poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMSobota, 04.05.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Chimeryków c.d.
FRASZKI
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Monodramy
Ostatnio dodane Wiersze
Jak to jest
Tetryczadła
Niezmiennie i Słodka
Krótkie pożegnanie d...
Miauczenie zwrotne
fornir
Za horyzontem
Habitat
Kropelka tlenu
Majowo...
Wiersz - tytuł: Pierwszy dzień szkoły
Pierwszy dzień szkoły


Jak jasno - nieopodal
wyrasta macierzanka. Nasze
nastoletnie matki grają w klasy. Tęczowe
tabory przemierzają drogi,

wzniecając miałki pył -
dostaje się do oczu i do gardła.
Samochód - obok cmentarza.
Mijasz otwarte drzwi - ona,

rozpartemu za kierownicą, robi laskę.
Zauważasz, że ma zamknięte oczy. Ten wielki
sen dotyka wszystkich, głęboko.
Dźwięki dobiegają wzdłuż betonowych krat -

bezdomny ustawił na parkingu
zdewastowaną przyczepę kempingową
i gra na harmonii, aż dzieciaki zastygły.
Twarde owoce derenia zbierane przez kulawego

starca z wyschniętej na grudę ziemi.
Poruszasz się w przeciwnym kierunku niż strumień
wyprasowanych koszul i garniturów,
przejętych pierwszym dniem szkoły.

Miękkie światło - jak na starych fotografiach
w kolorze sepii. Może wycofując się ze świata,
naprawdę do świata przychodzimy.



Dodane przez Jacek Mączka Tendzin Tendzin dnia 10.09.2015 11:41 ˇ 15 Komentarzy · 791 Czytań · Drukuj
Komentarze
Maria dnia 10.09.2015 12:00
I jak tu z dziećmi iść na wycieczkę krajoznawczą?
Teraz nie ma czystych dróg, zamiast Wołgi płyną mercy i beemki.
Temat zwala człeka z nóg, a świat toczy się w nikczemność.

nie ma pół gdzie rżysko pokrwawiło stopy
niema ról w których potrzebne są rajstopy
Roman Rzucidło dnia 10.09.2015 13:57
Znakomity tekst i basta.
abirecka dnia 10.09.2015 14:45
Samo życie :) Doskonały tekst :)))
adaszewski dnia 10.09.2015 15:36
napisany jak ta lala
nonkonformistka dnia 10.09.2015 17:03
Jakie te moje wierszyki przy tym - malućkie.
INTUNA dnia 10.09.2015 17:23
No, pewnie - świetny. Ale powaliło mnie ostatnie zdanie i zapadło dziwnie głęboko.
Mithotyn dnia 10.09.2015 19:03
...jesteśmy w nieustającym procesie obyczajowego mięknięcia. kiedyś nikogo nie dziwiło picie wódy na cmentarzu, czy jak w Złotym Stoku w latach 80-tych pozostawianie uryny pod cmentarnym murkiem od wewnątrz po wcześniejszym zatankowaniu pęcherza w "akwarium" po drugiej stronie ulicy... następuje coraz szersze odpuszczenie i tumiwisizm. dlatego nie dziwi pozostawienie ejakulatu w przypadkowych ustach, w drodze np. do pracy/firmy. wiele już nie dziwi - pisanie o tym też. obecnie wychodząc z domu nie ma pewności, że nie wchodzi się do domu "bezdomności" o imieniu "pan-da" i "przydrożnych ssaków"...................ot refleksja

Miękkie światło - jak na starych fotografiach
w kolorze sepii. Może wycofując się ze świata,
naprawdę do świata przychodzimy.


darowałbym sobie już już trochę wyeksploatowaną sepię - bez niej tekst nie traci
IZa dnia 10.09.2015 19:59
W pierwszym momencie mowę mi odebrało. Nie, nie z oburzenia. Z podziwu, na tak lapidarne oddanie tego co teraz, tego co tutaj.
A to teraz i tutaj, niby odrażające, dzieje się. Dzieje się na naszych oczach.
Nie czytałam Twoich słów wcześniej, teraz będę.
lir dnia 10.09.2015 20:24
U Ciebie zawsze jest na poziomie. Tutaj i temat zapisuje się w odbiór wiersza.
Pozdrawiam,lir
Augustus dnia 11.09.2015 07:19
dla mnie to mnie to nie jest
pierwszy dzień szkoły
tylko
szkoły (życia) dzień pierwszy
Jacek Mączka Tendzin Tendzin dnia 12.09.2015 16:56
Bardzo dziękuje Państwu za lekturę i komentarze:)
otulona dnia 12.09.2015 17:41
Świetny. Takich mi trzeba. Pozdrawiam.
Irena Michalska dnia 12.09.2015 19:31
Sceny uliczne sfilmowane uważnym okiem, niemalże wyreżyserowane poetyckim scenariuszem. Obrazy czterech "aktorów statystów" i dwie sceny zbiorowe z dziećmi, przełożone na słowa, tworzą interesujący wiersz. Pozdrawiam.
no_name dnia 12.09.2015 22:27
A Pan to musi same dobre pisać ?
Jacek Mączka Tendzin Tendzin dnia 16.09.2015 11:15
otulona - dziękuję, pozdrawiam.
Irena Michalska - dziękuję, pozdrawiam.
no_name - staram się jak mogę, nie zawsze wychodzi:)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 6
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67194084 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005