poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMCzwartek, 02.05.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Chimeryków c.d.
FRASZKI
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Monodramy
Ostatnio dodane Wiersze
Kropelka tlenu
Majowo...
Zejście
Prywatnie
TO MUSIAŁO NADEJŚĆ
Marek Wawrzkiewicz "...
tacy księżycowi
W pociągu
Numer
Cześć Nemeczek
Wiersz - tytuł: Abisal
Tamtym chorym mężczyzną opiekowała się matka,
a ja nie wymagam opieki,
bo żyjąc w najgłębszej strefie życia,
nauczyłem się robić wszystko po omacku
jak gwałciciel własnego syna,
jak syn pijaków niepłacących długo za prąd,

jak niewidomy, któremu syn zastrzelił psa przewodnika
i połamał laskę. Tamten chory mężczyzna płakał z bólu,
kiedy matka zmieniała mu bandaże,
a ja jestem wiecznie wesół,
gdyż nie zastanawiam się nad tym,
czy kawa będzie czarna,

bez względu na ilość łyżeczek cukru wsypanych do szklanki
i czy kaszanka zmieniłaby swój kolor,
gdybym do niej dodał całą paczkę soli. Tamten chory mężczyzna
uciekał w świat marzeń,
a ja nie przepadam za poezją żywych,
wolę wiersze umarłych

i pogrzebanych na cmentarzu lub w niewiadomym miejscu,
zwłaszcza tych obcych, choć znam tylko język ojczysty
(wciąż jeszcze słabo). U tamtego chorego mężczyzny
wykryto nowotwór
niedługo po tym, jak postanowił zamieszkać sam,
a mi Bóg pozwolił zacząć nowy

i zarazem ostatni rozdział w życiu, kiedyś zajrzę więc do zeszytu,
w którym ojciec zapisuje nocami fragmenty przeczytanych książek,
i ułożę wiersz na jego cześć,
po czym postawię na parapecie wewnątrz pokoju
jeden z modeli statków, które skleja perfekcyjnie, i zobaczę,
czy któraś sąsiadka znowu odważy się

zapukać w okno i poprosić o szklankę wody. Tamten chory mężczyzna
umarł cichutko w pociągu,
a ja siedząc w słabo oświetlonym przedziale i mając do wyboru
rozmowę z jadącym do pracy facetem, który patrzył na mnie przyjaźnie,
i lekturą poematów pewnego Greka,
wybrałem to drugie. Na wieść o śmierci tamtego chorego mężczyzny

ucieszyła się cała rodzina,
a ja w dniu, w którym będzie umierać ojciec lub matka,
zamknę się w sąsiednim pokoiku -
w którym zasłony są zawsze zaciągnięte
i do którego wyganiali mnie przed przyjściem gości,
gdy byłem gówniarzem -

i poproszę Boga, żeby skrócił męki jemu bądź jej. Moja chora matka
dobrze gotuje, lecz zamiast wyśpiewywać w utworach jej talent,
jem wszystko, co stawia na stole, i tyję.
I codzienna defekacja nie konweniuje z przekonaniem,
że jestem samozwańczym
Chrystusem marginesu społecznego.

2012
Dodane przez Krzysztof Bencal dnia 21.06.2012 18:34 ˇ 7 Komentarzy · 608 Czytań · Drukuj
Komentarze
uncja dnia 21.06.2012 19:02
Puściłeś ostro pawia, ale mój odbiór pozytywny. Dobre, bo przeczytałam do końca. Warto byłoby może pomyśleć tu i ówdzie nad interpunkcją, może coś skróci, bo czasem nie jest jasne.
Który to Grek? Gorgo Seferis? Bardzo lubię.
u.
Krzysztof Bencal dnia 21.06.2012 19:20
To był Ritsos.
Dziękuję za lekturę i komentarz!
PaULA dnia 21.06.2012 22:20
Lektura długa, ale przeczytałam z zainteresowaniem. Trochę bardziej proza niż wiersz, ale ciekawie. Pozdrawiam:)
Magrygał dnia 22.06.2012 10:38
Tak, wiersz mnie zatrzymał i sprawił, że przeczytałem go dwukrotnie. Pozdrawiam, A
Krzysztof Bencal dnia 22.06.2012 11:04
Moderatorze,
w trzydziestym piątym wersie
zamiast lekturą powinno być lekturę.
Bardzo proszę to poprawić.
wiese dnia 23.06.2012 12:29
mignęło mi kilka fraz wymagających retuszu, poprawy, uproszczenia;
zaimek który jest na pewno w nadmiarze, vide: 5.cząstka;
o ile defekacja jest o.k. to konweniowanie odstrasza :) ( może kłóci się;
jest -pozostaje w niezgodzie?); niepłacących długo - zwlekających z zapłatą ?
gwałciciel własnego syna nie przekonuje mnie i nie wiem, czy nie
figuruje by epatować?
a w ogóle to mi się podoba, a w szczególności ta przewrotna,
ale nie przeciwstawna symultana, która prowadzisz, Krzysztofie :)

hey
Jarosław Trześniewski-Jotek dnia 23.06.2012 15:02
Poematy Yannisa Ritsossa:))Swoisty appendix .:))
Pozdrawiam!
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 6
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67166718 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005