poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMCzwartek, 16.05.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Chimeryków c.d.
FRASZKI
"Na początku było sł...
Monodramy
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Ostatnio dodane Wiersze
Stasiowe wiersze
Liczebniki
Procesja Fatimska
Przypisani do mroku
Z punktu rosy
pośrodku ściany
Kocham
wczoraj albo dzień po
bez granica
ero-tyk
Wiersz - tytuł: 1002
miałam kiedyś czarodziejski dywan
przybity do ściany żeby nie odfrunął
pewnej jesieni umarł - martwe rajskie
ptaki zwiędłe piwonie na skrzydełkach moli
poleciały do nieba
odtąd śmierć ma zapach spóźnionej lawendy

miałam kiedyś dżina
pomieszkiwał w butelkach dobrego wina
krążył po domu w niebieskawym dymie
papierosów z granatowego pudełka
wystarczyło pomyśleć do trzech jego imię
by zawiedzione życzenia poszły się spełniać
gdzie indziej - ulotnił się w marcowy poranek
odtąd śmierć ma ptasi głos zaczepiony o nagie gałęzie

tylko sezam mi został
i hasło z pamięci
Dodane przez sykomora dnia 04.03.2012 20:04 ˇ 19 Komentarzy · 923 Czytań · Drukuj
Komentarze
Jędrzej Kuzyn dnia 04.03.2012 20:24
Dopóki jest pamięć, rzeczy i czary się nie dematerializują, co najwyżej gdzieś głębiej ukryją się w duszy. I powrócą, przecież znasz imię klucza.
Pozdrawiam
moderator4 dnia 04.03.2012 20:47
Na prośbę Autorki wiersz w dwóch fragmentach został edytowany. Wyraz "zwiędnięte" został zamieniony na "zwiędłe". Dwa ostatnie wersy do momentu korekty miały treść następującą:

"tylko sezam pozostał
coraz lepiej pamiętam hasło"


Pozdrawiam.
Spoks dnia 04.03.2012 20:54
Jak to mówią - "Dobry bajer nie jest zły";)

Wtedy też i samemu można zamienić się w tego dżina i spełniać życzernia jakich tylko się zapragnie.

Pozdrawiam! :)
Ewa Włodek dnia 04.03.2012 21:20
sezam - dóbr duchowych tu raczej. Dobrze, jak się wie, w jaki sposób je wykorzystać...Ładne słowa i obrazy - refleksja nad znikomością złudzeń i tym, że prawdziwe wartości - są trwałe. Pozdrawiam serdecznie, Ewa
kozienski8 dnia 04.03.2012 21:46
Księga tysiąca i jednej nocy, mam ją wśród ulubionych,
wiese dnia 04.03.2012 21:54
Bronek, nie masz racji,
tytuł mówi wyraźnie: 1002 dalmatyńczyków :)

hey
lechkidzior dnia 04.03.2012 21:57
Dobrze "zakonserwowane" marzenia - oczekujące chwili spełnienia. To dobry znak: jeszcze nie wszystko stracone!... Miło było odwiedzić! Pozdrawiam serdecznie.
kozienski8 dnia 04.03.2012 22:01
O kurna wiese, nie mam tej drugiej
kukor dnia 04.03.2012 23:22
tym razem wiersz przedobrzyłaś :)

z pierwszej cząstki stanowczo do usunięcia trzeci wers, który nic nie wnosi, a dalej do lekkiego pokombinowania:

miałam kiedyś czarodziejski dywan
przybity do ściany żeby nie odfrunął
pewnej jesieni umarł - martwe rajskie
ptaki zwiędłe piwonie poleciały do nieba
na skrzydłach przebranych za mole
odtąd śmierć ma zapach spóźnionej lawendy


w drugiej cząstce kompletnie do mnie nie trafiają przerzutnie!! do tego mam wrażenie lekkiego przegadania...
płońta po zmianach świetna, także w kontekście całości :)

pozdrawiam, kukor :)
konto usunięte 54 dnia 04.03.2012 23:44
A ja z kolei uważam, że palce lizać WIERSZ...wzbudził we mnie smutek. Przy zarysowanych dobrych wspomnieniach, zawsze gdzieś krąży opuszczenie. Pozostała głowa pełna przeszłości, za którą się tęskni-tak odebrałem (a i tak za mało napisałem). Pozdrawiam.
gammel grise dnia 04.03.2012 23:45
Dziękuję, Beatko!
gammel grise dnia 04.03.2012 23:49
PS Gratuluję nagrody, choć powinna być pierwsza.
helutta dnia 05.03.2012 08:39
Bardzo mi się podoba. A ten ptasi głos zaczepiony o nagie gałęzie , który jest głosem śmierci, pozostanie na długo w mojej funeralnej wyobraźni. M.
moderator4 dnia 05.03.2012 09:05
Spełniając (w pełni zrozumiałe życzenie) Autorki umieściłem powyżej poprawkową wersję jej utworu. Dotychczasowa miała treść następującą:

1002

miałam kiedyś czarodziejski dywan
przybity do ściany żeby nie odfrunął
musiał bardzo tęsknić za powietrzem
bo pewnej jesieni umarł - martwe rajskie
ptaki zwiędłe piwonie poleciały do nieba
na skrzydłach aniołów przebranych za mole
odtąd śmierć ma zapach spóźnionej lawendy

miałam kiedyś dżina pomieszkiwał w butelkach
dobrego wina krążył po domu w niebieskawym dymie
papierosów z granatowego pudełka wystarczyło pomyśleć
do trzech jego imię by zawiedzione życzenia poszły się spełniać
tym którzy szczęście przed czarną godziną chowali
na niebywałe okazje - ulotnił się w marcowy poranek
odtąd śmierć ma ptasi głos zaczepiony o nagie gałęzie

tylko sezam mi został
pamiętam hasło


Autorce i zaglądającym tu bez wątpienia ponownie Czytelnikom szczególnie udanego dnia życzę :) Bo przecież jaki poniedziałek, taki cały tydzień ;) Pozdrawiam wszystkich.
Maryla Stelmach dnia 05.03.2012 14:18
druga część bardziej przemawia do mnie. pozdrawiam serdecznie.
konto usunięte 54 dnia 05.03.2012 15:30
Może ciut lepsza druga wersja. pozdro.
sykomora dnia 05.03.2012 15:55
Jędrzej - ha, to dla zachowania dobrego nastroju niech sezam
zostanie sezamem baśniowym, dziękuję bardzo:)

Moderator 4 - nic nowego, podziękowania wielkie za cierpliwość, szybkość i rzetelność:)

Spooks - gdyby rzecz na takim bajerze polegała, ech; dzięki:)

Ewa - dziękuję bardzo za zatrzymanie i refleksje:)

Bronek
- serdecznie:)

Wiese no zgadłeś, to monolog Cruelli:)

Lechkidzior
- stracone, stracone, ale miło, że miło:) Bardzo dziekuję.

Kukor
- też ten wers jakoś mi zawadzał, dzięki, trochu zmieniłam, inwersje rzeczywiście z czapy:)

Maciejowy - i czort wie, cieszyć się z tej przeszłości czy przeklinać;) dziękuję bardzo

Gammel - no to ulżyło, żeś się nie obruszył za podążenie ścieżką z twojego wiersza:) nie opowiadaj takich rzeczy, to i tak cud jakiś niezrozumiały, dzięki:)

Helutta
- cieszy to wskazanie, bo też lubię ten wers, dzięki:)

Gajaa - dziekuję bardzo:)
sykomora dnia 05.03.2012 16:11
Oj, gorzej ze mną, nie inwersje a przerzutnie z czapy:P)
Roman Rzucidło dnia 06.03.2012 13:38
A mi się wydaje, że to baśniowa opowieść w miniaturze. I tyle w tym nostalgii, że nie sposób się nie zadumać.Wielkiej urody wiersz.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 6
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67264480 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005