poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMPiątek, 29.03.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
playlista- niezapomn...
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Chimeryków c.d.
Bank wysokooprocento...
Co to jest poezja?
Monodramy
,, limeryki"
HAIKU
poezja,org
Ostatnio dodane Wiersze
mam urodziny !!
Oko
Marina z wlewek
Na początku
Przebudził się
Miniaturki na wesoło
kino objazdowe
do siebie
wielki post, wczesna...
kalki
Wiersz - tytuł: Spiritualisatanicum, czyli rodzina w dwóch aktach (odsłona II)
AKT I

mężczyzna o szarej twarzy ciągnie za sobą krzesło
ustawia przy stole i siada
(magiczne słowa: bladość, pustka i zdrada)
blada kobieta podaje na obiad żyletki i gwoździe
po skończonym posiłku, czerwoną taśmą
(bez pamięci: kocham cię, ostrożnie, zadzwoń)
tajnie, ukradkiem, ostrożnie
zaklejają wzajemnie usta by krew nie wypływała na zewnątrz
a w nocy szczególnie na pościel

córka jest członkinią Świadomej Wspólnoty New Age
mówi dużo o miłości
(jej magiczne słowa: niewola, kontrola, pejcz)
syn, należy do Stowarzyszenia Mówiących Szczerze o Śmierci
(jego magiczne słowa: ignoranci, ślepcy, mordercy)
ma ambitny cel - powiesić się w dniu swoich urodzin
(magiczne słowa: zostawiać, nie działać, odchodzić)

w nocy mężczyzna i kobieta ustawiają stół
pionowo pod ścianą, robiąc z niego łóżko
(magiczne słowa: ból, ból i ból)
(ukryte myśli: duszenie poduszką)
śpią na stojąco, dotykając się zaklejonymi ustami
nie chcą się wymieniać krwią, a dotykanie boli
Jedność pozostaje niewypełniona
(magiczne słowa: niespełniony, niespełniona)

ona rankiem podaje śniadanie do łóżka
które on na powrót przemienia w stół
(strojenie miny do ciemnego lustra
gdzie schody do nieba prowadzą w dół)

listonosz - karłowaty, fałszywy Mnich wpełza do mieszkania
niek bee pokwalony Anty Krystus!
zniekształconym, dziecięcym głosem pozdrawia
i Maryja zawsze Nieżywa odpowiadają obojętnie domownicy
kaleka powłóczy swój krótki korpus w stronę siedzącego mężczyzny
(szepcze mu: zejdź do piwnicy!)
jego nienaturalnie długa ręka podaje list

napisane jest:

twoja żona od dawna cię zdradza z Pełnią Samotności
a twoje dzieci będą powidokiem dopóki mnie nie dotkniesz
nie zaczniesz ubóstwiać
czekam na ciebie w piwnicy i chcę się z tobą kochać

twoja Pustka



mężczyzna schodzi do miejsca wskazanego w liście
tam ściąga martwego syna ze sznura i mocno przytula
akt miłości którego nie chcą oglądać żywi

więc zapada kurtyna


AKT II


stół jest miejscem na którym ułożono zwłoki chłopca
dziewczyna jako jedyna nie płacze
dotyka jego zimnych rąk i recytuje rodzicom:

nie mogło być inaczej
in nomine Spiritualisatanicum
idąc z prądem nie można stawiać mu oporu
każdy ma swoje tao i gwiazdę energetyczną

(jej magiczne słowo: cyniczność)
jak Iesus Nazarenus Rex Iudaeorum


ojciec widzi Szansę, wylewa powoli czerwone wino
rysuje nim Wielki Krąg na podłodze

gestem dłoni zaprasza żonę i córkę do jego środka
(wino zamienia się w ocet)
(bożoumieraniowa szopka)
dziewczyna odchodzi naga mówiąc o miłości
protestuje, rozbiera się
(oznaki opętania: konwulsje, krzyki, mdłości)

mąż i żona tańczą w Wielkim Kręgu walca żałobnego
rytuał jednak nie zostaje skończony z braku córki
odpadły usta, uszy i oczy
spod klejących taśm wypływa krew
(ostatnie słowa: nicość, pustka, śmierć)
stan którego nikt z żywych nie chce poczuć

więc zapada kurtyna

Dodane przez rabi dnia 13.06.2014 00:00 ˇ 5 Komentarzy · 687 Czytań · Drukuj
Komentarze
bezecnik dnia 13.06.2014 07:29
genialne
Marek Bałachowski dnia 13.06.2014 10:02
Zgodnie z narzuconymi sobie zasdami nie zaglądam (staram sie nie zaglądac ) na Internet w weekendy: powrócę pod ten wiersz z komentarzem później. Bo zasługuje On na nieco wiecej chwil uwagi, niz mogę mu teraz poświecić,
Ewa Włodek dnia 13.06.2014 18:33
ooo, la, la! Kawałek kapitalnego tekstu, bardzo w moim guście! A tropy - szczególnie ten przewijający się przez cały wiersz motyw krwi, która ma takie ogromniaste konotacje symboliczne, że ho, ho! I U Cienie wiele z nich wystąpiło, łącznie z "substytutem" krwi, czyli - winem. Reszta tropów - też warta grzechu!...Ładny kawałek życia opowiedziałeś. Gratuluję i pozdrawiam serdecznie, Ewa
zdzislawis dnia 13.06.2014 20:24
Mnie się podoba pomysł, ktoś wreszcie próbuje zrobić coś innego. Bardzo brakuje mi na pp ballad, poematów z fabułą, pisaną w odcinkach. Co do tej fabuły chyba za dużo tu krwi.
Pozdrawiam Z.I.
ewana dnia 14.06.2014 21:30
Ttrochę nie chciało mi się czytać takiego długiego tekstu. Przepraszam. Popełniłabym błąd. Wciągająca, mroczna atmosfera. Znakomite. Pozdrawiam.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 14
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 436
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: atramentowapanna

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

66815488 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005