| 
|  | Nawigacja |  |  
|  | Wątki na Forum |  |  
|  | Ostatnio dodane Wiersze |  |  | 
|  | Wiersz - tytuł:  Chłopska filozofia |  |  
|  | Komentarze |  |  
|  | 
| dnia 07.10.2014 05:57 Będę pierwsza, bardzo mi się podoba.Pozdrawiam.
 |  
| dnia 07.10.2014 06:23 A ja drugi i jestem tego samego zdania . Pozdrawiaqm serdecznie.
 |  
| dnia 07.10.2014 06:35 Bardzo poprawna (z przełomu wieków) forma. Pozdrawiam.
 |  
| dnia 07.10.2014 10:18 Tylko te króliki nie dają mi spokoju.
 |  
| dnia 07.10.2014 11:12 oj, jest o życiu, i to tym w aspekcie cielesnym raczej, choć duchowości c-nieco (studnia z jej symboliką) tez by się znalazło. Tytuł, króliki, które są wszak uniwersalnym symbolem płodności i raczej większej, niż mniejszej aktywności seksualnej. No, i ta 'z gruntu niepodatność na stałość" - tez bardziej męska, ale może to stereotyp? Fajnie poprowadzone - od aktywnego życia - po źródło życia, miejsce wiedzy i ośrodek uzdrowienia, co - między innymi - symbolizuje studnia...Poczytałam z przyjemnością. Pozdrawiam serdecznie, Ewa
 |  
| dnia 07.10.2014 12:35 Ujęte w mgnieniu oka. dużo ciekawych obrazów, do mnie przemawia ten tekst.
 
 pozdrawiam C.
 |  
| dnia 07.10.2014 15:17 
 W odrzwiach bramy - wnętrzności  
 cukier w cukrze
 |  
| dnia 07.10.2014 18:30 Ciekawie napisane, podoba mi się skojarzenie z mgłą:"Z gruntu niepodatni na stałość" i "wspólne czerpanie wody" dla mnie jako jedność różnych kultur, pozdrawiam.
 |  
| dnia 08.10.2014 07:07 Pochyliłem się!!!
 |  
| dnia 08.10.2014 19:17 Obrazowanie jak dla mnie, jak lubię;
 "pasma/mgły w kotlinie", "snucie się' i my "niepodatni na stałość" a "połyskliwie kładą się źdźbła/ trawy"- to już dla mnie ach!
 "dzwonki wietrzne schwytane/ przez winorośl"- do mojej ulubionej jw.kolekcji, ale ja tu wyjątkowo wolałabym dzwonki schwytane w winorośli. bardziej skojarzenia z "siecią' niż personifikację.
 Z tytułem nie do końca się zgadzam. Peel jest zbyt wysublimowany żeby mówić o "chłopskiej filozofii"- na plus dla peela.
 Zakończenie fajne. Mimo tolerancji kulturowej i religijnej - potrzeba odrębności i wierności korzeniom. A może wyraz obaw przed odkryciem, że więcej łączy niż dzieli? Co przyprawia o zawrót głowy.
 Pozdrawiam ciepełkowo. Ola
 |  
| dnia 08.10.2014 19:24 PS.- ostatecznie forma gramatycznie "dzwonki wietrzne/ schwytane w winorośl".
 Pozdrowionka jeszcze raz.O.
 |  
| dnia 08.10.2014 20:22 Dobre. Pozdrawiam
 |  
| dnia 15.10.2014 20:03 Dzień dobry, wróciłam z powodu królików. Wiersz jest wyjątkowo obrazowy, tylko króliki mnie gnębią. Widziałam kiedyś, gdzieś obrazek- stado australijskich królików ( całe mnóstwo) przy zbiorniku wodnym. I zastanawiam się czy w zestawieniu z szatą buddyjskiego mnicha mają być kontrą ( jak wspomniała Ewa- króliki kojarzone z przyziemnością, dużą aktywnością seksualną) czy też wręcz przeciwnie, króliki czerpiące ze źródła wyzbyły się tej " marnej" przyziemności i potwierdzają głębię sfery duchowej jak buddyjski mnich. Odpowiedzi zapewne nie uzyskam, ale pozdrawiam raz jeszcze i gratuluję mega- wiersza :) NN
 |  
| dnia 08.11.2014 20:17 Bardzo Państwu dziękuję za lekturę i komentarze oraz uwagi. Pozdrawiam.
 |  |  |  
|  |  |  |  
|  | Dodaj komentarz |  |  
|  | Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze. |  |  
|  |  |  |  | 
|  | Pajacyk |  |  
|  | Logowanie |  |  
|  | 
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?Kilknij TUTAJ  żeby się zarejestrować. 
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ .
 |  |  
|  |  |  |  
|  | Aktualności |  |  
|  | Użytkownicy |  |  
|  |  Gości Online: 18 Brak Użytkowników Online
 
 
  Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439 
  Nieaktywowani Użytkownicy: 0 
  Najnowszy Użytkownik: chimi |  |  
|  |  |  |  |