poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMNiedziela, 05.05.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Chimeryków c.d.
Monodramy
FRASZKI
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Ostatnio dodane Wiersze
Władcy
Wartość
Ewa i wąż (bajka)
Jak to jest
Tetryczadła
Niezmiennie i Słodka
Krótkie pożegnanie d...
Miauczenie zwrotne
fornir
Za horyzontem
Wiersz - tytuł: piec
postawiony niedbale
z biedą ogrzewał kuchnię
o pokoju nie wspominając

po rozpaleniu - cały dom
oddychał dymem pomieszanym z gliną
i każda babka wychodziła z zakalcem

jeśli coś nas martwiło
to kto pierwszy
przechwyci kulkę do oblizania

trzeba było się orientować
w try miga pod pierzynę
wygrzaną przy kaflach

ostatecznie w piekarniku
na własne ryzyko
suszyliśmy kozaki i rękawice

aż wypaliły się dziury
noszone do końca sezonu
nikt dwa razy nie powtarzał
Dodane przez mgnienie dnia 07.06.2017 12:09 ˇ 19 Komentarzy · 963 Czytań · Drukuj
Komentarze
Janusz dnia 07.06.2017 13:09
Tak było... Pozostały tylko wspomnienia - ciekawe co będą z takim rozrzewnieniem wspominać w przyszłości nasze dzieci. Kaloryfery centralnego ogrzewania? :)
Moc pozdrowień
mgnienie dnia 07.06.2017 20:34
Januszu - od wspomnień nie da się uciec, można je jedynie "oswoić". Nasze dzieci też będą wracać do przeszłości, ale jeszcze nie teraz, dopiero jak ich dzieci dorosną ( kaloryfer - choćby przecięte czoło).

Dzięki za chwilę. Pozdrawiam ciepło:)
koma17 dnia 07.06.2017 21:24
Coś takiego jest we wspomnieniach, że chociaż czasem bolą, to są cenne. Lubię takie wiersze. Pozdrawiam
Mithotyn dnia 07.06.2017 22:40
...w starych piecach diabeł pali(ł), te zaś przyciągały wici pajęczyn z ich demiurgami
mgnienie dnia 08.06.2017 08:21
koma17 - prawda, wspomnienia jakie by nie były - "są nasze" , i warto mieć do nich pobłażliwość.
Dziękuję za czytanie i zachęcający komentarz, mam w zanadrzu jeszcze kilka takich zwyczajnych wspominek. Pozdrawiam:)

Mithotyn - coś jest na rzeczy...ładnie powiedziane. Pozdrawiam:)
winyl dnia 08.06.2017 09:04
Swojskie klimaty :) Dalej mam piec kaflowy, co prawda przerobiony na kominek, ale klasyk jakby nie było. Wiersz i moje wspomnienia przywołał, wakacje u babci która w takim piecu chleb piekła. Piec i do spania i do gotowania :)
Pozdrawiam serdecznie.
aleksanderulissestor dnia 08.06.2017 11:24
-:)

u nas to się nazywało piec z duchówką
no i chleb rzeczywiście często był z zakalcem

pozdrawiam -:))
mgnienie dnia 08.06.2017 11:25
Takiego zapiecka - to już nawet ja nie pamiętam, ale kaflowe piece jak najbardziej. Lubię ciepełko.
Dzięki za "wspominki". Pozdrawiam serdecznie.
mgnienie dnia 08.06.2017 11:32
aleksanderulissestor - piec z dachówką - nie słyszałam, to musi być inne - u nas. Niedawno spisywałam wspomnienia Mamy - w rodzinie od pokoleń wypiekano chleb - raz w tygodniu i od razu kilka bochenków - zwykle również z zakalcem, coś pradziadkowi - murarzowi ten piec nie wyszedł lub babcie miały złą miarkę.

Pozdrawiam serdecznie :)
Milianna dnia 08.06.2017 22:25
Bardzo mi się podoba, czytam z przyjemnością:)

Mam w jednym pokoju stary poniemiecki kaflowy piec. Ciemny brąz, u góry korona - liscie i owoce dębu:) Jest tzw. dachówka, w ktorej piecze się zimą jabłka:)
I nigdy go nie rozbiorę. Gdy byłam licealistką, po przyjsciu ze szkoły siadałam w fotelu, grzałam na nim stopy i udawałam, ze się uczę, a pod zeszytem była książka, zwykle wiersze albo jakaś powieść:))

A taki piec, o jakim piszesz, był u mojej rodziny w zamojskim. Też piekli chleb, raz w tygodniu; Boże, jaki On był dobry:) Nigdy lepszego nie jadłam. Teraz bym zjadła maleńki kawałeczek takiego chleba i sera, jaki robiła moja babcia ze Lwowa... ale to inna historia i rejon.
mgnienie dnia 08.06.2017 22:35
Milianno - miło mi to czytać. W domu moich rodziców niestety piece zostały rozebrane gdy założono centralne ogrzewanie - w sumie ułatwiło to życie, ale dzisiaj chciałabym się jeszcze pogrzać przy takim kaflowym piecu. Wyobrażam sobie jaki ładny musi być ten Twój "poniemiecki".
Pozdrawiam :)
silva dnia 08.06.2017 22:39
Każdy piec miał duszę. Pozdrawiam.
mgnienie dnia 09.06.2017 08:17
To prawda silvo. Lubiłam też naszą kuchenną "angielkę", bo można było patrzeć na ogień.
Pozdrawiam :)
ence dnia 09.06.2017 10:47
Sentymentalny wiersz. A dla młodszych czytelników edukacyjny.
mgnienie dnia 09.06.2017 10:57
ence - dziękuję za odwiedziny, uśmiechnęłam się na ten belferski "trop"

Pozdrawiam :)
lunatyk dnia 09.06.2017 21:39
Świetnie napisane wspomnienie :-)
Pozdrawiam :-)
mgnienie dnia 09.06.2017 22:07
Dziękuję lunatyku :) Również pozdrawiam:)
Warkoczyk dnia 12.06.2017 08:40
Twój wiersz przywołał wiele wspomnień i jednocześnie refleksji.
U babci tez był taki wielofunkcyjny piec- do ogrzewania, pieczenia chleba, czasem ciasta- chodziło się do lasu zbierać sosnowe szyszki do jego opalania. A jaki chleb dobry; babcia,żeby było jak najwięcej chrupiącej skórki piekła dla nas takie małe chlebki- bułeczki :-).Piękny to był czas...
W mieszkaniu Mamy też jest jeszcze piec - niby tylko do ogrzewania- do niedawna jeszcze piekła w nim ziemniaki, by ucieszyć wnuczki.
Teraz ten piec to duży problem, bo węgiel trzeba nosić na wysokie drugie piętro, a ciągle te same wiaderka coraz cięższe..
Ale sobie pogadałam ... :-).Dziękuję.
Fajny wiersz
mgnienie dnia 12.06.2017 10:18
Warkoczyku - jak miło, że i Ty do mnie zajrzałeś :) To prawda, palenie w piecu to za ciężka praca dla starszych ludzi.

Pozdrawiam serdecznie:)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 8
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67206737 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005