poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMNiedziela, 12.05.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Chimeryków c.d.
FRASZKI
"Na początku było sł...
Monodramy
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Ostatnio dodane Wiersze
pośrodku ściany
Kocham
wczoraj albo dzień po
bez granica
ero-tyk
Urwis
Hotel The Bridge
O seksie w smartfonie
Ballada o wujku Staszku
ty nie królewna,
Wiersz - tytuł: pinczery są uparte
pies mnie prowadzi
przez coraz krótsze dni
lub sprawdza czy tylko śpię
źle jest mieć psa
bo trzeba wstać i żyć
chociaż opowieść już skończona

nic się nie zdarzy - wkrótce śmierć
ledwie zauważona przejdzie przez skrzyżowanie
ktoś będzie musiał otworzyć drzwi
i zabrać psa - nawet ten wiersz jest

a jakby go nie było
wśród niecierpiących zwłoki spraw
przybłęda gap gość nieproszony z psem
trzymającym w pysku miłość
jak smycz - to wielki wstyd tak trwać
z powodu psa
i niepokoić obcych ludzi

6IX

Dodane przez sykomora dnia 15.09.2013 00:58 ˇ 20 Komentarzy · 981 Czytań · Drukuj
Komentarze
Margita dnia 15.09.2013 03:38
Wiersz słodko-gorzki, podszyty emocjami, które tu i ówdzie wyłażą na wierzch i tarmoszą za serce (jak pies);
mimo woli skojarzył mi się z "Kotem w pustym mieszkaniu" Szymborskiej, tylko że tutaj świadkiem jest pies i widzimy życie - nim mieszkanie opustoszeje;
trochę mi przeszkadza niepotrzebna mz dosłowność w kilku miejscach i taki nieco rzewny klimat, ale to rzecz do dyskusji
podoba mi się ten tekst, do refleksji i zadumy (ale ten czterowiersz kursywą na początku nijak mi tu nie pasuje)
Pozdrawiam
Margita
Ewka64 dnia 15.09.2013 09:17
Niezwykle prawdziwy i emocjonalny)
pozdrawiam,Ewa.
JagodA dnia 15.09.2013 09:22
z psem
trzymającym w pysku miłość


prawdziwy, przejmujący wiersz.
haiker dnia 15.09.2013 09:55
To jest wiersz drogi. Chodzenie z psem, skrzyżowanie (chyba dróg życia i śmierci).
Motto dalekie od tematu, niepotrzebne wręcz, bo wskazuje na morze, a nie na ląd. Poza tym w stylu uniesień naiwnego poety.

Pojawia się także wątek odpowiedzialności za psa, coś jak nabranie właściwej perspektywy, że pies może być celem, zobowiązaniem, ratunkiem. Tutaj krzyżują się myśli peela, który nie tyle się broni przed tym, i nie usprawiedliwia, co jest dobrotliwie zaskoczony takim obrotem sprawy.
abirecka dnia 15.09.2013 10:04
Odpowiedzialność za bliską istotę, którą może być zwierzę. Pies lub współodczuwający kot. Względnie i jedno, i drugie.
Wiersz bardzo bliski sercu :)
aleksanderulissestor dnia 15.09.2013 10:34
-:))))
b. dobry wiersz wolny
trafiony i bliski wszystkim temat choć dość powszedni dla właścicieli psów
ras wszystkich dla nich psy potrafią znaczyć tyle co ludzie a czasami więcej
refleksyjny nostalgiczny uczuciowy jednocześnie nieskomplikowany ale
i niebanalny
-:)))
pozdrawiam
bols dnia 15.09.2013 11:02
Z psią wiernością, uległością i miłością idzie się raźniej/?/, nie mam psa... a wiersz jest wart powrotów.
RokGemino dnia 15.09.2013 11:20
teriery bardziej
INTUNA dnia 15.09.2013 11:23
Fajny wiersz, prawdziwy, emocjonalny... trafia do wszystkich, zwłaszcza do takich, jak ja, w których życiu zwierzak pełni kilka, ważnych ról.
Czytam w wierszu to, co i mnie zaprząta myśli i jest w moim życiu dokładnie tak samo, jak opisuje [/]sykomora[/b].
Ale przesłania motta nie zrozumiałam i tytuł też wydaje mi się nietrafiony, zważywszy treść wiersza... chyba, że autor miał na myśli uparte trzymanie się życia przez psa, który nie chce odejść przed panem i zmusza pana - z miłości, z obowiązku - d "trwania".
Pozdrowienia.
Janina dnia 15.09.2013 14:52
Piękny wiersz o " napłakanej samotności". Tylko czytać i czytać...
Pozdrawiam Cię najserdeczniej.
achillea dnia 15.09.2013 16:28
Jesiennie i smutno. Trafiony w mój nastrój.
moderator4 dnia 15.09.2013 17:14
Na prośbę Autorki z wiersza usunięte zostało motto o treści następującej:

napłakane morze
czas ułożyć się w łódkę
dobry smutku
latarnio

Pozdrawiam.
grymas dnia 15.09.2013 17:24
Napisałem kiedyś w dokładnie odwrotnym nastroju:" nie potrzebuję psa na smyczy, by wybrać się na spacer wzdłuż rzeki.." i o ile pamiętam powodem był entuzjazm na jesieni:), niestety o wiele skromniejszy i mniej zgrabny- pointa najsmaczniejsza, pozdrawiam:)
Ewa Włodek dnia 15.09.2013 21:24
pies - ogólnie symbol lojalności, w tradycji chrześcijańskiej i celtyckiej pełnił rolę opiekuna. Ale: starożytność łączyła go ze światem podziemnym, gdzie bywał strażnikiem i przewodnikiem...W Swoim wierszu zawarłaś wszystkie te konotacje. Pozdrawiam serdecznie, Ewa
lir dnia 15.09.2013 22:23
O, dzisiaj. Nawiązuję do Twojego poprzedniego wiersza. Dzisiaj, o tak. Cała Ty, " w pysku miłość jak smycz". Dla mnie mocne i zarazem mądre.
Pozdrawiam, lir
lir dnia 15.09.2013 22:42
Przez "mądre" chciałem rzec: i tak na co dzień; z taką poezją chce się żyć.
wiese dnia 16.09.2013 10:17
poznałem pińczera złego jak cholera
spode łba spoziera i łapy zaciera
zara sponiewiera słodkiego boxera


żeby nie było, że mię nie było

hey
PaULA dnia 16.09.2013 13:47
Świetnie. Znam taka osobę dla której pies jest całym życiem i ten wiersz jakby całkiem o niej. Pozdrawiam:)
sykomora dnia 16.09.2013 19:28
Margita - zgadza się, motto nie z tej bajki, chociaż wiersz pisany do niego pozdrawiam:)

Ewka - dziękuję bardzo:)

JagodA - nooo, to psy nas trzymają na tej smyczy, mocno.Pozdrawiam:)

Haiker 0 co do motta, już wyjaśnione:) Fajna interpretacja, dzięki:)

Abirecka - czasami to zwierzę przejmuje odpowiedzialność za nas i to jest dopiero wieeelka sprawa, pozdrawiam:)

AleksanderUlissestor - dziękuję:)

Bols - oj, to radzę szybko sobie znaleźć:) To jest cud natury, jedyny prezent uznający naszą niedoskonałośc:)

Jomkobalt - stanowczo pinczery:)))

Janina - dziękuję za życzliwe czytanie:) Serdecznie:)

Achillea - to nie jesień, to koniec lata, dziękuję bardzo:)

Grymas - pozdrawiam i dziękuję:)

Ewa - dzięki za interpretację, pozdrawiam serdecznie:)

INTUNA - motto precz, tytuł zostaje:) Dziekuję bardzo:)

Lir - dzięki wielkie, mądrość to w wymyśleniu psów jest:)

Wiese - no jesteś, widzę, dziękuję serdecznie:) Takie są te pinczery, że im większa przeszkoda, tym większy zapał:)

PaULA -dziękuję bardzo:)

Moderator4 - jak zwykle, ukłon i serdeczności:)
Spoks dnia 16.09.2013 22:33
PIES , podobnie jak często i u mnie, dobry i wdzięczny temat na wiersz. :)
Tak też;
Zawsze pies będzie tym najlepszym powodem by wyjść na spacer i się między ludźmi pokazać.

Pozdrawiam!
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 4
Użytkownicy Online: Grain

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67246892 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005