dnia 25.11.2011 17:01
Uśmiechnęłam się. Tego mi było trzeba. Dzięki. Pozdrawiam. Irga |
dnia 25.11.2011 17:35
Jakieś drugie dno tu odczytuję, może lustro komuś umieszczasz przed oczmi? Jak to jest Margo, pozdrawiam R.G. |
dnia 25.11.2011 18:04
Ciebie, jak zwykle, czyta się z ogromną przyjemnością! Pozdrawiam serdecznie! |
dnia 25.11.2011 19:36
Gdybyż się dało, talent za talent...bo bez talentu cóż się dokona. Ciekawie. Pozdrawiam:))) |
dnia 25.11.2011 19:48
a ja tak przewrotnie - talent: starożytna miara płatnicza! Relatywnie - ogromnej wartości! Za co warto tak drogo zapłacić? A może nie warto - wszak talent jako iskra Boża - bezcenny...Czyli - taki ekwiwalent nie ma prawa zadowolić. Tak mi się przeczytało, nie wiem, a ile zgodnie z intencją Autorki. W każdym razie - do myślenia skłania! I tak trzymaj!!! Pozdrowieńka ciepłe z uśmiechami posyłam, Ewa |
dnia 25.11.2011 20:17
Świetny wiersz. Dobrze skomponowany, ciekawy (to rzadkość). Czytałem z taką samą przyjemnością jak Bakę. |
dnia 25.11.2011 21:13
I wgłąb podąży w dobrym kierunku wbrew szkwałom...nawet białym :) cóż ja mogę więcej, kiedy sama AUTORKA, ale i czytelnicy. Pozdrowienia cieplutkie :) |
dnia 25.11.2011 21:17
dziś do talentu potrzebna praca
chyba że wujek w szczęściu dopłaca
...bardzo poważny temat:))...pozdrawiam:)) |
dnia 25.11.2011 21:57
"czy zadowoli
ją...?
Oto jest pytanie?
Wena bywa nienasycona.
Pozdrawiam, Kazik1 |
dnia 25.11.2011 22:27
coś takiego, podryguję!
znam też taką piosenkę:
ten ma talent, kto ma wiarę.
wiara w pracę się obraca,
tak więc talent, to jest praca
pozdrawiam :) |
dnia 26.11.2011 10:18
Na początek - ogromna prośba do moderatora:
w dwunastej linijce literówka ( nie zauważyłam - w głąb...miało być - oczywiście)
Bardzo proszę o poprawienie ;)))
Irgo - cieszę się...skoro uśmiechnęło;)))))
Roczku- masz rację ...talent niejedno ma imię...;))))
Lechu- jeśli była przyjemność...to cała przyjemność po mojej...;))))))))))
PaUlko - odpozdrawiam i uśmiech zostawiam ;))))
Ewo - kochana , no nie wiem jak to robisz...jesteś bezbłędna w odczytywaniu moich myśli;))))))))ani 60 , ani 100 min nie wystarczy ,żeby podziękować za...bo na taki talent ceny nie ma;)))))))))Dzięki, uściski;)))
adaszewski- zarumieniłeś mnie ( daję słowo) - dziękuję;))))))))
maciejowy - no i słuszna reprymenda...ale nie zauważyłam...hi hi...;))) Odpozdrawiam równie ciepło;)))
Samie - jak miło ,że wpadłeś , uwierz pracuję...;))))))
Kaziu- przecież wiesz , że nie zadowoli...;))) Pozdrowionka;))
kropku - ;))) za cytacik Ci dziękuję , razem z Tobą podryguję...;))) |
dnia 26.11.2011 10:34
Dobry wiersz podoba mi się ;) |
dnia 26.11.2011 11:15
rozbawił :) pozdrawiam |
dnia 26.11.2011 12:57
Na cóż Ci talent, skoro masz talent?:)
Zgrabnie.
Pozdrawiam. |
dnia 28.11.2011 07:20
Rozbawił, ale i czegoś nauczył. Fajne rozważania.
Pozdrawiam, Idzi |