Julianowi Tuwimowi autorowi "Wiersza, w którym autor grzecznie, ale stanowczo uprasza liczne zastępy bliźnich, aby go w dupę pocałowali"



Wieś polska - goła i wesoła,
gdzie nic się robić nie opłaca,
uprawa działek dookoła
dla miastowego chamów kaca,
co srają w rowie, polu, lesie
i pieprząc wiejskie dzieci rude
krzyczą tak że się po wsi niesie:
Całujcie mnie wszyscy w dupę!

W szkole jest ważna tylko kasa,
a jak jej nie masz - to po tobie!
Nauczyciele szczą po gaciach,
spieprzają, gdy się bawi młodzież,
pijąc i bijąc, gwałcąc słabszych,
jawnie lub w kiblu, często w grupie!
Na ścianie krwią mazany napis:
Całujcie mnie wszyscy w dupę!

Papież i księża przy ołtarzu
mówią: wybaczaj! Grożą palcem
w złotych pierścieniach- Boże ratuj,
daj mi zarobić na ich tace,
bo publicznym będę zgorszeniem,
jebaną ciotą, liliputem,
naucz jak publicznie powiedzieć
całujcie mnie wszyscy w dupę!