poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMśroda, 15.05.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Chimeryków c.d.
FRASZKI
"Na początku było sł...
Monodramy
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Ostatnio dodane Wiersze
Przypisani do mroku
Z punktu rosy
pośrodku ściany
Kocham
wczoraj albo dzień po
bez granica
ero-tyk
Urwis
Hotel The Bridge
O seksie w smartfonie
Wiersz - tytuł: Byłem nagi
aż sufit
wpatrzony

guziki
guziczki

oszczane
ciało

jeszcze się
zdarza

wytrę sedes
i do łóżka
Dodane przez lir dnia 05.08.2012 23:04 ˇ 21 Komentarzy · 772 Czytań · Drukuj
Komentarze
IRGA dnia 05.08.2012 23:28
Poruszające, prawdziwe. Obraz bezradność. Najgorzej mają ci, którzy zdani są na cudzą łaskę i niełaskę. To nawet nie musi być szpital.
Pozdrawiam serdecznie. Irga
Ewa Włodek dnia 06.08.2012 09:05
mocne, Lirze. Nie chciałabym nigdy doświadczyć...Poczytalam z dreszczem. Pozdrawiam najserdeczniej, Ewa
kropek dnia 06.08.2012 10:32
a dla mnie nieczytelne.
niby dotykam jakiejś góry
ale jak klif, bez dostępu.

pozdrawiam
konto usunięte 35 dnia 06.08.2012 12:09
Mocne to słowa, lirze, ale, jak dla mnie, zbyt skondensowane i nazbyt lapidarne.
B.
konto usunięte 54 dnia 06.08.2012 12:53
Za poprzednikami, pozdrawiam :)
nieza dnia 06.08.2012 21:45
oszczane ciało - Lirze, bardzo odważne słowa, mocny obraz, przykuwa na dłużej i zastanawia skąd u Ciebie, takie słowa, chociaż wiem że Twoja poezja jest niezwykle odważna
no i znalazłam dla siebie wyjaśnienie :
guziki
guziczki
- mogły być kościane - i to kojarzy się z wyniszczonym chorobą i cierpieniem człowiekiem - jednak zamiast tego dałeś podobnie brzmiące słowo tak negatywne, brzydkie - oszczane i ciało które przecież świątynią
nie da się przejść obojętnie wobec powyższego
Pozdrawiam serdecznie :)
lir dnia 06.08.2012 22:07
Nieza, długo się zastanawiałem nad:" oszczane ciało". A dlaczego delikatniej określić? Prawdę i widok. A może kiedyś doświadczenie?

Wiersz zatrzymał. Słowa jednak jeszcze zbyt skondensowane i nazbyt lapidarne, jak to konkretnie określiła bernadetka. A ja się bałem użyć tylko jednego słowa.

Wszystkim dzięki za refleksje-reakcje.

Pozdrawiam,lir
kukor dnia 06.08.2012 22:41
próba udziwnienia, z której powinien wykluć się wiersz (wg najszczerszych intencji ałtora...)...

nie wykluł się...
sterany dnia 06.08.2012 22:47
wiersz odrzuca,
byłem?
nie można zostać obnażonym i przestać nim być
zostaje się nim na zawsze
przynajmniej nie o taką nagość tu chodzi,

wzrok zatrzymał się na suficie?

pozdrawiam
lir dnia 06.08.2012 23:06
kukor, próba udziwnienia? Ja się spotykam z tym w szpitalu, codziennie. W domach tylko trochę intymniej.

sterany, wiersz odrzuca jak prawda. Oszczane ciało. Jakby nie nazwać tę nagość.

Pozdrawiam,lir
sterany dnia 06.08.2012 23:17
olał go to tylko eufemizm
nader żywotny

pozdrawiam
lir dnia 06.08.2012 23:40
Sterany, teraz rozumiem Twoje pytanie-zdziwienie: "wzrok zatrzymał się na suficie"?

pozdrawiam,lir
mercedes_ka dnia 07.08.2012 10:45
No tak, wszyscy chcielibyśmy by zawsze było pięknie, lirycznie i gładko, ale życie jest też takie jak w wierszu lira, czy to nam się podoba, czy nie.
Lirze, dobrze, że nam o tym przypominasz.
pozdrawiam
ElminCrudo dnia 08.08.2012 21:15
Walczą we mnie dwie racje nie do pogodzenia:
pierwsza racja - poezja powinna dotykać, odsłaniać, czy aż obnażać problem - ? - być może aż, zatem wiersz spełnia się, na pewno nie jest obojętny;
druga racja - ludzka, wiersz można odczuć, jak wystawienie na widzenie nieporadności, słabości, niedołężności.
Zmartwił mnie ten wiersz.
Pozdrawiam.
Elm
Jarosław Trześniewski-Jotek dnia 09.08.2012 11:19
Gorzko, ascetycznie.I do bólu,aż do szpiku kości.Guziki -bez pętelki raczej.
Pozdrawiam serdecznie.
lir dnia 09.08.2012 22:34
ElminCrudo, przecież wreszcie Ci ludzie wyszli na ulice, są wśród nas. Jest im z nami dobrze i nam z nimi też. A Ty jeszcze tkwisz w zaprzeszłym getto, nazywając to spotykanie się "wystawieniem na widzenie nieporadności, słabości, niedołężności". Ciebie zmartwił ten wiersz, a mnie Twoje spojrzenie na tych ludzi.

mercede-ska, Jarosławie, tak, życie też jest i takie. Aż do bólu, do szpiku kości.

Wiersz poruszył i zmartwił, a nawet odrzucił. Ważne, że nie można przejść obojętnie nawet w wierszu wobec takiego widoku człowieka.

Pozdrawiam,lir
ElminCrudo dnia 10.08.2012 07:29
Lirze - wiersz jest napisany bardzo oszczędnie, z treści wiersza nie wynika, o jakich ludziach piszesz.
Wyobraziłam sobie dom opieki, przypadki ludzi obłożnie chorych, pilęgniarza cierpliwie zajmującego się chorymi, przebierającego chorych, myjącego ich, dbającego o przebranie zmoczonej pościeli, wynoszacego materace do suszenia, wyprowadzajacego podopiecznych do łazienki. Wyobraziłam sobie zatem, że wiersz jest chwilą załamania, wyrazem potwornego zmęczenia graniczącego już z udręką z powodu powtarzalności scen, konieczności wykonywania tych samych posług przy chorych (posługę proszę potraktować w dobrym ujęciu, jak opiekę), że słowa podyktował moment, w którym pielęgniarz poczuł się jak Syzyf.
Cyt.: " A Ty jeszcze tkwisz w zaprzeszłym getto" - ? - czy możesz mi wyjaśnić podstawę.
ElminCrudo dnia 10.08.2012 07:47
Twierdzisz, że "przecież wreszcie Ci ludzie wyszli na ulice, są wśród nas. Jest im z nami dobrze i nam z nimi też." O kim piszesz jako obserwator "tych ludzi", bo jednak obserwator, a nie "ten człowiek"?
lir dnia 10.08.2012 10:40
Witaj ElminCrudo!
Tak, wiersz ukazuje scenę i z Twojej wyobraźni. To jest hospicjum, to może być dom.
Gdy piszesz, że" wiersz można odczuć, jak wystawienie na widzenie...", dla mnie poruszyłaś jeszcze inny problem, gdy wstydzono się wychodzić z ludźmi na wózkach. Dzięki Bogu to już przeszłość.

Dzięki za zatrzymanie, za chęć dopowiedzenia.
Pozdrawiam,lir
ElminCrudo dnia 10.08.2012 21:05
Tak, Lirze, dzięki Bogu. Zmiana prawdziwie dobra. Dziękuję bardzo.
Pozdrawiam, Elm
silva dnia 23.12.2014 17:48
Gdy byłam mała, ktoś podał mi ręką G..., bo się bała krzyku opiekunek...Uciekłam...
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 3
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67259140 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005