dnia 01.04.2012 09:53
Czy w ostatnim wersie nie lepiej byłoby:
Kiedy zacznę w nim istniec - od nowa? (literówka - mam uszkodzoną
klawiaturę).
Pozdrawiam |
dnia 01.04.2012 09:58
widać jednak żal w duszy pozostał
do tych słów co potrafią unosić
coś w nim pękło( peel) chyba nie sprostał
więc nie będę o słówko go prosić...
;)))))M |
dnia 01.04.2012 10:05
no i bardzo pierwsza klasa
ale doszlifuj go bo warto
(nadal upraszam się o coś duszonego) |
dnia 01.04.2012 10:10
Może się niepotrzebnie czepiam, ale trochę burzy mi się rytm w 7. i 12. wersie. Poza tym jest wprost cudownie! Jak zwykle u Ciebie! Pozdrawiam serdecznie! |
dnia 01.04.2012 10:39
Wiese zaskakująco i ...rzewnie.
Pozdrawiam ciepło! |
dnia 01.04.2012 10:59
Jak lechkidzior. Może:
rozgrzane do białości w płomieniu - do białości rozgrzane w płomieniu
stare światy - nim porzucę - zburzę - stare świat nim rzucę wpierw zburzę (propozycja rytmicznie w porządku ale wpierw nie pasuje do wiersza)
Pozdrawiam. |
dnia 01.04.2012 12:28
pozostały mi słowa zwyczajne
takie w sam raz ni małe ni duże
z nimi wolne przestrzenie ogarnę
stare światy - nim porzucę - zburzę
Ta zwrotka świetna, lubię wiersze z taką ikrą, chociaż mimo prawidłowej sylabiki trzeszczy mi ostatni wers (ja nazywam takie trzeszczenie r11; przy wszystkich prawidłowościach technicznych , brakiem melodyki w wierszu.
Ale podoba się ogólnie
asad |
dnia 01.04.2012 12:48
jestem pod wrażeniem kunsztu słowa. pozdrawiam. |
dnia 01.04.2012 14:57
cudne! |
dnia 01.04.2012 17:31
Słowa zwyczajne najlepiej rozumiane. I o nich ten wiersz ! Ale po co burzyć stary świat? - patrz czwarta zwrotka ! Niech stare będzie fundamentem nowego.
"Ale nie depczcie przeszłości ołtarzy, choć macie sami doskonalsze wznięść !" - takie skojarzenie z myślami A Asnyka przyszło mi do głowy podczas czytania. Temat niby banalny, codzienny jak zwyczajne słowa, a jednak zatrzymał, bo wiersz dobrze napisany. Chociaż wg mnie słowa z patosem (nie z potasem !) bardzo przydają się w poezji. Pozdrawiam autora. |
dnia 01.04.2012 19:02
ja te zwyczajne lubię najbardziej, pozdrawiam |
dnia 01.04.2012 19:23
między wielkimi a małymi słowy - te zwyczajne, "codzienne", najczęściej używane...Ładnie rzekłeś, Smoku, i zmyslnie. Poczytałam Cię z przyjemnością. I pozdróweczki posyłam liczne...
Ewa |
dnia 01.04.2012 19:49
Świetnie przygotowana 'ROLA' pod nowy zaSIEW,
i pora wydaje się być odpowiednią,
co daje nadzieję na PLON ...
*
Z życzeniami wysokich zbiorów -
Pozdrawiam. :) |
dnia 01.04.2012 20:07
Spowiadasz się przed świętym czasem, ładnie. |
dnia 01.04.2012 20:23
taa, idzie wiosna. peel puszcza soki i nowe pędy. męczy go ból istnienia, ma nadzieję.
no właśnie, szansa w tej nadziei. przyłączam się!
hej! |
dnia 01.04.2012 20:38
Brawo! wiese - jestem pod wrażeniem.
Biorę w całości. |
dnia 01.04.2012 22:09
Jak fajnie, że ktoś rozumie słowa i umie o nich opowiadać:) |
dnia 01.04.2012 22:15
Czy będziesz używał słów małych, WIELKICH, czy też tych zwyczajnych, zawsze będziesz sobą, taką bardzo wrażliwą osobą. Lubię wracać do Twoich wierszy, bo jesteś taki jaki jesteś Wiese, powiem może inaczej, umiesz dotrzeć do czytelnika, jak mało kto :)))
Pozdrawiam. |
dnia 01.04.2012 22:17
Piękny wiersz. Każde słowo wyważone. Pozdrawiam. Irga |
dnia 01.04.2012 22:23
Tym razem inaczej, ale mądrze i pięknie, a najbardziej trzecia zwrotka. Pozdrawiam:) |
dnia 01.04.2012 22:35
dla mnie bardzo zachowawczy wiersz. słowa zwyczajne? nie wierzę. czyżby peel poddawał się? tchórzył? |
dnia 02.04.2012 13:02
Podoba mi się pomysł i wykonanie.
Zgrabnie opowiedziane.
Pozdrawiam serdecznie!
Aś |