnie to trudne.mogę tylko spuścić "zasłonę miłosierdzia", na komentarze niektórych czytających i tyle. wiem to po sobie że jestem bardzo zniesmaczona zamieszczaniem tekstów na portalach, bo tak naprawdę wolę to jakoś inaczej rozegrać aby usłyszeć czyjąś fachową opinie. pozdrawiam jeszcze raz. |
dnia 22.08.2011 12:07
Ewcia - jeszcze nie cała jestem i nie wiem, jak z tym byciem moim jest. część mnie jest a część nie ma. nie wiem kiedy te dwie części się spotkają.pozdrawiam jeszcze raz serdecznie. |
dnia 22.08.2011 12:22
Niestety, marylko, nie jest i nie bedzie łatwe. Ale oczywiście nie należy wszystkiego pokornie przyjmować - czasami trzeba się zbuntować i wyrazić swoje zdanie. Tyle, że zazwyczaj na niewiele się to zdaje. I koło się zamyka.
Pozdrawiam, B. |
dnia 22.08.2011 12:31
bernadetka 33- zawsze jest jakieś wyjście z sytuacji.pozdrawiam. |
dnia 22.08.2011 15:58
Ewo - - mam tu swoje sympatie i antypatie, jak wszyscy. Ty należysz do osób, które polubiłam. a tak naprawdę, to jestem jeszcze na wakacjach. to tylko przebłyski, powroty w miejsca, znajome z powodu Osób które lubię za osobowość, poezję. pa do miłego za jakiś czas. |
dnia 22.08.2011 16:09
Zamknij świat na klucz wróć do mnie
Żal za siebie rzuć wróć do mnie, Ewko
Bo ja wciąż pamietam Ciebie z tamtych lat
hey |
dnia 22.08.2011 16:17
maryla stelmach:
Marylo, jakże mi miło czytać takie miłe słowa, o sympatii. Z wzajemnością, Marylo, z wzajemnością. Ja też Ciebie polubiłam. Wszystkiego najmilszego, Marylo, na dalsze wakacje, spędzaj je miło, niech Tobie sprzyja aura wakacyjna. Pa, Marylo, do rychłego spotkania przy wierszach. Serdeczności i uśmiechy, Ewa |
dnia 22.08.2011 16:20
wiese:
Miły, ja do Ciebie kiedyś wrócę,
i do stóp Ci księżyc rzucę,
srebrny księżyc z naszych snów
hej, hej, z podziękowaniem za słówko i pozdrówkiem ciepłym, Ewa |
dnia 22.08.2011 16:32
W tej konwencji ładnie brzmi. Nie oceniam, czy tak się dzisiaj powinno pisać. Pozdrawiam serdecznie. |
dnia 22.08.2011 16:37
Brzmi jak przypowieść; o chłopcu głupim i rozsądnym, :) Pozdrawiam. |
dnia 22.08.2011 17:39
Może tak, ja bym nie chciała tak pisać. Pozdrawiam
:) |
dnia 22.08.2011 17:42
Janina:
ja też, Janino, nie oceniam, czy moje pisanie jest "na dziś", czy na "dawno, dawno temu", ale lubię akurat taką konwencję, więc sobie pisywam te swoje stylizacje...A że niejako przy okazji uczynię drobną przyjemność Tym Miłym Czytającym, którym akurat takak konwencja konweniuje - to się bardzo, bardzo cieszę. I Bardzo pięknie Tobie, Janino, dziękuję, że zagościłaś, i za miłe słowo. I pozdrawiam najserdeczniej, z uśmiechami licznymi, Ewa
Robert Furs:
masz Ci los, Robercie! Toś mi zagwozdkę sprokurował z tą przypowieścią. Ale przypowieści zwykle "niezłą prasę" miewały, więc chyba nie jest źle? Dzięki, dzięki za poczytanie, i za słowko. I mnóóóóstwo pozdrowień z serdecznościami posyłam, Ewa |
dnia 22.08.2011 18:24
Bogumiła Jęcek - bona:
ale - jak sądzę - właśnie jest nam dany wybór, jak chcemy czy lubimy pisać, pod warunkiem, że nikomu nie szkodzimy? Mam rację? Czy nie mam racji? A za poczytanie i komentarz - pięknie dziękuję, zawsze się cieszę z odwiedzin i wyrażonego zdania, bez względu na jego nacechowanie. O to wszak chodzi, żeby się podzielić z autorem swoimi wrażeniami po lekturze. Pozdrawiam z uśmiechem, Ewa |
dnia 22.08.2011 18:43
Piękny wiersz- pełen zachwytu życiem połączonego z wiąrą w jego głębszy sens.
Pozdrawiam serdecznie:-) |
dnia 22.08.2011 19:50
judyta13:
jakże mi miło, Judyto, czytać takie piękne słowa o moim wierszyku. Dziękuję, dziekuję najsliczniej. I mnogość serdeczności posyłam, z uśmiechem, Ewa |
dnia 23.08.2011 17:02
a jeśli wrzesień przejdzie cały
skończy się lato a Ty jeszcze
będziesz czekała by przestały
padać tak często jak dziś deszcze
zleci październik i listopad
zimno że tylko siedzieć w domu
w grudniu śnieg spadnie i do łopat
potem Mikołaj po kryjomu...
początek roku nowe plany
w lutym już prawie koniec zimy
niedługo wiosna, zakochani
może my też tak pochodzimy?
Lubię do Ciebie zaglądać,
Pozdrawiam serdecznie, Jacek |
dnia 23.08.2011 17:24
A mnie wzruszył. Moim zdaniem zawsze ktoś będzie tam na nas czekał i nas przywita.
A drugim moim zdaniem uważam, że każdy pisze sercem, duszą i nie należy mówić jakimi słowami ma wyrażać siebie. Pozdrawiam! |
dnia 23.08.2011 19:00
Jacek Madynia:
Oooo! Zróbmy wiele, byśmy mogli
pochodzić w feerii sztucznych ogni!
ooo, Jacku! Jak ja bardzo lubię Twoje do mnie zaglądnięcia! Bywaj tak często, jak zechcesz, a nawet częściej. Zawsze jesteś mile widziany. A za kapitalnościowy wierszyk najcudniej dziękuję, Jacku, całą masę serdeczności posyłam i moc uśmiechów też, Ewa
PaULA:
ja też wierzę, moja Droga, że ktoś tam na nas czeka, żeby przywitać...Bardzo się cieszę, że mnie odwiedziłaś, i szalenie mi jest miło czytać takie dobre słowa o moim wierszyku...Pozdrawiam Cię zogromna serdecznością i mnóstwem uśmiechów, Ewa |
dnia 24.08.2011 00:22
skoro jest, pisze się.
mniemam, że pisany ku przyjemności sobie i przyjaciołom.
osobiście lubię klimaty z asnyka. bywają lekarstwem,
dzięki, pozdrawiam :) |
dnia 24.08.2011 07:01
kropek:
właśnie tak, Kropku, pisany dla przyjemności własnej i Tych, którzy odczują najdrobniejszą przyjemność z odbioru...I bardzo się cieszę, że choć ciut-ciut utrafiłam w Twoje "lubię"...Pięknie dziękuję za wizytkę, i za przychylne słowo do mnie o wierszyku. Pozdrawiam najserdeczniej, z uśmiechem, Ewa |
dnia 24.08.2011 13:09
po mistrzowsku kilkoma pewnymi pociągnięciami nibypędzla oddałaś nastrój i tło, czyta się z przyjemnością, pozdrawiam |
dnia 24.08.2011 14:13
dodatek1111:
witaj, bardzo mnie cieszy przyjemność Czytelnika... Pięknie dziękuję za odwiedziny i te wszystkie dobre słowa o wierszu... Mnóstwo serdeczności posyłam, z uśmiechem, Ewa |
dnia 24.08.2011 19:58
czytalam juz kilka razy, podoba mi sie nadzieja w tym wierszu, pozdrawiam |
dnia 24.08.2011 20:09
winter:
kilkakrotna lektura - to najwyższa pochwała dla wiersza i dla autorki. Najpiękniej, jak umiem, dziękuję za tak dobre słowa...Moc serdeczności posyłam, uśmiechy liczne dołączam, Ewa |
dnia 28.08.2011 19:15
Z miłym uśmiechem pozdrawiam po przeczytaniu. :):):) Jacek |
dnia 28.08.2011 19:51
jaceksenior:
ooo, Jacku, jakże Cię dawno nie było! Ale cieszę się, że znów do mnie wpadłeś, dziękuję pięknie za wizytkę, za miłe słowo i za uśmiechy, które odwzajemniam w trójnasób i pozdrowieńka serdeczne posyłam, Ewa |
|
 |
 |
 |
 |
 |
Dodaj komentarz |
 |
 |
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
 |
 |
 |
 |
|
 |
Pajacyk |
 |
 |
Logowanie |
 |
 |
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
 |
 |
 |
 |
 |
Aktualności |
 |
 |
Użytkownicy |
 |
 |
Gości Online: 7
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
 |
 |
 |
 |
|