poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMPoniedziałek, 17.11.2025
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
playlista- niezapomn...
Czy ten portal "umarł"?
Co to jest poezja?
"Na początku było sł...
Czy są przechowywane...
GRANICE POEZJI
Bank wysokooprocento...
Limeryki
Forma strony interne...
HAIKU
Ostatnio dodane Wiersze
O pierwszej kurze
Razem
Efekt błazna
zmysł
Listopadowo
Władcy przestrzeni
Kompendium czasu
Poranek (zapis snu 3...
Bajka w baśni o poże...
zamykam po tobie wsz...
Wiersz - tytuł: spotkanie na Dziennym Oddziale Psychiatrycznym w N.
palarnia to serce każdego psychiatryka

nasze serca zabiły mocniej gdy
zobaczyliśmy że palimy te same
viceroye 24 mentolowe

a wszak różne sprowadziły nas tu rozpoznania
ty: F 20 - schizofrenia paranoidalna
ja: F 42 - zaburzenia obsesyjno-kompulsyjne
ale jednakowo nas nawiedził
duch opuszczonego ogrodu

powiedziałaś mi że śledzą cię ciemni prześladowcy
nocą fale ognia podchodzą do twoich okien
a kosmos pełen jest obcych cywilizacji

odpowiedziałem ci że osaczają mnie rytuały
boję się zarazek chorób i nieszczęśliwych wypadków
i że lepiej nie robić nic niż zrobić coś źle

i trwaliśmy tak długo
nie odrywając od siebie
zdziwionych oczu
Dodane przez Roman Rzucidło dnia 02.10.2013 02:02 ˇ 18 Komentarzy · 737 Czytań · Drukuj
Komentarze
Robert Southwell dnia 02.10.2013 05:21
Miałem tak samo. Palarnia to rzeczywiście centrum świata. I przychodzi co jakiś czas chęć by wrócić do niej i się schować przed światem. tam każdy rozumie innego. Pozdrowienia.
haiker dnia 02.10.2013 06:04
Może i serce, ale co jest mózgiem? Chyba, że to jest clou - nie ma mózgu, jest tylko nurt strumienia świadomości, zwłaszcza odmiennego.

Całościowo to opis, puenta niejasna - bo czy jako jedyni patrzyli na siebie zdziwieni, czy też tak jak wszyscy. W sumie obojętne, bo cały wiersz to właśnie opis, poza jednym momentem - "ale jednakowo nas nawiedził duch opuszczonego ogrodu" gdzie można było się pokusić o pójście tym tropem, a nie przetartymi ścieżkami.
Roman Rzucidło dnia 02.10.2013 07:07
Robert Southwell: dziękuję za zrozumienie. Pozdrawiam z Nysy.
haiker; serce i mózg? chyba uwiodła cię pewna reklama. A mózgiem oddziału z pewnością jest grupa, która stanowi swoje prawa.Co do puenty, rzeczywiście myślałem o jej zmianie, ale ostatecznie dałem sobie spokój, bo tego wiersza, raczej już nie będę nigdzie publikował
bols dnia 02.10.2013 08:06
Indywidualne sposoby odbierania rzeczywistości, to bliskie sztuce, jest granica, która określa brzeg przepaści. Bohaterowie wiersza stoją po jej stronach przeciwległych (?).
konto usunięte 54 dnia 02.10.2013 08:15
Jestem pod wrażeniem teatru telewizji "Kuracja" (polecam, Bartłomiej Topa gra główną rolę). I właśnie Twój b. dobry wiersz Romanie konotuje z tą sztuką. W tym wypadku całość, łącznie z pointą jest świetna. Tak to czytam :)
Marek Bałachowski dnia 02.10.2013 08:57
Treść dobrze się wpisuje we wrażenia z odwyku, w odjazdy chemiczne i tym podobne próby zaglądania w zapomniane kieszonki Pana Boga. "Jeśli coś może zdarzyc sie inaczej, to prędzj czy pózniej się zdarzy". Wystrzeli i zadziala broń raniąc tego, którego ZAWSZE broniła, zdarzy sie ciemność w południe i to w niepotrzebnym momencie, naleje sie wreszcie woda do butów lub wpadnie ręka do nocnika.
Używajmy małych, porcelanowych. Zawsze bedzie można udawać, że mieliśmy rękę w filiżance.
Ewa Włodek dnia 02.10.2013 12:28
ilu ludzi, tyle światów postrzeganych - nie tylko w "psychiatryku", w takiej, na przykład, palarni w jednej redakcji gazety codziennej - to się dopiero można było nasłuchać, a i zadziwić! A w pewnej kawiarni, gdzie od ponad czterech dekad spotykają się ci sami ludzie, niby znani "od podszewki", a coraz bardzie zaskakują się nawzajem. Ech, ten świat - jeno wielkie głupiejewo - powiedział ktoś kiedyś i nieraz człek się zastanawia, czy to, co go otacza, to jeszcze norma, czy już aberracja...Taka mi się refleksja nasunęła przy lekturze. "Duch opuszczonego ogrodu" - to ciekawa myśl, może warto jeszcze wrócić do niej kiedyś? Pozdrawiam serdecznie, Ewa
haiker dnia 02.10.2013 13:59
Nie wiem o której reklamie mówisz, ale przeciwstawienie mózgu (szkiełka) sercu (czuciu) wydaje mi się uzasadnione.
Mózgiem jest grupa stanowiąca swojej prawa? Chyba myślisz o mózgu operacji (gangsterskiej, wojennej itp.).

Jeśli wklejasz wiersz, do którego podchodzisz z takim lekceważeniem (bo już nie będziesz nigdzie publikował, więc dałeś sobie spokój co do zmian) to może wklejaj te lepsze lub te, do których masz poważniejsze plany. Bo z tego co napisałeś, wynika, że traktujesz p-p jako swoisty zsyp na śmieci.
lir dnia 02.10.2013 20:28
Rozmawiałem w tym klimacie. Konkretnie w palarni. Oddaje tekst. Dobry wiersz.
Pozdrawiam,lir
anonimus dnia 02.10.2013 20:34
To jest bdb wiersz, jedynie mam zastrzeżenie do formy dopełniaczowej 'zarazek', raczej 'zarazków'.
IRGA dnia 02.10.2013 21:02
Ja również wierzę temu wierszowi. Moje zastrzeżenie dotyczy tej samej sprawy, o której napisał anonimus. Pozdrawiam serdecznie. Irga
PaULA dnia 02.10.2013 21:19
No właśnie, niby żyjemy w tym samym świecie(palimy te same papierosy) a każdy inaczej. Pozdrawiam:)
kasiaballou dnia 03.10.2013 01:27
poza parolem z zarazkami b.dobry wiersz. gratki.
Roman Rzucidło dnia 03.10.2013 08:34
Witam wszystkich serdecznie z biblioteki w Nysie i przepraszam za spóźnioną odpowiedź, co wynika z braku dostepu do internetu w domu.
bols:tak, to jest stanie nad brzegiem przepaści, sytuacja poniekąd ekstremalna.Dziękuję Ci za wpis i lekturę. Pozdrawiam serdecznie.
maciejowy- wielokrotnie słyszałem o wspomnianej przez Ciebie sztuce i żałuję, że jak dotąd nie miałem okazji jej obejrzeć.Serdeczne dzięki za dobre słowo i za skojarzenie, bo są te same obszary.Pozdrawiam serdecznie
Marek Bałachowski Owszem, odwyk to podobne światy.Bardzo podoba mi się twój bon mot o porcelanowych nocnikach. Pozdrawiam z Nysy.
Ewa Włodek- o tak, palarnie to miejsca głębokiego wtajemniczenia w sekrety życia. A świat to rzeczywiście jedno wielkie głupiejowo, stworzone przez podobno rozumną istotę. dziękuję, że znów do mnie zajrzałaś.Pozdrawiam serdecznie
Roman Rzucidło dnia 03.10.2013 09:00
haiker Jacek Podsiadło powiedział kiedyś, żę nie wstydzi się publikowania swoich słabszych wierszy, bo one też mówią wiele o nim samym. Nie traktuję PP jako zsypu na śmieci, publikuję tu jednak różności: wiersze i te lepsze(te dostrzeżone w konkursach i publikowane w prasie literackiej), jak i takie, które szans na laury nie mają, starocie sprzed 20 lat jak i nowości.Pulkikowanie na tym portalu jest dla mnie bardzo ważne i chyba bym popadł w czarną rozpacz, gdybym stracił możliwość umieszczania tu swoich tekstów. Też nie wstydzę się swych słabszych wierszy, nikt z nas nie powinien ich się wstydzić, bo te nieudane dzieci często mówią o nas więcej niż momenty, w których udało nam się błysnąć. Co do tego wiersza, napisałem, że nie będę go publikował, bo już został opublikowany w almanachu konkursowym(nie był to żaden prestiżowy konkurs, lecz jedynie środowiskowy skoncentrowany na tematyce przeżyć związanych z chorobami psychiatrycznymi, ale zdobylem tam pierwsze miejsce), a z pointy rzeczywiście nie jestem zadowolony, ale nie zrezygnowałem ze zmian bo a. jestem leniwy b.zaakceptowali tę pointę czytelnicy. I na koniec jedna uwaga: zawartość agresji w twoich komentarzach jest niepokojąca, spróbuj coś z tym zrobić
Roman Rzucidło dnia 03.10.2013 09:13
lir; dziękuję za pozytywny komentarz,cieszę się,że są osoby czujące ten klimat. Pozdrawiam
anonimus: dziękuję za dobrą ocenę. Ano fakt, że ztymi zarazkami dałem do pieca.Pozdrawiam
IRGA: dziękuję, cieszę się, że udało mi się przekonać Cię do tego wiersza.Pozdrawiam
PaULA; jeśli wejdzie w życie nowa dyrektywa tytoniowa UE, nie będziemy już palić mentolowych.Dziękuję za odweidziny i komentarz. Pozdrawiam
kasiaballou: milo mi to przeczytać.Dziekuję za komentarz i pozdrawiam
Gloinnen dnia 03.10.2013 11:11
Panie Romanie, ten wiersz całym sobą zdradza właśnie to, co Pan przed chwilą napisał. Widać, że to praca domowa na zadany temat. Przewidywalny, nieodkrywczy...

Pozdr.
femme dnia 04.10.2013 06:58
Nie przekonałeś mnie, wydaje się że, chyba pomijasz chorych, którzy nie palą.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
ANTOLOGIA W OBRONIE ...
"W ŚWIECIE SŁOWA -PO...
XVIII Ogólnopolski K...
XLV Konkurs Poetycki...
Wieczór debiutu ksią...
Turniej jednego wier...
Szacunek dla tych, k...
Jubileusz
XII OKP im. Michała ...
OKP Festiwalu Litera...
Użytkownicy
Gości Online: 5
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

83355502 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005