| Widzę.....WIDZĘ ...widzę...
 Widzę ich często w wyobraźni
 i chyba wyraźnie przez jej/moje okno;
 Oni  siedzą w izbie etyki z moralnością
 i nie wpuszczają nikogo
 przez nich ocenianego, jako grzesznika,
 do jej wnętrza.
 Choć sami z ciekawością arbitrów
 podpatrują grzeszników (chyba)
 z nutą zazdrości życia im (ludziom),
 z przypisanym im, jako slogan?
 " wolnym wyborem" -  dopuszczonym słowami :
 tolerancja, doktryna, grzech, pokuta,
 odpuszczenie,litość , wieczność, obojętność, medytacja, dobra wola,osąd itp.itd.
 Czy można to wszystko tylko rozumieć..?
 
 
Dodane przez kurtad41 
dnia 19.09.2015 03:19 ˇ
12 Komentarzy ·
738 Czytań ·
   |