poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMPiątek, 10.05.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Chimeryków c.d.
FRASZKI
"Na początku było sł...
Monodramy
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Ostatnio dodane Wiersze
z zapisków enologa
Kwiat Białej Wiśni
Filetowanie planktonu
Origami
Menu
Usta ustom
Stanisław
Apel albo ćwiczenia ...
Dziecko we mgle
Rzecz o późnym darci...
Wiersz - tytuł: kręcąc się na rondzie
Trzymasz sztywno kierownicę i starasz się nie dodawać gazu.
Radio, jak przerdzewiały tłumik przeszkadza, ale to dobrze.
Nie otwierając się pytasz siedzącego
gdzieś między twoim słuchem a wzrokiem natrętnego pasażera:
Czy ludzie obgryzali by paznokcie gdyby nie odrastały?
Przecież nie pije się codziennie, tak na śmierć.
Samo okaleczane palce, zmęczona wątroba i otoczenie wybaczają,
jeszcze.






Niepotrzebnie?


Dodane przez kkb dnia 23.07.2016 04:37 ˇ 20 Komentarzy · 824 Czytań · Drukuj
Komentarze
Milianna dnia 23.07.2016 06:29
Chyba coś się rozwaliło przy wstawianiu, wersyfikacje trzeciego wersu mam na myśli:)
Nie otwierając się, pytasz siedzącego,
gdzieś między twoim słuchem a wzrokiem natrętnego pasażera:
Czy ludzie obgryzaliby paznokcie, gdyby nie odrastały?


Jazda w kółko równym tempem, żeby nie wypaść z trasy. Czasem można dostać zawrotu głowy, od tego kręcenia się w kółko:) Wtedy obgryza się paznokcie i trzeba wypić:)
I wybaczyć sobie.
A jakby tak zjechać z ronda?

Podoba mi się całościowo, a trzeci wers najbardziej:)
Ale jest możliwość, że mój odczyt poszedł daleko poza rondo:)))

Miłego dnia druhu;)
Ooo dnia 23.07.2016 08:50
Autorze zadriftowałeś nieźle, ale
1. Trzymając sztywno kierownicę i nie dodając gazu jest się skazanym na wypadnięcie z ronda.
2. Gdyby paznokcie nie odrastały ludzie nosiliby je w majtkach.
3. Jazda po pijaku = niebezpieczeństwo na drodze (asfaltowej i życia).
4. Skoro wybaczają to znaczy potrzebnie.
Pozdr😯
kkb dnia 23.07.2016 12:50
Hej Druszko ;)

Nic nie powiem, na razie.

Pozdrawiam i dziekuje za odwiedziny. :)
kkb dnia 23.07.2016 12:51
Moderatorze laskawy, bardzo prosze o poprzesuwanie tak by bylo nastepujaco:

Nie otwierając się, pytasz siedzącego,
gdzieś między twoim słuchem a wzrokiem natrętnego pasażera:
Czy ludzie obgryzaliby paznokcie, gdyby nie odrastały?

Jesli Ci sie chce :) Jak nie masz ochoty to luz.

Z gory dziekuje i pozdrawiam.
kkb dnia 23.07.2016 12:53
Ooo :)

1. Bede dzisiaj przejezdzal przez kilka rond, sprawdze.
2. Palce nie odrasaja a ludzie nie trzymaja ich... no dobra czasem trzymaja.
3. Racja.
4. Nie wiem, czy racja.

Pozdrawiam serdecznie i dziekuje za wizyte :)
Janusz dnia 23.07.2016 13:05
Powierzchnia miasta drga
z przecięt(n)ą amplitudą
poeci dławią się zawartością szuflad
kilku ze świeżymi prawami
nie może wydostać się z ronda

kkb, to tylko kwestia wprawy - jeszcze ze sto kółek i znajdziesz sposób. Tylko nie wyjeżdżaj trzecim zjazdem, bo tam łapią :)

Pozdrawiam ostrożnie, żeby nie zahaczyć :)
silva dnia 23.07.2016 14:40
Jest w tym wierszu ciekawy koncept- rondo jak bolero z wiecznymi powrotami. Samookaleczane palce brzmią niepokojąco, ale tak ma być. Pozdrawiam.
Niepoprawna optymistka dnia 23.07.2016 17:14
Ta kierownica też jawi mi się metaforycznie, sądzę tak jak Janusz,
że kierowcą jest osoba pisząca, która bywa, że boi się przyśpieszyć w swoim "pojeździe", ponieważ tak jest bezpieczniej, ale może być niestety nudniej, gdy jeździ się w kółko i z powrotem po rondzie,
z drugiej strony czasem odwaga też nie jest dobra.

Mam dość dziwne pewnie skojarzenie z tym tematem, otóż nie tak dawno oglądałam walkę bawołów z lwami, gdy podchodzące lwy do stada bawołów jednego z nich otoczyły, niewiele brakowało by zakończył żywot, lecz nadszedł na pomoc inny, do niego dołączyły jeszcze dwa, aż lwy spasowały w tym konkretnym przypadku, a ugryziony bawół wrócił do stada, później lwy wciąż krążyły wokół stada, odważny bawół starał się je odgonić, parę razy mu się to udało tzn lwy odchodziły na parę metrów, lecz w pewnym momencie go zaatakowały, tym razem jego stado się oddaliło, a bawół był otoczony kilkoma lwami, które tak długo starały się go powalić na ziemię, aż im się to udało i żaden osobnik ze stada nie przyszedł mu na ratunek.

Do czego zmierzam, ano do tego, że ta odwaga nie zawsze popłaca, czasem może dobrze jest trzymać się tego co znamy, by nie polec, ale z drugiej strony, świat byłby nudny gdybyśmy nawet z narażeniem się na "niefajną sytuację" nie podejmowali nowej jazdy, może i w zbyt szybkim tempie, może i zakończonej wypadkiem, bo może lepiej żyć krócej, ale czuć, że się żyje?...

Cóż każdy sam dokonuje wyborów, kończą się też one bardzo różnie, bywa, że odwaga popłaca, bywa też, że niekoniecznie,
ale pewnie jednak warto nie kręcić się w kółko po żadnych rondach, a "okaleczone palce" może są po coś, choćby służą ku przestrodze, by nie popełniać kolejnych błędów, chyba większość z nas ma za sobą jakieś okaleczenia czy traumy, one mogą zniszczyć, ale też mogą nas uodpornić i może podchodzić z dystansem zarówno do nas samych jak i osób, które widzą te nasze ułomności...
Tak czy siak wiersz niezwykle ciekawy i metaforyczny, sorry, że odbiegłam dość daleko patrząc przez pryzmat zwierząt walczących w buszu, ale jakoś takie dziwne skojarzenie się u mnie pojawiło, choć jest one odległe od treści wiersza:)
Chyba bardziej doń pasuje powiedzenie
- "jak się nie przewrócisz,
to się nie nauczysz":))

Pozdrawiam serdecznie.
P.S Ludzie może wybaczają, ale wątroba może nie chcieć wybaczyć, gdy ktoś przeholuje w kwestii procentów, to tak na marginesie, ale jak od czasu do czasu, to jasne, że wybaczy:)
kkb dnia 23.07.2016 19:52
Januszu dziękuję za wierszyk, bardzo mi milo :) dzięki za ostrzeżenie o parówach ;), szerokości również. :)
Serdecznie :)
kkb dnia 23.07.2016 19:53
Silvo dziękuję :)
Pozdrawiam :)
kkb dnia 23.07.2016 20:06
Optymistko :) National Geographic, czy mieszkasz na jakiejś sawannie? :D super skojarzenie, jak az tam bardzo udalo mi się wszczepić grozę, no to jestem z siebie dumny ;)

Bardzo dziękuję za super wpis. 😊
Pozdrawiam ze zwierzęcą przyjemnością 😊
Alfred dnia 23.07.2016 20:18
Zapętlił życie klient na rondzie
wioząc teściową, która wrzeszczała
i chociaż klimę miał w nowej hondzie
wszystkie paznokcie poobgryzała

wyjechał w końcu dotarł do domu
smarując maścią obite łokcie
a kiedy spojrzał na swoje dłonie
poobgryzane ujrzał paznokcie

Pozdrawiam.😊 serdecznie.😊  😂.
Ola Cichy dnia 23.07.2016 20:59
Zapętlony ten Twój peel.
Zapętlony.
Tolerancja wątroby i otoczenia nie trwa wiecznie.
Peel niech nie pyta.
Pozdróweczka. O.
Niepoprawna optymistka dnia 24.07.2016 00:46
Re kkb: No niestety w buszu nie mieszkam, choć mogłabym,
miałam przyjemność mieszkać przez parę dni w pobliżu parku Krugera w RPA, a także w pewnym prywatnym rezerwacie, niezapomniana sprawa, kocham obserwować zwierzęta, niestety obecnie pozostaje National Geografic, albo np Animals Planet.
Serdeczności przesyłam, z "polskiego buszu":))
moderator4 dnia 24.07.2016 08:12
Zawsze mam ochotę dopomóc w niezbędnej korekcie. Nie zawsze jednak jestem w stanie zrobić to tak szybko jak oczekuje Autor i jakby - rzecz jasna - należało. Przepraszam za opóźnienie w edycji tego wiersza. Niestety wczoraj mogłem być w necie tylko bardzo wcześnie rano.

Pozdrawiam.
kkb dnia 24.07.2016 09:15
Alfredzie zapętlona fraszka :D pozdrawiam i sniadanko zajadam :P

Olu kto nie pyta ten błądzi :P nie pozdrawiam na odwrót ;)

Optymistko zwierzaki są super :) wpisz na yougube Ruciński dubbing zwierzeta :Dusmiejesz się ;) super bylo by zobaczyć Afrykę na żywo, chociaż na pare dni, chociaż łatwo tam stracić głowę ;) pozdrawiam :)

Moderatorze bardzo dziękuję 😊 rozumiem, serio. Wybaczam :P pozdrawiam i milej niedzieli.

Ooo trochę się wczoraj pokręciłem i powiem , że:
1 nie da się tak całkiem sztywno trzymać rej kierownicy.
2 da się w miarę nie dodawać gazu, grunt żeby dodac przy zjeździe ;)
pOoozdrawiam
Niepoprawna optymistka dnia 24.07.2016 17:58
Re: Dzięki za namiar, skorzystam,
pozdrawiam :)
kkb dnia 25.07.2016 11:00
Milianna trafiła na początku... :/, za krótki tytuł, najwyraźniej :P

Pozdrawiam wszystkich i dziękuje za zaglądnięcie. :)
veles dnia 28.07.2016 11:11
przypadł mi do gustu
kkb dnia 01.08.2016 14:57
Veles fajnie ;)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 7
Użytkownicy Online: Kazimiera Szczykutowicz

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 1
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67241939 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005