| 
|  | Nawigacja |  |  
|  | Wątki na Forum |  |  
|  | Ostatnio dodane Wiersze |  |  | 
|  | Wiersz - tytuł: Dwa / trzy dylematy |  |  
|  | Pewnego dnia na butiku wystawieZuzia  piękną  bluzkę  zauważyła.
 Wiedząc o ładnej swojej postawie
 stać się  modelką JUŻ postanowiła.
 
 Z koleżanką, w tym to butiku
 dość odważną próbę podjęła
 i z uśmiechem pełnym szyku
 dwa kłębki spod bluzki wyjęła.
 
 Próbę tę przeszła pomyślnie;
 wie, że sprawnie się rozbiera,
 więc spostrzegła, że już ściśle
 spełniana jest modelki maniera.
 
 Upewniła się, że w nowej bluzce
 trzeba więcej młodego ciała,
 więc potrzeba modelce Zuźce,
 by zniknęła jej troska niemała.
 
 Bo do tej pory nieco się wahała,
 czy nieco schudnąć, a może utyć;
 we  fragmentach, a może cała,
 by w bluzce ładnie wyglądała.
 
 Aby pozbyć się tej dużej troski
 poprosiła o radę swojego kolegę;
 okazał się jednak za beztroski,
 bo po oględzinach, dał tzw nogę!
 
 Nie podjął on trudnego tematu
 o obowiązującej postaci piękna
 i wyskoczył, jak kula automatu,
 by nie powodować u Zuzi piętna.
 
 Że Zuzia jest nieco za szczupła
 i  jakby według niego za niska,
 choć przy dotyku bardzo ciepła,
 nie fragmentami, a "wszystka".
 
 Nadal więc został Zuzi dylemat;
 czy poszukać miłego sponsora,
 czy zmienić trosk swych temat
 i zdać dobrze maturę już pora?
 
 Ponieważ znam to tylko ze słyszenia,
 a wierszyk trzeba jakoś zakończyć,
 więc zdecydowałem, bez wahania,
 Zuzię do wierszyka miło zaprosić.
 
 Z myślą jednak, by  wyperswadować,
 że bardzo ważna jest zdana matura
 i powinna naturalność swą wybrać,
 by nie dać za szybko w życie nura.
 
 W błyszczący modeling  i  przegrać
 fragment lub dalsze swoje życie,
 co sprawia, że i ja mam dylemat;
 WY czytając, to również widzicie ?!
 
 Przed chwilą  ją tutaj spotkałem,
 jak zwykle pełną gracji i szyku
 i z radością te słowa usłyszałem:
 dziękuję za pobyt w wierszyku.
 
 I mnie za wielką objawioną radość,
 że widzę śliczną maturzystkę Zuzię,
 pozwoliła się nielubieżnie pocałować,
 ale tylko dwa razy i tylko w buzię.
 
 
Dodane przez kurtad41 
dnia 26.05.2016 09:11 ˇ
13 Komentarzy ·
846 Czytań ·
   |  |  
|  |  |  |  
|  | Komentarze |  |  
|  | 
| dnia 26.05.2016 10:17 Zabawnie, większość ma raczej odwrotny dylemat. Podoba mi się wszystka. Pozdrawiam.
 |  
| dnia 26.05.2016 11:58 Poczucie humoru dobra rzecz, a ono tutaj jest,
 poza tym czemu słowo już z dużej litery, to nie wiem?
 No i czemu dłuższego tekstu nie dało się napisać?:)))
 Jak dla mnie to  stanowczo za krótki ten tekst:)
 Miłego dnia życzę, pozdrawiam.
 |  
| dnia 26.05.2016 12:40 Nieporadna konstrukcja wiersza. Interpunkcja przypadkowa.
 Taki bzdecik.
 |  
| dnia 26.05.2016 15:37 Godna podziwu jest dla mnie twoja łatwość pisania, tak trzymaj. Pozdrawiam.
 |  
| dnia 26.05.2016 16:10 Kiedyś przyszła Zuzia z podwórka,
 bo czekała ją racuszków górka;
 zjadła z lubością to słodkie ciasto
 i poszła potem w tak zwane miasto.
 
 Po powrocie do swego komputera
 postanowiła wiersz napisać od zera!
 Lecz żadnego przecież nie napisała,
 bo pisać żadnych wierszy nie umiała.
 
 Lecz, że czytać umiała, to przeczytała
 coś, czego absolutnie nie zrozumiała.
 I komentuje tak, jak  teraz czytacie;
 żadna konstrukcja , interpunkcja, bzdecik.
 
 A ja ujrzałem w tym dużą głębię,
 że aż mi zaschła wilgoć w gębie;
 i nadal jeszcze mam bardzo sucho,
 aż zaczyna swędzić ręka i ucho!
 
 Na marginesie,
 
 Są takie słotkie istotki,
 które rymują się
 też z pąkiem stokrotki,
 które są natrętne,
 jak każda mucha,
 która wprawdzie
 muzyki słucha,
 ale w przerwach
 przysiada bzycząc
 i bzdury pisząc.
 
 Nie reagując na prośbę,
 by proszących omijać
 i od nich się odkleić.
 |  
| dnia 26.05.2016 16:39 Zuzia była bardzo miła
 (nic że kurwikiem podszyta)
 Widząc taką głębię
 też mi zaschło w gębie
 Gdy myśl jest obopólna
 przecinki to sprawa wtórna
 Pozdr
 |  
| dnia 26.05.2016 21:20 Dylematy  mój kochany
 osłabiają racji stany
 
 Pozdrawiam.😊 serdecznie.😊.
 |  
| dnia 26.05.2016 21:21 :))
 |  
| dnia 27.05.2016 01:46 Fajnie się czyta. Pozdrawiam.
 |  
| dnia 27.05.2016 05:51 Zacznę już dziękować:
 *sylvie, zdzisławisowi, oo, Alfredowi, sibon i Whitewolfowi dziękuję za zbieżność poglądów (nie będących zezem).
 
 *Szanownej Niepoprawnej...pragnę, z szerokiego kontekstu komentarzy powołać się na fakt, że mój powyższy twór, to całość, składająca się z opisu trzech dylematów/wątków, z jedną grzecznościową puentą (pocałunkową).Na każdy wątek przypada trzy i pół strofy, Przy obecności żaru redukuje się to do trzech strof. To dużo, że ośmielę się żartem zapytać ?
 
 Proszę o uwzględnienie tego wszystkiego przy czytaniu wszystkich moich komentarzy w dniach 26 i 27 maja. Z góry dziękuję.
 
 Pozdrawiam, jak zawsze.
 |  
| dnia 27.05.2016 14:53 Oczywiste przeoczenie. Zamiast "żaru", powinno być "żartu". Przepraszam.
 |  
| dnia 27.05.2016 21:07 Dzięki Autorze za wyjaśnienie, co prawda wiersz ma 14 strof,
 dzieląc je na trzy dylematy to daje 4,6 strofy na jeden wątek,
 no fakt, że to może nie tak dużo, muszę rzec, że ma Autor dar przekonywania:))
 
 Pozdrawiam bez żaru, lecz ciepło:))
 /miłego weekendu życzę.
 |  
| dnia 28.05.2016 04:48 bzdury jakich mało  na tym portalu jest już istne śmieciowisko
 kpina  i żenada
 |  |  |  
|  |  |  |  
|  | Dodaj komentarz |  |  
|  | Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze. |  |  
|  |  |  |  | 
|  | Pajacyk |  |  
|  | Logowanie |  |  
|  | 
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?Kilknij TUTAJ  żeby się zarejestrować. 
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ .
 |  |  
|  |  |  |  
|  | Aktualności |  |  
|  | Użytkownicy |  |  
|  |  Gości Online: 20 Brak Użytkowników Online
 
 
  Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439 
  Nieaktywowani Użytkownicy: 0 
  Najnowszy Użytkownik: chimi |  |  
|  |  |  |  |